Już nie domowi prosumenci, ale przedsiębiorcy nakręcają sektor PV w Czechach
W Czechach utrzymuje się stosunkowo wysoki poziom inwestycji w fotowoltaikę. W tym roku jednak w mniejszym stopniu odpowiadają za to inwestycje w domowe systemy PV, w większym zaś segment instalacji wykonywanych na obiektach należących do przedsiębiorstw.
Według czeskiego Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej (Solarni Asociace) rynek fotowoltaiki w Czechach przechodzi fundamentalne zmiany. Znaczny spadek widać w liczbie instalacji w domach jednorodzinnych, natomiast mocno rozpędza się segment C&I obejmujący instalacje wykonywane w obiektach należących do przedsiębiorstw.
Solarni Asociace podkreśla, że pierwsze spojrzenie na tegoroczne dane na temat inwestycji w czeskim sektorze PV daje wynik mało korzystny. W pierwszej połowie 2024 r. uruchomiono o 21 tys. mniej elektrowni fotowoltaicznych niż w analogicznym okresie 2023 r. Do sieci podłączono około 24 tys. elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 484 MWp.
Jak podaje Solarni Asociace, o ile liczba nowych elektrowni PC znacznie spadła w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku, o tyle całkowita zainstalowana moc jest porównywalna z pierwszym półroczem 2023 r. Stowarzyszenie bazuje przy tym na danych uzyskanych od operatorów sieci dystrybucyjnych.
Niższa cena energii – mniej inwestycji w PV
Według Solarni Asociace notowany w 2024 r. spadek dynamiki inwestycji w segmencie domowych instalacji fotowoltaicznych wynika z ogólnego uspokojenia rynku po kryzysie energetycznym w Europie z 2022 r. Skutkiem tego jest spadek cen energii.
– Dla gospodarstw domowych głównym argumentem za instalacją fotowoltaiki jest wysoka cena energii elektrycznej. Niestety ludzie zapominają, że własne źródło energii to inwestycja na dziesięciolecia i ważne zabezpieczenie przed wzrostem cen w przyszłości – mówi Jan Krčmář, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej w Czechach.
Według dyrektora Solarni Asociace kolejnym powodem spowolnienia w sektorze mieszkaniowym jest niepewność związana z dotacjami, których zasady nie były jasne od początku tego roku. Program dotacji jest jednak kontynuowany, ale na zmienionych warunkach.
Spadek w sektorze magazynowania energii
Podobny spadek w Czechach widać w sektorze domowych magazynów energii. W tym zakresie Czesi byli w zeszłym roku jednym z europejskich liderów. Więcej na te temat w artykule: Nowi prosumenci coraz częściej instalują od razu magazyn. Liderem nasi sąsiedzi.
– Akumulatory w naszym kraju są nadal wykorzystywane głównie przez gospodarstwa domowe, ale obserwujemy już wzrost magazynowania energii w sektorze korporacyjnym i dużych projektach. Jednak prawdziwy wzrost większych komercyjnych baterii rozpocznie się dopiero od przyszłego roku, kiedy powinno zacząć obowiązywać prawo w tym zakresie (Lex OZE 3) i realizowane będą zatwierdzone projekty z Funduszu Modernizacyjnego, Krajowego Planu Odnowy i programu PO PIK – wskazuje Jan Fousek, prezes zarządu Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej w Czechach i dyrektor Stowarzyszenia Magazynowania Energii AKU-BAT.
Coraz więcej fotowoltaiki w czeskich firmach
Według Solarni Asociace największe powody do optymizmu daje najważniejszy wskaźnik, czyli łączna moc nowo przyłączonych elektrowni PV. W pierwszej połowie 2024 r. wyniosła ona 484 MWp, czyli prawie tylko samo, ile przyłączono w pierwszej połowie 2023 r. (487 MWp), pomimo wspomnianego spadku liczby prosumenckich instalacji domowych.
Za utrzymanie relatywnie wysokiego poziomu nowych mocy w fotowoltaice odpowiada w Czechach segment C&I obejmujący instalacje wykonywane dla przedsiębiorstw. Jest on wspierany przez fundusze z czeskiego Krajowego Plan Odnowy, ponadto od tego roku instalacje PV wdrażane przez firmy mogą korzystać z dotacji z Funduszu Modernizacyjnego (małe projekty komercyjne o mocy do 50 kWp powinny wkrótce otrzymać wsparcie inwestycyjne). Jak wylicza Solarni Asociace, 25 przyłączonych elektrowni fotowoltaicznych o mocy przekraczającej 1 MWp już dostarcza energię elektryczną do sieci. Wśród nich jest tylko kilka instalacji naziemnych, reszta to systemy dachowe.
– Nie możemy polegać tylko na dachach, powoli bowiem osiągamy tu pułap możliwości, co potwierdzają obecne liczby. Jeśli Republika Czeska poważnie podchodzi do swoich zobowiązań klimatycznych, to tylko duże projekty naziemne przybliżą nas do ich realizacji – podkreśla Jan Krčmář.
Pierwsza duża umowa PPA w Czechach
Dyrektor czeskiego Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej wskazuje, jakie warunki muszą być spełnione, żeby utrzymać rozwój fotowoltaiki w kraju.
– Nie wystarczy usunięcie barier legislacyjnych i przyspieszenie procedur budowlanych. W czasach niestabilnych cen energii elektrycznej inwestorzy w tak duże projekty potrzebują przynajmniej pewnych gwarancji przyszłych zysków – mówi Krčmář.
Przedstawiciel Solarni Asociace wymienia tu takie rozwiązania jak publiczne kontrakty różnicowe (CfD), które dają wytwórcom wieloletnie gwarancje przychodów ze sprzedaży energii, oraz długoterminowe umowy zakupu energii (PPA), w ramach których operator elektrowni PV umawia się z odbiorcą na konkretny wolumen i cenę dostarczanej energii.
Pierwsza znacząca umowa PPA w Czechach zawarta została przez firmy Enery i Benteler. Dotyczy dostaw energii z elektrowni fotowoltaicznej o mocy 37 MWp. Farma PV powstanie w pobliżu miejscowości Dynín w południowych Czechach.
Według Solarni Asociace w drugiej połowie 2024 r. wzrost mocy w czeskiej fotowoltaice nastąpi także w związku z ukończeniem kolejnych naziemnych elektrowni fotowoltaicznych. Kilka z nich ma zostać podłączonych do magazynów energii zapewniających stabilizację i kontrolę dostaw energii do sieci. Wśród nich jest projekt Energy Nest Decci. Solarni Asociace liczy, że podobnie jak w ubiegłym roku łączna moc nowych elektrowni fotowoltaicznych w Czechach powinna osiągnąć w 2024 r. poziom około 1 GWp.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
I’m electrician interested.. looking for a job in Poland….