Niespodziewana strata czołowego producenta falowników PV

Niespodziewana strata czołowego producenta falowników PV
SolarEdge

To sytuacja niespotykana w przypadku SolarEdge. Sprzedaż falowników izraelskiego producenta wyraźnie spadła. Kwartał wcześniej SolarEdge chwalił się jeszcze rekordowymi przychodami, które wyniosły niemal miliard dolarów.

SolarEdge przyzwyczaił do raportowania w kolejnych sprawozdaniach finansowych systematycznego wzrostu przychodów oraz wysokich zysków. Tym razem jest inaczej. Sprzedaż izraelskiej firmy w trzecim kwartale 2023 r. wyraźnie spadła.

Jeszcze w raporcie za drugi kwartał 2023 r. SolarEdge chwalił się wzrostem przychodów do najwyższego poziomu w historii firmy. Wyniosły one 991,3 mln dolarów, z czego segment fotowoltaiczny wygenerował przychody na poziomie 947,4 mln dolarów. Firma odnotowała jednocześnie wysoką marżę na poziomie 32 proc. (w tym 34,7 proc. wyłącznie w segmencie solarnym).

REKLAMA

W sumie SolarEdge w drugim kwartale sprzedał falowniki o mocy 4,3 GW(AC), z czego na Europę przypadło 3,3 GW(AC). Była to sprzedaż o 0,7 GW(AC) większa niż w pierwszym kwartale br. Do tego SolarEdge sprzedał baterie o pojemności 269 MWh – większej o 48 GWh od sprzedaży w pierwszym kwartale.

Kwartał na minusie

Raportując wyniki za trzeci kwartał br., SolarEdge nie mógł się już pochwalić kolejnym wzrostem. Izraelska firma odnotowała przychody rzędu 723,5 mln dolarów, czyli o 27 proc. niższe kwartał do kwartału oraz o 13 proc. niższe rok do roku.

W trzecim kwartale przychody wyłącznie segmentu solarnego wyniosły 676,4 mln dolarów – był to spadek o 29 proc. w ujęciu kwartalnym oraz o 14 proc. w ujęciu rocznym. W minionym kwartale SolarEdge sprzedał falowniki o mocy 3,8 GW(AC) oraz baterie o pojemności 121 MWh.

REKLAMA

Spadek sprzedaży sprawił, że SolarEdge w trzecim kwartale znalazł się na minusie. Firma z Izraela miała stratę netto w ujęciu GAAP na poziomie 61,2 mln dolarów, podczas gdy jeszcze kwartał wcześniej zanotowała 119,5 mln dolarów zysku.

Zvi Lando, CEO izraelskiej firmy, tłumaczy gorsze wyniki spadkiem tempa inwestycji na kluczowych rynkach (Europa i USA – red.), które miało spowodować wzrost zapasów falowników SolarEdge szczególnie w europejskich hurtowniach. Wcześniej kierownictwo firmy sygnalizowało spadek dynamiki instalacji w Europie, która stała się kluczowym rynkiem dla SolarEdge. Izraelska firma odnotowała, że spowolnienie w instalacjach fotowoltaicznych na naszym kontynencie było widoczne już pod koniec lata, czyli w okresie, który tradycyjnie charakteryzował się wzrostem wolumenu realizacji.

SolarEdge podkreślał, że obniżenie prognoz nie wynika z problemów związanych z bieżącymi wydarzeniami w Izraelu.

Kolejny kwartał jeszcze gorszy?

W czwartym kwartale 2023 r. SolarEdge ma odnotować jeszcze większy spadek sprzedaży. Jest ona obecnie prognozowana przez zarząd firmy na 300-350 mln dolarów, w tym sprzedaż w segmencie solarnym ma sięgnąć 275-320 mln dol. Kwartalna marża w segmencie PV ma wynieść 7-10 proc.

Piotr Pająk

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.