REKLAMA
 
REKLAMA

Niemiecki start-up oferuje urządzenie znacząco ułatwiające instalację PV

Niemiecki start-up oferuje urządzenie znacząco ułatwiające instalację PV
Fot. Wattando

Wattster to inteligentna jednostka sterująca instalowana pomiędzy tradycyjnym falownikiem fotowoltaicznym a domowym gniazdkiem. Dzięki temu urządzeniu nie ma potrzeby tworzenia nowego przyłącza prądu przemiennego z falownika lub domowego systemu magazynowania do punktu przyłączenia do sieci.

Wattando GmbH to niemiecki start-up, który opracowuje rozwiązania umożliwiające instalatorom skuteczne i szybkie wykonywanie instalacji PV. Ich flagowym produktem jest Wattster, umożliwiający prostą i szybką integrację systemów fotowoltaicznych i magazynowania energii z domową instalacją elektryczną.

Fotowoltaika plug-in

Wattster to inteligentna jednostka sterującą, instalowana pomiędzy tradycyjnym falownikiem fotowoltaicznym a domowym gniazdkiem. Umożliwia bezinwazyjne podłączenie systemów fotowoltaicznych i systemów magazynowania energii elektrycznej do domowej sieci elektrycznej bez konieczności tworzenia nowego przyłącza prądu przemiennego z falownika lub domowego systemu magazynowania do punktu przyłączenia do sieci.

REKLAMA

Jednocześnie głównym zadaniem Wattster jest aktywne regulowanie bezpiecznego dostarczania dodatkowej energii do sieci domowej z wykorzystaniem istniejącej instalacji. Sieć domowa jest chroniona przed przeciążeniem, ponieważ Wattster pełni funkcję aktywnego regulatora. Dzięki temu możliwe jest wykorzystanie maksymalnego potencjału istniejącej infrastruktury przy maksymalnym obciążeniu wskazanym podczas pierwotnej instalacji. Urządzenie stale monitoruje i dostosowuje się do wybranego profilu zasilania (istnieje możliwość wyboru i stworzenia własnego profilu dostarczania energii w zależności od preferencji czy warunków zewnętrznych).

Inteligentne sterowanie uwzględnia aktualny całkowity profil obciążenia, parametry lokalnego urządzenia zabezpieczającego linię zasilającą, profil zasilania wybrany w procesie konfiguracji oraz krajowe specyfikacje i normy dotyczące maksymalnej obciążalności prądowej linii w sieci niskiego napięcia. Wattster  podłącza się do falownika fotowoltaicznego poprzez złącze AC i kabel sygnałowy RS485, który służy m.in. do przesyłania poleceń sygnałowych.

REKLAMA

Szerokie zastosowanie

Do Wattster można podłączyć  jednofazowe źródła o mocy od 1 do 7 kW lub trójfazowe źródła o mocy od 3 do 11 kW, co powinno w pełni zadowolić posiadaczy domowej fotowoltaiki. Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie producenta w przyszłości ma istnieć możliwość współpracy urządzenia ze źródłem wytwórczym o mocy nawet 70 kW, co z kolei powinno ucieszyć m.in. prosumentów firmowych posiadających większe instalacje PV.

Urządzenie ma wymiary 275 x 150 x 85 mm, jest zamknięte w plastikowej obudowie i montowane naściennie. Pracuje w zakresie temperatur od -20 do +40 st. Celsjusza. Jest wyposażone w niezbędne porty komunikacyjne i diody wskazujące na stan pracy.

Instalatorzy zainteresowani

Zdaniem Wattando produkt powinien okazać się szczególnie interesujący dla firm instalatorskich z branży PV. Jak twierdzi firma, zastosowanie systemu Wattster może przyczynić się do znaczącego skrócenia czasu wykonywania pojedynczej instalacji, ponieważ nie ma konieczności wykonywania nowych połączeń pomiędzy skrzynką rozdzielczą a falownikiem. Fizyczne podłączenie prądu przemiennego odbywa się wyłącznie poprzez podłączenie do gniazdka elektrycznego, które jest istniejącym gniazdkiem domowym. Dla firm fotowoltaicznych oznacza to nawet kilkukrotne zredukowanie czasu wykonywania pojedynczego systemu i niższe koszty.

Radosław Błoński

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Przepraszam, ale jak chcemy wpiąć trójfazowe systemy o mocy do 11kW do gniazdka…?

Kolejny 'bajer’ dla instalatorów a klientowi to jest zbędne.

Bełkot marketingowy
Zwykły router blokujący wysyłanie energii do sieci
Czyli generuje straty.
A jak ktoś założy bank to po co mu router?
Jak bank sie przepełni to lepiej zmarnować energię niż oddać w siec?

Małe balkonowe PV są coraz popularniejsze a ich podłączenie do sieci nie jest skomplikowane bo wtyka sie wtyczkę do gniazdka
Niebawem będą mikrofalowniki z blokadą wysyłu do sieci w cenie zwykłego mikrofalownika

Kto kupi coś co niewiele robi to do drogiego zestawu balkonowego dołoży jeszcze kolejne szynki

za 1000 zł można kupić chiński falownik off-grid i nie cudować za tysiące euro.
Włożyli w skrzynkę jakieś zabezpieczenia przepięciowe i bezpieczniki i niby ma to ułatwić pracę instalatrorowi. Czyli co rozdzielnica w walizce za ekstra kasę?
Zaraz ktoś wymyśli panel wszystkomający, który będzie się podłączać do gniazdka wtyczką

Gniazdko to 16 A lecz nie każde to zniesie.
3680/(230*1.0)=16
7000/(230*0.95)=32A
W Polsce nie można przyłączyć do 1 fazy >3,68kW inst. PV. Te 7kW przy ob-grid będzie problem chyba że u niemca można do 2 różnych gniazdek.

Totalna głupota, którą nie ma prawa działać…

Ciekawe jak to się będzie miało do wyłączania falownika ze względu na zbyt wysokie napięcie sieci? U mnie w nowym domu ze względu na brak czasu przyłączyłem dwa mikrofalowniki (w sumie 2,1kW) na wtyczkę w kotłowni i w południe była walka mikrofalowników, raz jeden raz drugi się wyłączał. Zrobiłem w końcu porządek przewodem 4mm2 dojechałem do rozdzielnicy głównej i teraz nic się nie wyłącza mimo że dołożyłem jeszcze jeden mikrofalownik 400W

A w gniazdku kabelek 1,5 mm2 ? To ciekawa ta instalacja 😱.

Przecież pisałem, że nowy dom, więc 1.5mm2 tylko oświetlenie, wszystkie gn. 2.5mm2.

Ale w sumie 1,5mm2 też jest spotykane. W latach 2018-2020 pracowałem w Niemczech zachodnich (Badenia Wirtembergia) jako elektryk przy budowie bloków mieszkalnych. Tam 2,5mm2 przychodziło tylko do gniazdek i płyty grzewczej w kuchni i do pralki, suszarki w łazience, reszta szło po jednym kablu 3×1,5mm2 na pomieszczenie, który wchodził do puszki nad lampą (zatopionej w dece) a z niej rozchodził się na gniazdka no i do wyłącznika lampy. To samo piwnice. Na taki kabel musiało być zabezpieczenie B13 u nas dość rzadko spotykane choć dostępne bo już kupowałem.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA