REKLAMA
 
REKLAMA

Czołowy europejski dystrybutor sprzętu PV zagrożony upadkiem

Czołowy europejski dystrybutor sprzętu PV zagrożony upadkiem
fot. YouTube/Bosswerk GmbH & Co. KG

To kolejny podmiot z branży PV, który może zakończyć działalność. Niemiecki dystrybutor systemów fotowoltaicznych i domowych magazynów energii jest niewypłacalny i złożył wniosek o upadłość.

Sytuacja branży fotowoltaicznej pogarsza się od miesięcy. W Europie przyczyną tego są zwłaszcza spadające ceny paneli PV wynikające z ich znacznej nadpodaży. Poza tym trudności producentów i dystrybutorów PV są związane – również w innych regionach – z rosnącymi kosztami inwestycji i kredytów.

Pogorszenie warunków prowadzenia działalności mocno odczuła także niemiecka firma Bosswerk GmbH & Co. KG, która od 2020 r. prowadzi m.in. sklep internetowy Green Akku. Pod koniec lipca br. dystrybutor zdecydował się złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w Sądzie Rejonowym w Krefeld. Teraz syndyk masy upadłościowej ma się zajmować restrukturyzacją firmy.

REKLAMA

Jak podaje PV Magazine, sprzedawca systemów fotowoltaicznych i domowych magazynów energii tak uzasadniał swoją decyzję: „Wniosek o niewypłacalność jest spowodowany spadkiem obrotów, który można przypisać ogromnemu obniżeniu cen technologii solarnej. Środki mające na celu zwiększenie wydajności nie zostały wdrożone wystarczająco szybko i konsekwentnie. Ta strukturalna nierównowaga ostatecznie spowodowała, że firma Bosswerk GmbH & Co. KG o ugruntowanej działalności gospodarczej znalazła się w trudnej sytuacji”.

Tymczasowa działalność

Według informacji podawanych przez PV Magazine działalność biznesowa Bosswerku ma zostać utrzymana podczas tymczasowego postępowania upadłościowego. Wynagrodzenia około 100 pracowników są zabezpieczone na trzy miesiące w przypadku niewypłacalności. Rozpoczęte działania restrukturyzacyjne mają doprowadzić do osiągnięcia stabilizacji finansowej firmy.

Klienci, którzy złożyli zamówienie na fotowoltaikę lub magazyn energii przed 24 lipca i nie otrzymali jeszcze towaru, nie mogą już liczyć na jego dostarczenie. Uważani są za wierzycieli Bosswerku.

Bankructwa także w Chinach i USA

Niedawno Reuters informował również, że chiński producent modułów słonecznych Zhejiang Akcome New Energy Technology złożył wniosek o upadłość jednej ze swoich spółek zależnych – Zhejiang Akcome Photoelectricity Technology. Jako przyczynę wskazano brak możliwości spłaty długów.

REKLAMA

Kolejnym podmiotem, który mocno odczuł kryzys, jest istniejący od 1985 r. amerykański SunPower Corp. Firma oferująca produkty i usługi z obszaru PV i magazynowania energii po kilku trudnych kwartałach również złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. Zamierza wyprzedać aktywa warte kilkadziesiąt milionów dolarów, w tym firmę Blue Raven Solar przejętą w 2021 r.

Więcej na temat problemów SunPower można przeczytać w artykule: Bankrutuje jedna z największych marek na globalnym rynku PV.

Zamknięte fabryki w Europie

Już na początku tego roku głośno było o skutkach malejących cen paneli fotowoltaicznych wytwarzanych przez chińskich producentów, które spowodowały obniżenie rentowności produkcji ogniw i paneli w Europie. W konsekwencji europejski lider w tym obszarze – Meyer Burger – ogłosił zamknięcie swojej produkcji we Freibergu w Niemczech (więcej na ten temat w artykule: Największy europejski producent paneli fotowoltaicznych zamknie fabrykę). Miesiąc później „Der Spiegel” informował, że zainteresowanie przejęciem fabryki wyraził niemiecki start-up 1Komma5.

Decyzję o zakończeniu pracy fabryki paneli PV w maju br. podjął także inny niemiecki producent paneli fotowoltaicznych – Solarwatt. Jako powód wskazywał brak oczekiwanej pomocy od rządu Niemiec, bez której produkcja paneli jest nierentowna w zestawieniu z konkurencją z Chin.

Fabryka Solarwatt znajduje się w Dreźnie. Linie produkcyjne umożliwiały wytwarzanie do 300 MW modułów rocznie. Więcej o planach Solarwatt w artykule: Upada kolejna niemiecka fabryka paneli fotowoltaicznych.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Chińczycy powoli wyżynaja europejskich dystrybutorów, za chwilę pewnie będą przejęcia. Czekamy na info o bankructwach polskich firm dustrybucyjnych. A JewroSojus nic nie robi….

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA