Prosumenci nie będą zadowoleni. Cena energii w net-billingu najniższa w historii
Początek tego roku przyniósł dobrą wiadomość dla prosumentów rozliczających się w systemie net-billing – styczniowa cena RCEm wzrosła względem wcześniejszego miesiąca. W lutym jednak znów nastąpił spadek, a ogłoszona teraz marcowa cena będąca podstawą rozliczeń prosumentów jest najniższa od początku obowiązywania net-billingu.
Choć styczeń 2024 r. przyniósł wzrost rynkowej miesięcznej ceny energii elektrycznej (RCEm) względem ceny z grudnia, to jednak daleka ona była od historycznego rekordu. Ten padł krótko po wprowadzeniu net-billingu – w sierpniu 2022 r. – i wyniósł 1017,27 zł/MWh. Cena ze stycznia br. ukształtowała się natomiast na poziomie 437,02 zł/MWh. Był to mimo wszystko dobry sygnał po znaczących obniżkach w ostatnich trzech miesiącach 2023 r. – kiedy RCEm była poniżej 400 zł/MWh – jednak kolejne miesiące tego roku nie dają prosumentom objętym net-billingiem powodów do zadowolenia.
Ogłoszona przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) cena za marzec 2024 r. jest historycznie niska. Po raz pierwszy od początku obowiązywania net-billingu spadła poniżej 300 zł/MWh – dokładnie średnia cena energii RCEm za marzec 2024 r. wyniosła 249,12 zł/MWh. To o ponad 75 zł/MWh mniej niż miesiąc wcześniej. I niecałe 25 proc. wartości najwyższej w historii systemu ceny RCEm.
Ogłaszając cenę RCEm za marzec 2024 r., PSE jednocześnie skorygowało cenę za grudzień 2023 r., zwiększając ją o 1,21 zł/MWh – do poziomu 308,33 zł/MWh.
Takie były ceny energii dla prosumentów w net-billingu
Opublikowane przez PSE rynkowe miesięczne ceny energii od czerwca 2022 r. – tj. od kiedy PSE zaczęło podawać cenę RCEm do rozliczeń w ramach net-billingu – były następujące (z uwzględnieniem ostatnich korekt):
- czerwiec 2022 – 656,04 zł/MWh
- lipiec 2022 – 796,27 zł/MWh
- sierpień 2022 – 1017,27 zł/MWh
- wrzesień 2022 – 710,03 zł/MWh
- październik 2022 – 575,48 zł/MWh
- listopad 2022 – 701,67 zł/MWh
- grudzień 2022 – 723,49 zł/MWh
- styczeń 2023 – 594,59 zł/MWh
- luty 2023 – 668,51 zł/MWh
- marzec 2023 – 508,90 zł/MWh
- kwiecień 2023 – 505,44 zł/MWh
- maj 2023 – 380,42 zł/MWh
- czerwiec 2023 – 453,88 zł/MWh
- lipiec 2023 – 440,38 zł/MWh
- sierpień 2023 – 412,33 zł/MWh
- wrzesień 2023 – 404,82 zł/MWh
- październik 2023 – 329,25 zł/MWh
- listopad 2023 – 377,08 zł/MWh
- grudzień 2023 – 308,33 zł/MWh (PSE właśnie skorygowało tę cenę, zwiększając ją w stosunku do wcześniej obowiązującej ceny o 1,21 zł/MWh)
- styczeń 2024 – 437,02 zł/MWh
- luty 2024 – 324,25 zł/MWh
- marzec 2024 – 249,12 zł/MWh.
Cena miesięczna czy godzinowa od 1 lipca 2024?
Według obowiązującej ustawy o odnawialnych źródłach energii rynkowa miesięczna cena energii miała być rozwiązaniem tymczasowym. Od 1 lipca 2024 r. bowiem prosumenci w net-billingu mają być rozliczani na podstawie ceny godzinowej. Ostatnio jednak Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało projekt nowelizacji ustawy o OZE, w którym zakłada zmianę tej zasady.
Najnowszy pomysł resortu energii zakłada, że prosumenci nie będą musieli przechodzić na rozliczenie godzinowe i uzyskają możliwość utrzymania po 1 lipca 2024 r. rozliczenia na podstawie miesięcznej ceny RCEm. Więcej na ten temat w artykule: Zmiany w rozliczeniach prosumentów. Jest propozycja rządu.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
A tak miało być pięknie A tak ten niedobry PIS był taki niedobory Tylko ten PIS tyle programu sfinansował z środków Polskich nie Unijnych A teraz obecna władza ma tyle tych pieniędzy Unijnych i brakuję na te programy
@Makton – przypomnę, że pierwsze veto długopisa po objęciu stołka to ustawa o OZE z 2015 r., gdzie była gwarantowana cena 70 gr. Przy takiej cenie żadne dotacje nie byłyby potrzebne. Przypomnę także, że za rządów twoich idoli pieniądze przeznaczone na modernizację sieci poszły na pińcetplusy i łojca derektora. A na modernizację będziesz dalej płacił w absurdalnych cenach prądu.
Nie brakuje pieniędzy na programy tylko moc z PV w słoneczne dni odpowiada 50% zapotrzebowania dlatego nie dotuje się już czegoś co jest i nie potrzeba więcej. Wiem, że wg logiki wyznawców PISU wszystko powinno być najlepiej za darmo bez żadnych analiz czy jest potrzeba – te czasy się na szczęście skończyły. Logicznym było by jedynie wsparcie dla instalacji skierowanych tylko na wschód lub tylko na zachód by dać więcej energii w porannym i wieczornym szczycie.
@ziomek… Jeżeli mój prąd po 25gr leci tym samym kablem do sąsiada i on płaci 1.5zl, to wg. Ciebie wszystko jest fair Play?
@sprzedawca pv… Co twoje KaLo obiecało ?, chyba korzystne warunki dla prosumenta nie?…. Korzystnie jest produkować przez 6h prąd by wieczorem sobie pozwolić na 1h luksusu?…. 1.5zl/0.25=6- krotny zysk tylko kogo….
A pompy ciepła to już wogole zaorana, bo chyba debil w to pójdzie, jak cena prądu w marcu jest 25gr…od maja pewnie blisko 0 będzie, a w grudniu po 1.5-2zl…. nagromadzisz mega dużo na koncie prosumenta by se zimę zrekompensować…
Szkoda że chcą pozostawić część prosumentów z możliwością rozliczania średnią ceną miesięczną. PV zamontowanej na południe jest za dużo. Wczoraj 11.02.2024 w południe ceny ujemne i część przymusowo wyłączona. Cena przymusi obecnych posiadaczy pv do zwiększania autokonsumpcji (grzanie CWU gdy zbyt wysokie napięcie, zmywarka, pralka czy suszarka włączana około 12, nawadnianie….). Kolejni nowi prosumenci będą już montować w układzie E-W . Sam chcę zamontować w takim układzie (może pionowo). W skali kraju to zamiast dotacji dla prosumentów raczej budowa linii N-S pod wiatraki na Bałtyku (dodatkowo nowy kabel ~1GW do Szwecji) i W-E i zwiększenie możliwości wymiany energii z sąsiadami (DE, LT, UA).
@Gustlik Korzystnie jest produkować przez 6h prąd by wieczorem sobie pozwolić na 1h luksusu?…. 1.5zl/0.25=6- krotny zysk tylko kogo….
Wczoraj (czwartek) były ceny ujemne dla energii niezbilansowanej. Realnie wyglądało to tak że o 13 cena ~100 zł MWh a o 20 cena ~525 zł za MWh. Produkujesz prąd na ten rynek tak samo jak ponad milion prosumentów w PL + dodatkowi za granicą.
Kolejne instalacje PV na południe będą bardziej psuć rynek dla siebie i wcześniejszych prosumentów. Im szybciej ceny wymuszą rozsądny montaż instalacji tym lepiej dla wszystkich.
@perl.. mam wschód- zachód równolegle na jednym stringu, a południe na drugim. W skali dnia więcej mi robi W-E niż południe… Cała instalacja ma 6.4kw przy 5kw falowniku. Lepiej mniej a dłużej, niż dużo a chwilę. Przynajmniej mi się nie wyłącza…jak narazie 🙂
podobno miały być korzystne rozliczenia dla prosumentów…. serio ktoś uwierzył w te brednie ?
Każdy kto wierzył, że do tego interesu nie będzie dokładał ma gówno zamiast mózgu i tyle.
A tak było dobrze byl netmetering ale pojawiły się dziady z Pisu I wprowadziły netbiling.
@Gustlik – bajki, że instalacja W-Z produkuje więcej od tej skierowanej na południe, to możesz w Tworkach opowiadać, w przedszkolu tego nie łykną. Odniósłbym się również do postu skierowanego do mnie, ale nie bardzo rozumiem, co znaczy „twoje KaLo”
@Zbych – „gówno zamiast mózgu” to masz ty. Przedstawisz wyliczenia, ile dokładasz do swojej instalacji?
A clue tego co pisałem to to, że się nie wyłącza, jak tobie w południe.. bo ładujesz pełną mocą wtedy co wszyscy
@Gustlik – przestań pisać farmazony. Gdyby twoja instalacja W-Z miała taką samą moc, dałaby 10-15% produkcji mniej, zależnie od kąta nachylenia. Jakoś zapomniało się napisać… Orientacja instalacji nie będzie miała wpływu na wyłączanie się falownika, jesli sąsiedzi dowalą za dużo moc nic ci nie pomoże. Jeśli idzie o moją – przez ponad 4 lata jeszcze się nie wyłączyła z powodu zbyt wysokiego napięcia, a przynajmniej ja o tym nie wiem. Ale mieszkam na nowym osiedlu, z nowym transformatorem. Więc nie komentuj czegoś, co istnieje tylko w twojej główce. Rzucam kurwami? Jakieś zwidy? Wyjaśnisz to tajemnicze pojęcie „twoje KaLo” czy to tylko kolejne urojenie?
I bardzo dobrze. To tylko oznacza, że ceny energii na rynku spadają i dzięki temu można obecnie liczyć na niższe stawki – jeśli ktoś korzysta z udogodnień rynku.
A co do ceny za jaką kupujemy energię to proszę miejcie świadomość, że przy zakupie płacimy także za przesył, koszty emisjii oraz koszty i zarobek firmy sprzedającej, a więc będziemy zawsze płacić więcej bo sprzedajemy tylko „czystą energię”, która firma musi zbilansować i sprzedać… Sorry ale nie ma nic za darmo…
Jeśli ktoś prowadzi firmę i chce uczciwą ofertę na sprzedaż energii to zapraszam do kontaktu 697359605
Wywalić Tusk kłami na każdym kroku
Jeszcze trochę to będziemy dopłacać za wyprodukowany prad
Może także żeby nauczyć rząd porządku wyłączyć na 2 tygodnie wszystkie fotowoltaiki i elektrownie wietrowe
MINISTRA KLUSKA WAS WYLECZY Z OZE , ALBO MNIE WIATRAK NA DACHU WYROŚNIE JESZCZE ZANIM WAS WYLECZY 🙂
ZŁODZIEJE!!!!
Płacą banda złodzieja 30 gr a sąsiad co ma
piekarnię płaci 2 zł
@fotowoltaika – bo sąsiad jest jełop. Dlaczego nie zmieni sprzedawcy prądu? Janusze biznesu lubią płacić po 2 zł, kiedy moga po 60 groszy.
Do admina grajwzielone.pl – dajcie też możliwość dawania łapek w dół bo jak czytam wypociny kolesia „Sprzedawca PV” to brakuje właśnie MINUSÓW.
@LOLek – opiszesz szerzej swój problem? Jeśli nie zgadza się z jakimś moim twierdzeniem to może to napisz?
Facet z YouTube nazwa się Hektary offgrid. Zorganizował zakupy grupowe baterii w Chinach. 15 kWH wychodzi około 3800 zł. Do tego BMS za 300 zl. Taka bateria zwiększy autokonsumpcje dwukrotnie przy instalacji 5-6 kW. Panele falowniki i baterie są teraz 50% tańsze niż 2 lata temu. Za te same pieniądze dużo lepszą instalację i szybszy zwrot inwestycji
Dlaczego jest taka duża różnica ceny między kupnem a sprzedażą. Co na to Urząd Ochrony Konsumęta??????????
Jeżeli jest więcej sprzedających niż kupujących to nic dziwnego że ceny spadają. Np. w tej chwili kWh jest po 2gr.
gdzie sa panstwowe elektroizery, ktore mialy przetwarzac prad na wodor w czasie nadpodazy energii ze zrodel odnalnych
Gdzie taryfy dla pompiarzy zapowiadane w kampanii wyborczej?
Znów wielkie oszustwo to tak jak paliwo po 5.19
” …. gdzie sa panstwowe elektroizery, ktore mialy przetwarzac prad na wodor w czasie nadpodazy energii …”
Uuuu… Panie! W Toruniu w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II :-)))
A w niedzielę 14 kwietnia od 10 do 17 cena dla prosumenta 0zł. Gdzie ta obiecywana przez Tuska cena minimalna. Ja oddam za darmo a mój sąsiad za moją energię zapłaci 1,2-1,5 zł albo więcej. To jest biznes aby wykorzystywać własnych obywateli a nie bo ten na T. to jest Niemcem wiec Polaków ma gdzieś.
Jak to nie będą zadowoleni? Przecież teraz są uśmiechnięci! Kłamiecie! Uśmiechnięta Polska!
Czyli ma być jak za komuny, nie jest ważny koszt wytworzenia, nie jest ważny popyt, ceny ma ustalać władza..
Za PiS mój prąd 6.0 były w czerwcu. Za Lewicy będzie kiedy? i czy w ogóle będzie. Standard, Lewica to niewydolny twór który myśli że gospodarkę zbuduje stawiając zarzuty członkom konkurencyjnej partii. Zacytuje klasyka: ja wiedziałem, że tak będzie.
Jestem właścicielem fotowoltaiki o mocy 5,5 której nie wykorzystuje w pełni ,a i dobrze bo może ? wystarczy tej energii na rachunek za prąd ,oczywiście bez dodatkowych opłat!! Ale i wspułczuje nowym co do fotowoltaiki dołożyli pompę ciepła, łakomiac się na jakieś dofinansowanie !! No coż, będziemy wszyscy bulić , ale najbardziej ci co mają jeszcze pompy ciepła ,a z kotłowni wyrzucone stare piec co na ekogroszek czy węgiel!! Niestety władza wcześniejszą i obecna okrada nas. Wiadomo energetyka to spólka skarbu pañstwa więc nie będą jej osłabiać bo przynosi duże dochody dla państwa , . Kraj złodziejski jaki rząd, szkoda słów.
Kluske nalezy wymienic
Lipa i rżniecie przez tauron nas prosumentów .
Trzeba się zebrać i wziąć sprawy w swoje ręce wyłączyć PV i zobaczyć co wte będą pisać