REKLAMA
 
REKLAMA

Zmiany w rozliczeniach prosumentów. Jest propozycja rządu

Zmiany w rozliczeniach prosumentów. Jest propozycja rządu
Miłosz Motyka. Fot. Ministerstwo Klimatu i Środowiska

W przygotowanym projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje pozostawienie dwóch możliwości rozliczeń prosumentów od 1 lipca br. Wybór będzie należał do właściciela mikroinstalacji. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) zamierza wprowadzić zmiany w ustawie o odnawialnych źródłach energii. Ostatnia duża nowelizacja tej ustawy miała miejsce w ubiegłym roku. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 2 października 2023 r. Teraz jednak MKiŚ uznało, że obowiązujące regulacje należy poprawić – m.in. ze względu na konieczność wdrożenia do polskiego prawa unijnych przepisów z ostatniej dyrektywy o odnawialnych źródłach energii.

Jedna z kluczowych propozycji przekazanych przez resort klimatu dotyczyć ma prosumentów korzystających z systemu określanego jako net-billing. W zapowiedzi zmian w rozliczeniach prosumentów, które na razie przekazało MKiŚ, brakuje informacji o sygnalizowanej wcześniej minimalnej cenie energii w net-billingu. Ministerstwo poinformowało natomiast, że chce zaproponować prosumentom objętych net-billingiem wybór sposobu ustalania ceny wprowadzanej do sieci energii elektrycznej.

REKLAMA

Cena w net-billingu do wyboru

System net-billing dotyczy właścicieli domowych instalacji fotowoltaicznych, którzy zgłosili przyłączenie swojej mikroinstalacji po 31 marca 2022 r.

Wcześniejsze zgłoszenie przyłączenia mikroinstalacji umożliwiało wejście do systemu opustów (net-metering), który był ilościowym rozliczeniem energii, jaką prosument wprowadzał do sieci i z niej pobierał, a także opłat dystrybucyjnych związanych z pobraną energią (z uwzględnieniem współczynnika 0,7 lub 0,8). Prosumenci, którzy zgłosili przyłączenie do sieci przed 1 kwietnia 2022 r., nadal mają prawo do korzystania z opustów – jeżeli nie zdecydują się na przejście na net-billing.

W ramach net-billingu osobno rozliczana jest wartość energii elektrycznej wprowadzonej do sieci, a osobno energii z niej pobranej. System zakłada wynagradzanie za nadwyżki energii wprowadzanej do sieci po średniej rynkowej cenie energii z wcześniejszego miesiąca (według indeksu RCEm). Miesięczną cenę RCEm co miesiąc publikują Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Ostatnio cena energii dla prosumentów objętych net-billingiem spada.

Miesięczne ceny RCEm w net-billingu to jednak rozwiązanie tymczasowe. Zgodnie z nadal obowiązującą wersją ustawy o OZE od 1 lipca 2024 r. prosumenci w net-billingu mają być rozliczani na podstawie ceny godzinowej. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przychyla się do opinii, że takie rozliczenie w zależności od profilu zużycia energii elektrycznej przez prosumenta może zmniejszyć opłacalność funkcjonowania instalacji fotowoltaicznej. Tę zasadę rozliczeń ma zmienić proponowana nowelizacja ustawy.

W zapowiedzi najbliższych zmian w ustawie o OZE resort klimatu proponuje utrzymanie po 1 lipca 2024 r. możliwości rozliczania się w net-billingu na podstawie rynkowej miesięcznej ceny energii elektrycznej. Prosumenci będą jednocześnie mogli zmienić sposób rozliczeń na rozliczenie na bazie rynkowej godzinowej ceny energii. W tym celu mieliby składać oświadczenie sprzedawcy energii.

Jak podaje MKiŚ, zachętą do zmiany systemu rozliczenia ma być możliwość zwiększenia wartości zwrotu niewykorzystanych przez prosumenta środków za wprowadzoną do sieci energię elektryczną po okresie kolejnych 12 miesięcy (tzw. nadpłaty) do 30 proc. W przypadku natomiast gdy prosument zdecyduje się nadal stosować dotychczasowy sposób rozliczeń, wysokość jego nadpłaty nie ulegnie podwyższeniu i będzie jak dotychczas wynosić do 20 proc. wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci w okresie, którego dotyczy zwrot nadpłaty.

Kontrowersje wokół net-billingu

Wprowadzony od 1 kwietnia 2022 r. net-billing od początku wzbudzał obawy o opłacalność inwestycji w domową fotowoltaikę. Zapowiedź zmiany rozliczeń spowodowała gwałtowny wzrost zgłoszeń przyłączenia mikroinstalacji w pierwszych miesiącach 2022 r., kiedy jeszcze możliwe było skorzystanie z systemu opustów.

Rekord przyłączeń instalacji prosumenckich zanotowano w marcu 2022 r., kiedy według danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) przyłączono niemal 75 tys. mikroinstalacji. Był to ostatni miesiąc umożliwiający wejście do systemu opustów. W kolejnych miesiącach widoczny był wyraźny spadek w inwestycjach prosumenckich.

W roku 2023 w Polsce przybyło dwa razy mniej mikroinstalacji niż rok wcześniej. Ich przyrost utrzymywał się na poziomie około 15,8 tys. miesięcznie. Początek 2024 r. przyniósł kolejne spadki. W styczniu br. przyłączono do sieci tylko 5653 nowych mikroinstalacji.

Od początku wprowadzenia net-billingu dość dynamicznie kształtowała się także cena, według której rozliczani są prosumenci. Po raz pierwszy została ona opublikowała za czerwiec 2022 r. Jak dotąd najwyższą wartość osiągnęła w sierpniu 2022 r. – było to 1019,06 zł/MWh. W lutym br. (ostatnia cena podana przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne) wyniosła 667,59 zł/MWh.

REKLAMA

Szybsze wydawanie zezwoleń dla OZE

Kolejne zmiany zaproponowane przez MKiŚ w projekcie nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii dotyczą wydawania zezwoleń w obszarze OZE. Mają się one przyczynić do skrócenia procedur dla projektów wybranych źródeł wytwarzania energii odnawialnej. Dotyczyć będą szczególnie – jak wskazuje MKiŚ – „montowanych na budynkach instalacji odnawialnego źródła energii wykorzystujących do wytwarzania energii energię promieniowania słonecznego i położonych na tym samym terenie magazynów energii elektrycznej, pomp ciepła, urządzeń i instalacji niezbędnych do przyłączenia do sieci danej instalacji OZE oraz remontu, odbudowy, przebudowy, nadbudowy lub rozbudowy instalacji OZE”.

Zmiany mają objąć procedury wydawania:

  1. decyzji o pozwoleniu na budowę w przedmiocie robót budowlanych;
  2. warunków przyłączenia do sieci elektroenergetyczne oraz ciepłowniczej;
  3. koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej lub koncesji na wytwarzanie ciepła;
  4. decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach;
  5. wpisu do rejestru wytwórców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie małych instalacji.

Ponadto procedury uzyskania decyzji środowiskowej dla inwestycji OZE, powiązanych z nimi sieci i magazynów energii elektrycznej mają zostać uznane za stanowiące realizację nadrzędnego celu publicznego oraz służące zdrowiu i bezpieczeństwu publicznemu.

Wirtualny prosument rok później

Nowelizacja zakłada także zmiany porządkujące w związku z wejściem w życie Centralnego Systemu Informacji rynku energii (CSIRE). Ponieważ CSIRE ma zacząć obowiązywać rok później, niż początkowo zaplanowano, czyli od połowy 2025 r., autorzy najnowszego projektu nowelizacji ustawy o OZE chcą przesunąć również o rok wprowadzenie w życie koncepcji tzw. wirtualnego prosumenta.

Ministerstwo zakłada, że ze względu na brak możliwości funkcjonowania instytucji prosumenta wirtualnego bez systemu CSIRE należy odsunąć wejście w życie przepisów odpowiadających za koncepcję prosumenta wirtualnego do 2 lipca 2025 r.

Analogiczną zmianę terminu resort klimatu chce wprowadzić także w ustawie o inwestycjach wiatrowych, w której powiązano budowę farm wiatrowych z możliwością pozyskania w nich udziałów na zasadzie wirtualnego prosumenta. Więcej na ten temat w artykule: Wirtualni prosumenci dostaną minimum 10 proc. mocy farm wiatrowych.

Zmiany w systemach wsparcia

W najnowszym projekcie nowelizacji ustawy o OZE resort klimatu proponuje także wprowadzenie zmian w ramach programów wsparcia FiT/FiP. Ich celem jest dostosowanie progu wsparcia do instalacji o maksymalnej mocy zainstalowanej elektrycznej do 400 kW.

Ministerstwo zamierza też wprowadzić zmiany w zakresie mechanizmów wsparcia dla kogeneracji. Autorzy projektu nowelizacji proponują wyłączenie wsparcia dla energii elektrycznej z OZE wytwarzanej w instalacji termicznego przekształcania odpadów poza wysokosprawną kogeneracją. Ponadto resort chce wyłączyć możliwość udzielania pomocy operacyjnej w ramach mechanizmu wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji w przypadku budowy nowych jednostek kogeneracji opalanych paliwami węglowymi.

Osobą odpowiedzialną za procedowanie najnowszego projektu nowelizacji ustawy o OZE jest wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.

Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to drugi kwartał 2024 r. Jeśli tak się stanie, projekt nowelizacji będzie mógł trafić do Sejmu jeszcze przed wakacjami.

[artykuł edytowany]

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

To chyba żart. Co z ceną minimalną, co z możliwością opłacania innych, poza energią, opłat za prąd za pieniądze z wprowadzonej do sieci energii?

Głosujcie dalej na CYGANÓW…

O jakich zmianach piszecie??? Netbillingowcy byli,są i będą po owych zmianach dymani. Ceny giełdowe a co za tym idzie cena średnia cena miesięczna ma się do ceny rynkowej jak świnia do AI i nie zmieni się to do puki państwowy monopol będzie trzymał łapy na sprzedaży energii. Na propozycję przejścia na ceny 15 minutowe odpowiadam wam—pocałuj ta w d..ę wójta!!!!!!!

Pani Henig-Kloska spotkała się z przedstawicielami BIG Energy, nawinęli jej makaron na uszy i łyknęła to jak Pelikan. I konkret Tuska do śmieci. Minister (czy jak kto woli ministerka) do zmiany.

Jest dobrze a będzie jestrze lepiej hahaha

przeciez to oszustwo. jeden z konkretow KO zakladal:
„Przywrócimy korzystne zasady rozliczania produkowanej
energii dla prosumentów – niższe rachunki za prąd dla
inwestujących w fotowoltaikę”

Kpina z ludzi i tyle w temacie!

Net-billingowiec 10-04-2024 10:22

Czyli żadnej zmiany nie będzie. Chyba, że na gorsze. Brawo politycy nowego rządu!

jakie 667 za luty 24. Mi Energa wypłaciła po 0.29 za kWh za luty 24

Musimy wszyscy umówić się na wyłączenie falowników na godzinę o tej samej porze to zaczną się z nami liczyć!

@Idea szczytna, wykonanie nierealne – przyłączy się może 10% prosumentów. Jak walnęła rozdzielnia w Rogowcu i z mocy w ciągu sekundy wypadło 5200 MW z Bełchatowa, to owszem – zauważono to nawet w Maroku. ZAUWAŻONO na aparaturze pomiarowej (spadło napięcie, w Maroku o 0,5 V, w Polsce o kilka V) i to był jedyny efekt. Europa, Turcja i Maroko mają połączoną sieć i żeby takie działanie dało efekt, spadek mocy musi być większy niż przepustowość transgranicznych linii przesyłowych. 5 czy 10 GW mocy to są ułamki promila mocy w obrębie tej zintegrowanej sieci. Tak więc takie pomysły mozna włozyć między bajki.

Instalacja 10 kw cena 35 000 -(ulga termo i dotacja) 28000 . Produkcja 10 000 kWh (autokonsumpcja 30 %) cena po podwyzce min. 1 zł cena sprzedaży średnia roczna 350 zł (0,35 gr) i teraz liczymy 3000 kwh x 1 zł (3000 zł) 7000x 0,35 gr = 2450 . Suma 5450 . cena 28 000 / 5450 = 5,2 lat zakładając tylko ulgę termo 32 000 /5450 =5,8 lat W szytcie net meteringu średnia stopa zwrotu była 6-7 lat. Piszcie proszę liczby bo liczby to fakty a opinie to głownie emocje.

@Matematyk- liczysz Pan „gole kWh… Pooglądaj rachunek półroczny kogoś w netbillingu i daj znać ile zrozumiałeś

@Matematyk – liczyć to ty może i umiesz, ale pojęcia o PV to nie masz żadnego. Tylko pogratulować autokonsumcji – brawo Ty – u mnie jest ok. 15%, jakbym przestawił trochę swoje zycie pewnie doszłoby do 20%. W szczycie net-meteringu instalacja z dotacją i ulgą zwracała się w 5 lat – jeśli u ciebie więcej, tzn. że przepłaciłeś za instalację. Najszybszy zwrot, z jakim miałem do czynienia, to 3,5 roku wg ówczesnych cen (czyli w praktyce wyszło mu 2-2,5 roku) – firma z mocą przyłączeniową 40 kW i regularnymi przekroczeniami mocy, za które bulił tyle co za prąd. 1 zł to masz obecnie – obliczając oszczędności a autokonsumpcji liczysz prąd, wszystkie opłąty zmienne i VAT. Zapewniem cię, ze za 3 miesiace to nie będzie 1 zł. Dotego jeśli przy cenie instalacji 35.000 wychodzi ci „28.000 z ulgą i dotacją” to ta dotacja wychodzi oszałamiajaące ZERO zł.

Zmiana polega, że z nadwyżki zamiast 20% odbierzesz 30%. Tylko kto będzie miał nadwyżki gdy bez ceny minimalnej będą zyski na poziomie 1-2 gr za 1kWh

” Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 2 października 2024 r” .. no ciekawe, a jest dopiero 10 kwietnia 2024 r ; (RCM) W lutym br. (ostatnia cena podana przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne) wyniosła 667,59 zł/MWh. – no nie RCEm 324,25 11.03.2024 ?? Coś nie halo …wake up.

Cena energii za kWh od lipca w górę, od prosumenta cena tańsza od wody. Moje gratulacje właśnie zarżnęliście rynek pomp ciepła. Nikt tego nie założy bo nie będzie miało sensu bez ceny minimalnej

a miałem nadzieję że przynajmniej podatek belki wprowadza od zarobionej kasy z 20% nadwyżki…

Jeśli się nic nie zmieni a z tego artykułu tak wynika ja ograniczam wysyłanie do sieci do 0!

To stracisz jeszcze więcej, bo teraz sprzedawałeś za marną kasę, a nie będziesz sprzedawał w ogóle

Czytałem projekt, zaznaczam że to projekt który jest w RCL, na razie plus taki że nikt nie będzie musiał przejść na godzinówkę, w czasie prac w sejmie najprawdopodobniej będzie dodana cena minimalna lub coś w rodzaju net-meteringu, ale będzie to dotyczyło tylko rozliczenia energii, bez pozostałych opłat… czyli płacisz 50 groszy za energię, zakład zapłaci Ci za Twoją 80 procent… wychodzi na to że istnieje możliwość zbicia rachunków o połowę. Nie wiem dlaczego tego nie ujęli od razu w projekcie, zakładam że coś jeszcze kombinują. Pozdrawiam.

Działka i ja@ Ten rząd sam nie wie czego chce i jak to ugryźć. Obietnice przedwyborcze to kłamstwo i teraz trzeba jakoś wybrnąć aby chociaż cukierka dać. Zajmują się aborcją do 3 miesiąca, tabletką dzień po dla 15 latek a odpowiedzialność ewentualnych powikłań chcą z rzucić na aptekarki a rodzic nie musi o tym wiedzieć. Popierają likwidację życia a z drugiej strony chcą invitro i sztuczne zapłodnienie. Likwidować człowieka i leczyć niepłodność. Dwie sprzeczności. To są marionetki na potrzeby korporacji i ludzie bez jakichkolwiek zasad. Dla władzy i pieniędzy zrobią wszystko wiec nie licz, że coś dobrego zrobią dla Polaków. Dostaniesz cukierka bez papierka a w nim gorycz.

@Zygi – swoją XIX-wieczną mentalnosć dotyczącą medycyny i rozrodu człowieka zostaw dla siebie, albo przynajmniej nie wygłupiaj się ze swoim zacofaniem na forum. Debile z takim tępym myśleniem parę lat temu uwalili program in-vitro w kraju, który stoi u progu katastrofy demograficznej.

To jest oszustwo wyborcze. Żenada

Sprzedawca PV@ W IX wieku natura sama sobie radziła z aborcją wad płodu a invitro nie było potrzebne. Dzieci rodziły się bez problemu. Pijesz do przeszłości a tu nie o to chodzi. Do invitro nie mam nic ale do tabletek dzień po dla małolat bez wiedzy rodziców i zwalanie na podejmowania decyzji czy sprzedać małolacie na barki farmaceuty to juz bezczelne posuniecie. Rodzic odpowiada za dziecko a to nie ból głowy. Katastrofie demograficzne tabletki dzień po bez recepty nie pomogą tylko zaszkodzą.

Ręcznie sterowanie Paliw to Czemu nie Zostawili fachowca Obajtka Usunąć go jak by nie Utrzymał Cen Teraz ten Rząd To Oprawić Te Łuby Na Kije i Dać Rolnikom żeby bryły Na polu Trzaskali W.Kazdej dziedzinie to fachowcy Pełnych Głupot Głowy pomylili z Dupą

Czyli będzie wybór między źle a gorzej. Banda ryżygnoja zrobi wszystko żeby nam wyczyścić portfele albo doprowadzić do takiej nędzy że nie będzie nas stać na mieszkanie we własnym domu. Muszą szykować kwatery dla miliona brudasów rocznie to będzie jak znalazł

@SprzedawcaPV, jak ktoś ma autokonsumpcję na poziomie 15% to po co się pcha w PV? Chyba nie zrozumiał słowa 'prosument’ i nie rozumie że sieć energetyczna nie jest z gumy. Chętnych do sprzedaży prądu jak widac nie brakuje, ale to nie o to chodzi żeby każdy sobie robił biznes jako mała elektrownia, bez żartów.

Witam.
Ponoć miały być ceny minimalne w skupie w netbilingu, podobnie jak w farmach PV, a zostajemy dalej w tym RCEM miesięcznym, który z miesiąca na miesiąc spada. Nie wszyscy wiedzą, że netbiling rozlicza się tylko do przodu tzn, że jak nabiłem prądu za 2300 zł, to i tak tauron z tego rozliczył 1300 zł. Dlaczego pieniądze zrobione na wiosnę nie mogę rozliczyć za miniony okres grzewczy??
Drugie temat o którym już pisałem to jak prąd jest w RCE po 10 zł za mwh, to dlaczego jest on sprzedawany innym konsumentów po 1,5 zł ??. Biznes nad biznesami. Skupić po 1 grosz, a sprzedać po setkrotnej przebitce.
Zobaczycie jakie zyski pokaże TAURON i inni operatorzy sieci.
Pozdrawiam

Piniędzy nie ma i nie będzie! Czy Donald pokocha prosumentów? O to jest pytanie w 2024 roku!!! Wiemy od 2014 roku że Donko nie kocja oze, ale EU mu tę zielony pad wpoiła w tą mądrą zacną główkę! Tylko pytanie czy Donko pokocha Prosumenta czy Dewlopera Wiatrakowego? Kto odpowie mi na pytanie?

Czy Donald pokocha prosumenta czy dewelopera wiatrakowego? Kto mi odpowie na pytanie???

Przesunięcie daty wejścia na 02.07.2025r prosumenta wirtualnego, jest zmianą zasad w czasie obowiązywania umowy i zmniejszy zyski prosumentów a zwiększy zyski operatorów. Uzależnienie zwiększenia z 20% do 30% wypłaty z niewykorzystanych pieniędzy z konta prosumenta od przejścia na rozliczenie godzinowe, też jest nabijanie kasy operatorom energetycznym. Jednym słowem jako prosument czuję się ponownie OSZUKANYM PRZEZ PAŃSTWO !!!

Nie wiem czy świadomie czy nie autor wprowadza w błąd podając cenę odkupu energi z lutego br. Wg danych publikowanych przez PSE https://www.pse.pl/oire/rcem-rynkowa-miesieczna-cena-energii-elektrycznej za luty br to 324zł a za marzec jest jeszcze gorzej bo 249zł i chyba nie idzie ku dobremu. Opłacalność może sobie każdy oszacować. Tak drastyczna różnica między opustami a net-billing jest skandaliczna. Bredzenie o dyrektywach UE to kit , popatrzcie na Holandię jaki tam jest system (odrzucili nawet łagodniejszą formę stopniowych zmian w net-billing bo obywateli prawo nie może aż tak różnicować i karać nagle bo nie zdążyli z inwestycją przed jakąś wyimaginowaną datą, konstytucja nakazuje uczciwe i równe traktowanie bez drakońskich przywilejów i różnic)

Ciekawe jakie loby pisalo ta ustawe. Jeszcze paliwo po 5.19 i spelnia sie obietnice wyborcze ,przepraszam po 8.19

Jestem klientem Energii. Oni liczą za swój prąd 0,413zł/kWh netto. Ode mnie kupują za 0,249 zł/kWh. W momencie podjęcia decyzji o montażu paneli w lipcu 2023 oni 0413 zł, ja im sprzedawałem za0,441 zł/ kWh. Zrobiłem symulację kosztów i poszedłem w to, moc 5,9kW zużycie roczne 4200-4500kW. Przy obecnych proporcjach instalacja nawet mi się nie zwróci po 20 latach.

@irek – albo pieprzysz głupoty, albo kosmicznie przepłąciłeś za instalację.

Nabity w butelkę prosument 18-04-2024 19:44

Uśmiechnięta POlska leje ze śmiechu z naiwniaków.
Obiecali 100 konkretów, wyszło 100 wałków.
Powrót do starego systemu…. haha koń by się uśmiał.
W Holandii można a u nas …. Uśmiechnięta Polska

Te pozycje to jakaś kpina i oszustwo wyborcze

100 konkretow sto klamstw wiatraki niemcy sprzedaja

Rząd namawia nas do marnowania prądu. Bo jak inaczej rozumieć nachalne namawianie do zwiększenia autokonsumcji? Ja zużywam tyle energii elektrycznej ile potrzebuję, a nadmiar chcę przekazywać do sieci aby inni mogli z tego skorzystać. Oczywiście oczekuję rekompensaty za ten prąd i nie chodzi mi o jakieś kokosy, ale uczciwe rozliczenie moich poniesionych kosztów instalacji. Jak mam zwiększyć autokonsumpcję? Mogę prać każdą skarpetkę oddzielnie w pralce automatycznej albo włączać zmywarkę z jedną szklanką w środku, ale czy o to chodzi? Niby mogę zainstalować magazyn energii, ale to oznacza kolejną dużą inwestycję, która tylko wydłuży mi czas zwrotu całej inwestycji fotowoltaicznej a przy pomysłach rządu wcale nie zapewnia mi zysku.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA