Największy producent paneli PV zwolni tysiące pracowników
Chiński przemysł fotowoltaiczny w ubiegłych latach przyspieszał z roku na rok, w niesamowitym tempie rozbudowując swoje zdolności produkcyjne. Teraz pojawia się pierwszy sygnał świadczący o tym, że Chińczycy będą chcieli przyhamować swoją ekspansję w sektorze PV.
Sygnały o wyhamowaniu będącym skutkiem drastycznego spadku cen paneli fotowoltaicznych płyną od firmy LONGi – największego producenta ogniw i modułów PV pod względem zdolności produkcyjnych.
LONGi był w ubiegłym roku drugim największym producentem paneli fotowoltaicznych pod względem wielkości dostaw zrealizowanych w 2023 r. Mimo że LONGi w 2023 r. miał zwiększyć dostawy paneli PV o niemal 50 proc. w porównaniu do 2022 r., to większy wzrost w tym zakresie zanotował jego największy konkurent – Jinko Solar. Ta firma w ubiegłym roku zwiększyła sprzedaż o 78 proc. – według szacunków InfoLink – i przejęła pozycję lidera wśród producentów paneli PV.
Rok wcześniej to LONGi był liderem globalnego przemysłu PV – dostarczył w 2022 r. panele fotowoltaiczne o łącznej mocy niemal 47 GW. Pozycję lidera chińska firma zdobyła także w latach 2020 i 2021.
Chiński potentat
Chociaż w zeszłym roku więcej paneli fotowoltaicznych sprzedał Jinko Solar, to LONGi jest uważany nadal za największego producenta paneli fotowoltaicznych, jeśli uwzględnimy potencjał posiadanych linii produkcyjnych. Na koniec 2022 r. LONGi miał linie umożliwiające produkcję wafli krzemowych, ogniw i modułów fotowoltaiczne o mocy odpowiednio 133 GW, 50 GW i 85 GW w skali roku. Rok później chińska firma swoje zdolności produkcyjne miała jeszcze powiększyć odpowiednio do 190 GW, 110 GW i 130 GW.
Jednak teraz pojawia się pierwszy sygnał świadczący o wyhamowaniu imponującej ekspansji. Po latach szybkiego wzrostu, który w ubiegłym roku zapewnił LONGi 177. miejsce na liście Fortune China 500, nastąpił najwyraźniej czas na korektę.
Duże zwolnienia
O planowanych zwolnieniach poinformował wczoraj Bloomberg, tłumacząc je nadpodażą zdolności produkcyjnych w przemyśle fotowoltaicznym oraz potrzebą redukcji kosztów w sytuacji mocno taniejących ogniw i paneli PV.
Według źródeł z chińskiej firmy, na które powołał się Bloomberg, kierownictwo LONGi szykuje plan zwolnienia aż 30 proc. załogi. Co ciekawe, ze strony chińskiej firmy dowiadujemy się, że zatrudnienie LONGi wynosi 60 tys. osób. Te dane są już jednak mocno nieaktualne. Bloomberg podaje, że LONGi ma obecnie zatrudniać około 80 tys. pracowników. Pracę może więc stracić około 24 tys. osób.
Z informacji przekazanych przez Bloomberga wynika, że LONGi rozpoczęło proces zwolnień już pod koniec 2023 r. Pracę miało wówczas stracić kilka tysięcy osób zatrudnionych zarówno w obszarze zarządzania, jak i na liniach produkcyjnych.
LONGi prostuje
Dzisiaj w godzinach porannych europejski oddział LONGi wysłał do branżowych mediów komunikat, zaprzeczając podanym wczoraj przez Bloomberga informacjom o planach zwolnienia około 30 proc. załogi. Chińska firma potwierdziła, że szykowane są zwolnienia, jednak ich skala ma być znacznie mniejsza.
Aby reagować na zmiany rynkowe i poprawiać efektywność organizacji, firma stale poszukuje różnych podejść do optymalizacji swojej działalności. Oczekuje się, że w tym procesie rotacja pracowników może wynieść około 5 proc. Całkowita liczba pracowników na całym świecie wynosi około 80 tys. – przekazała w komentarzu wysłanym do naszego portalu Nadine Buetow odpowiedzialna za komunikację w europejskim oddziale LONGi.
Artykuł został zaktualizowany o informację, którą otrzymaliśmy od działu komunikacji LONGi.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
No i się przegrzało jeśli zaczną upadać na ryj to wiecie co można zrobić z gwarancją…..
Chińczycy spie….rynek na własne życzenie, nadprodukcja, wojna cenowa pomiędzy producentami, sprzedaż 50% poniżej kosztów produkcji, pchanie towaru do każdego, kto kupi (z pominięciem dystrybucji itp). Czekam, kiedy pierwszy duży gracz ogłosi upadłość…(już parę razy tak było).
rysio@ Przecież nie zamykają firmę, produkcji, tylko zmniejszają produkcję a to kolosalna różnica. Była potrzeba to zwiększyli. Produkcja dalej będzie tylko nie w takiej skali jak wcześniej wiec nie panikuj co do gwarancji.
Bloomberg podaje też, że w biurze w Shanghaju nie ma już darmowej kawy i herbaty, druk tylko czarno biały, podróże służbowe są ograniczone do niezbędnego minimum… Wesoło się robi..
Chinole inwestowali bez opamietania, byli przekonani że świat łyknie każdą ilość paneli po ich cenach. A tu ździwko, przyszło sprzedawać po kosztach, będą ofiary. Obstawiałbym mniejsze marki które zwiększyły produkcję kilkukrotnie, ale mało innowacyjny i przydrogi Longi też może ucierpieć. Ta firma ze swoim sprzętem i cenami nie ma prawa utrzymać się na szczycie.