Polska fizyczka z nagrodą za technologię drukowania elastycznych ogniw PV
Olga Malinkiewicz odebrała podwójną nagrodę European Inventor Award 2024 za opracowanie innowacyjnej technologii drukowania cienkich, elastycznych ogniw słonecznych.
European Inventor Award to wyróżnienie przyznawane co roku od 2006 r. przez Europejski Urząd Patentowy (EPO). Laureatami nagród są naukowcy, których wynalazki pomagają rozwijać technologię i znacząco polepszają jakość życia. W tym roku finał odbył się na Malcie.
Współzałożycielka i dyrektorka technologiczna firmy Saule Technologies, dr Olga Malinkiewicz, została wyróżniona wraz z zespołem w kategorii małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP), pokonując konkurentów z Finlandii i Francji. Zespół otrzymał także nagrodę publiczności Popular Prize European Inventor Award 2024.
Przełomowe perowskitowe ogniwa słoneczne
Olga Malinkiewicz została uhonorowana w obu kategoriach za opracowanie przełomowych perowskitowych ogniw słonecznych, które w wydajny sposób przekształcają światło w energię, zapewniając nowe, zrównoważone rozwiązania energetyczne.
Olga Malinkiewicz jest wynalazczynią metody wytwarzania drukowanych ogniw słonecznych na bazie perowskitów, a firma Saule Technologies – pierwszą firmą na świecie, która rozpoczęła ich produkcję. Jak opisuje firma, drukowane na elastycznych foliach ogniwa, są „lekkie, ultracienkie, półprzezroczyste i bardzo wydajne, nawet w sztucznym świetle”. Z uwagi na te zalety zakres ich zastosowań jest większy niż w przypadku tradycyjnych ogniw krzemowych.
To wyróżnienie nie tylko dla mnie i wspaniałego zespołu Saule Technologies, bez którego ten sukces nie byłby możliwy. Tak naprawdę to nagroda dla wszystkich naukowców, którzy chcą, aby ich odkrycia przyniosły praktyczne korzyści całemu społeczeństwu. Przejście z etapu badań naukowych do etapu komercjalizacji opracowanej technologii jest niezwykle trudne. Większość wynalazców ponosi na tym etapie porażkę. Nam się udało. Mam nadzieję, że nasz sukces doda skrzydeł, energii i wiary wszystkim tym, którzy mają odwagę marzyć. Do dzieła – powiedziała Olga Malinkiewicz.
Lekkie i wydajne rozwiązania z perowskitami
Drukowalne ogniwa słoneczne dr Malinkiewicz i jej zespołu są bardzo lekkie. Arkusz o powierzchni 1 m2 można bez wysiłku utrzymać między dwoma palcami. Ogniwa odznaczają się również wysoką wydajnością, a sposób ich wytwarzania, który wymaga minimalnej ilości energii, w niewielkim stopniu wpływa na środowisko. Olga Malinkiewicz podkreśla, że w porównaniu do innych metod, np. takich jak systemy odparowywania i powlekanie wirowe, druk atramentowy jest opłacalną i energooszczędną metodą produkcji perowskitowych ogniw słonecznych. To zrównoważone podejście wpisuje się w szersze cele ochrony środowiska i globalne inicjatywy na rzecz bardziej ekologicznych technologii.
Perowskitowe ogniwa słoneczne, które mają wyższą wydajność przekształcania światła w energię elektryczną, mogą stanowić alternatywę dla tradycyjnych krzemowych paneli fotowoltaicznych. Podczas testów przeprowadzonych przez dr Malinkiewicz ogniwa perowskitowe wykazały współczynnik konwersji światła na energię elektryczną na poziomie 25,8 proc.
Polimery pokryte perowskitem są lekkie i elastyczne, co także zmniejsza nacisk strukturalny na budynki. Wynalazek ten otworzył drogę do nowych produktów – od generujących energię rolet przeciwsłonecznych po potencjalną integrację energii słonecznej z elektroniką użytkową, taką jak klawiatury czy telefony komórkowe.
Drukowalne ogniwa słoneczne Olgi Malinkiewicz mają zatem kluczowe znaczenie dla przyspieszenia przejścia na zrównoważoną energię. Wynalazek ten jest zgodny z globalnymi celami w zakresie odnawialnych źródeł energii i obrazuje, jak zaawansowane technologicznie materiały mogą stanowić podstawę inteligentniejszych, bardziej elastycznych rozwiązań energetycznych.
Laureaci European Inventor Award 2024
Nazwiska wszystkich zwycięzców European Inventor Award 2024 ogłoszono podczas ceremonii, która odbyła się na Malcie. W kategorii MŚP pozostałymi finalistami byli francuscy naukowcy Bruno Mottet i Lyderic Bocquet za opracowanie metody wykorzystania energii osmotycznej oraz fińska para Sirpa i Markku Jalkanen za stworzenie immunoterapii ukierunkowanej na komórki nowotworowe.
Do głosowania zachęcono również publiczność, która mogła wybrać wynalazcę lub cały zespół spośród 12 nominowanych do nagrody Popular Prize w kategoriach badania, przemysł, kraje spoza EPO i MŚP.
Europejski Urząd Patentowy ogłosił, że w 2025 r. zostanie wprowadzona nowa formuła Young Inventor Prize (Nagrody dla Młodych Wynalazców). Od przyszłego roku nagroda będzie przyznawana co dwa lata, a przyszłorocznej edycji nagradzani będą młodzi innowatorzy w wieku poniżej 30 lat, których wynalazki dotyczą zagadnienia co najmniej jednego celu zrównoważonego rozwoju ONZ (SDG). Kolejna edycja Young Inventor Prize w 2025 r. odbędzie się na Islandii i będzie to pierwsza edycja w cyklu dwuletnim. Do końca września można zgłaszać kandydatów we wszystkich dziedzinach technologicznych.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Od lat czytamy o tej rewolucji. Czemu, skoro to taki przełom, dalej nie ma poważnego inwestora i działającej 24/7 fabryki?
Obecnie nie ma już problemu z produkcją energii z OZE ale jest duży problem z jej magazynowaniem czy przesyłem.
Taki przełom że to wszystko na papierkach wykresach laboratoriach analitykach wizjonerach itp, a moduł teraz nawet bifacial 450Wp za grosze…
Bo to się opłacało(by) gdyby ceny paneli były takie jak jeszcze 5 lat temu. Teraz panele dodają w promocji w biedronce do 1kg bananów. Więc te śmieszne perowskity nie robią różnicy.
Doceniam Pani osiągnięcia, ale nadal nie udaje się zrobić wielkoformatowych paneli i nadal są duże problemy z szybką degradacją takiego ogniwa.
Tak mądra i piękna dziewczyna jest OBRAŻANA JAKĄŚ DZIWNĄ FORMĄ SŁOWNĄ, będącą formą żeńską, utworzoną „na siłę” od słowa FIZYCZEK. Co to u licha ma być? Sama jestem fizykiem i osobiście nie życzę sobie INFANTYLIZOWANIA nazwy tego pięknego i trudnego zawodu! W czymże PŁEĆ JEST TAK DONIOSŁA, ŻE NALEŻY PODKREŚLAĆ JĄ W NAZWIE ZAWODU? To, co mamy między nogami przyczynia się do uzyskania tytułu doktora nauk fizycznych?A może należy podkreślać, że właśnie kobieta jest fizykiem? Może sam fakt zostania fizykiem jest czymś niesamowitym, właśnie ze względu na płeć żeńską?
Przypominam, że istnieją również hermafrodyci, kobiety transseksualne, mężczyźni transseksualni… ONI NIE MAJĄ PRAW DO PODKREŚLANIA SWOJEJ PŁCI W NAZWIE ZAWODU? W takim razie, zabawmy się w dalsze, jakże radosne słowotwórstwo:
Mały fizyk – FIZYCZEK
Kobieta fizyk – fizyCZKA (aż mnie CZKA!!!!!!!)
Transseksualna kobieta fizyk – TRANSfizyCZKA
Transseksualny mężczyzna fizyk TRANSfizyk
Mały, transseksualny mężczyzna fizyk – TRANSfizyCZEK
Hermafrodyta fizyk – HERMAfizyk
Malutki hermafrodyta fizyk – HERMAfizyCZEK (o, jak pięknie – architektoniczny element dekoracyjny , kawałek fizyka i czek w jednym)…
Czy dla różnego rodzaju środowisk, które wymyślają te id.otyzmy RÓWNOŚĆ NIC NIE ZNACZY?
RÓWNOŚĆ MAMY WTEDY, GDY KAŻDY MOŻE ZASŁUŻYĆ NA TEN SAM TYTUŁ ZAWODOWY, BEZ WZGLĘDU NA PŁEĆ. Tytuły naukowe, nazwy zawodów naukowych są najlepszym przykładem równościowego traktowania. NALEŻY OSTRO WALCZYĆ ZE STYGMATYZOWANIEM (CZYLI PODKREŚLANIEM PŁCI) W KONTEKŚCIE WYKONYWANEGO ZAWODU.
Posiadana płeć nie ma wpływu na działanie organu mózgowego!! Dzięki za uwagę!