Znowu spadek ceny energii od prosumentów
Przed rokiem cena energii przekazywanej do sieci przez prosumentów osiągnęła najwyższy poziom w historii rozliczeń w systemie net-billingu. Wyniosła ponad 1000 zł/MWh. Teraz jest znacznie niższa i w ostatnich miesiącach systematycznie maleje.
Net-billing został wprowadzony w drugim kwartale zeszłego roku i zastąpił wcześniej stosowany system rozliczeń w formie upustów (net-metering). Zostali nim objęci wszyscy prosumenci, którzy zgłosili przyłączenie mikroinstalacji do sieci po 31 marca 2022 r. Prosumenci, którzy zrobili to wcześniej, nadal mogą korzystać z opustów, jeżeli nie zdecydują się na przejście na nowy system rozliczeń. Obecne realia net-billingu są jednak znacznie mniej zachęcające niż jeszcze przed rokiem, kiedy wynagrodzenie oferowane w tym systemie za nadwyżki energii oddane do sieci było znacznie wyższe.
Wynagrodzenie przysługujące prosumentom korzystającym z net-billingu jest gromadzone na tzw. depozycie prosumenckim. Zbierane na nim środki mają wartość zgodną z podawaną co miesiąc przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) tzw. średnią rynkową miesięczną ceną energii elektrycznej (RCEm).
Gdy we wrześniu zeszłego roku PSE ogłosiły średnią cenę za wcześniejszy miesiąc, osiągnęła ona rekordowy poziom. Cena RCEm za sierpień 2022 r. wyniosła ponad 1017 zł/MWh (później była nieznacznie korygowana w dół). Taka wartość energii w net-billingu sprawiała, że był to bardzo atrakcyjny system rozliczeń prosumentów.
Później jednak – wraz ze stabilizowaniem się rynków energetycznych po kryzysie wywołanym rosyjską agresją na Ukrainie – ceny energii na giełdach zaczęły spadać. Nie ominęło to naszej Towarowej Giełdy Energii. To z kolei przełożyło się na kolejne spadki wartości energii uzyskiwanej przez prosumentów korzystających z net-billingu.
Znowu niższa cena w net-billingu
Teraz Polskie Sieci Elektroenergetyczne podały średnią cenę energii od prosumentów w net-billingu za sierpień 2023 r. Cena RCEm po raz kolejny spadła.
Ostatnio cena RCEm wzrosła w czerwcu: z około 380 zł/MWh w maju do ponad 454 zł/MWh. Później jednak wartość energii w net-billingu spadła. Cena za lipiec wyniosła 440,38 zł/MWh, a teraz kolejny raz się obniżyła. Cena RCEm za sierpień wyniosła 413,37 zł/MWh.
Dotychczas opublikowane przez PSE rynkowe miesięczne ceny energii RCEm – od czerwca 2022 r. – były następujące (z uwzględnieniem późniejszych korekt PSE):
- czerwiec 2022 – 656,04 zł/MWh
- lipiec 2022 – 796,27 zł/MWh
- sierpień 2022 – 1017,27 zł/MWh (cena skorygowana ostatnio o -0,18 zł/MWh)
- wrzesień 2022 – 710,03 zł/MWh
- październik 2022 – 575,48 zł/MWh
- listopad 2022 – 701,67 zł/MWh
- grudzień 2022 – 723,49 zł/MWh
- styczeń 2023 – 594,59 zł/MWh
- luty 2023 – 668,51 zł/MWh
- marzec 2023 – 508,90 zł/MWh
- kwiecień 2023 – 505,44 zł/MWh
- maj 2023 – 380,42 zł/MWh (ostatnio PSE dokonało korekty o -0,27 zł/MWh)
- czerwiec 2023 – 454,62 zł/MWh
- lipiec 2023 – 440,38 zł/MWh
- sierpień 2023 – 413,37 zł/MWh.
Prosumenci przejdą na rozliczenia godzinowe
Wynagrodzenie przysługujące prosumentom korzystającym z net-billingu jest gromadzone na tzw. depozycie prosumenckim. Zebrane tam środki mogą zostać wykorzystane do zmniejszenia kolejnych rachunków za energię pobieraną z sieci.
Środki zgromadzone na depozycie prosumenckim można wykorzystać w okresie maksymalnie roku. Niewykorzystane środki po tym okresie częściowo przepadną. Zostaną zwrócone przez sprzedawcę energii, z którym prosument ma podpisaną umowę, ale zwrot nie będzie mógł przekroczyć 20 proc. wartości energii wprowadzonej do sieci w miesiącu kalendarzowym, którego ten zwrot będzie dotyczyć.
Rozliczanie prosumentów w systemie net-billingu według średniej miesięcznej ceny energii ma być tylko rozwiązaniem tymczasowym. Od 1 lipca 2024 r. podstawą rozliczeń w net-billingu ma być nie cena miesięczna, ale cena godzinowa.
Ponad 1,3 mln prosumentów
Według ostatnich informacji Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) na koniec lipca br. w Polsce działało już ponad 1,307 mln prosumenckich mikroinstalacji. W ponad 99 proc. są to mikroinstalacje fotowoltaiczne, a ich łączna moc przekraczała 10,15 GW.
W ciągu 12 miesięcy – od początku lipca 2022 r. do końca lipca 2023 r. – według danych PTPiREE w naszym kraju przybyło 106,7 tys. mikroinstalacji o łącznej mocy 1,58 GW. W ostatnich miesiącach w krajowym systemie elektroenergetycznym przybywa średnio po około kilkanaście tysięcy prosumentów.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
PIS chce wyr****ć prosumentów, ale horyzoncie pojawiają się u chińczyków coraz tańsze magazyny energii, na wiosnę ceny spadną o 40-60% to i opłacalność magazynów się zwiększy.
A co za tym idzie ludzie będą konsumować energię na miejscu, albo jeszcze lepiej jak będą wprowadzać ją do sieci o 20-22 na górce, gdzie państwowe molochy koszą marże. A się jeszcze okaże, że cena energii się wypłaszczy w ciągu całego dnia. Ciekawe, co pisiory wtedy wymyślą, aby do koryta dosypać?
Witam
Przy dobrej pogodzie w lecie nie jesteś w stanie z magazynować około 50 kWh, za wysoki koszt magazynu ( około 100 tyś złotych). Lepiej jest robić ludzi w balona już niedługo, bo jak wejdzie rozliczanie RCE ( godzinowe) zamiast RCE ( miesięczne) to dopiero będzie jazda dla dystrybutora energii. Zyski to będą w miliardach dla nich, a dla prosumenta netbiling wielkie Gó..o. Przykład?: cena energii w skupię RCE w niedzielę to około 10 groszy o godzinie 12., a ta sama energia jest sprzedawana twojemu sąsiadowi już za prawie 1,30 zł z VAT itd. Czysty biznes na biednych prosumentach. Ty buduj Pv, a my walimy kasę na tobie nic nie robiąc wmawiając ludziom jaki ty jesteś ekologiczny i zielony itd.
Pozdrawiam
Michał@ Człowieku. Bruksela wymogła bo jakby mogło być lepiej w Polsce niż w Niemczech. Doinformuj się jak to wygląda w innych krajach Europy a potem pisz. Gdyby nie net biling ani połowy by nie było fotowoltaiki producenckiej co teraz.
Witam
Panie Andrzeju @ ma Pan rację, że netbiling już tak funkcjonuje np. W Niemczech, ale, ale, ale tam średnia pensja jest od naszej 3 razy wyższa tzn, tam każdy kto buduje pv w domu od razu stawia magazyn energii ( prawdopodobnie to jest nawet wymóg), a my jesteśmy za biedni, żeby postawić magazyn energii 50 kWh przy zmiennych godzinowych stawkach RCE. W Niemczech do dzisiaj jest stała cena skupu prądu około 10 euro centów, więc oni nie sprzedają prądu za darmo w niedzielę tak jak u nas będzie miał o to miejsce, ponoć będą nawet stawki minusowe w godzinach szczytu. Ludzie którzy piszą, że tak ma być u nas bo tak jest na zachodzie chyba kompletnie nie orientują się w temacie skupu prądu. Jak ja mam nazbierać depozyt prosumencki sprzedając prąd za kilka groszy kiedy jest słońce, a potem w zimie od kupować prąd za 1,30 zł dla pompy ciepła. Pieniędze z tego oczywiście będą, ale jak pisałem wcześniej tylko, tylko dla dystrybutora energii, nie dla takiego szaraka prosumenta jak ja.
Pozdrawiam
Dlatego trzeba iść na wybory i przepędzić te świnie. Obajtków i inne złodziejskie mordy rozliczyć z ich złodziejstwa. A potem lobbować o zmianę systemu.
Ale lewactwo śmieci na tym portalu.
Banki coraz sensowniejsze ale straszna posucha w urządzeniach i programach do zarządzania bankami.
Hybrydy nawet nie mają możliwości ustawienia godzin ładownia czy rozładowania
Nikt nie produkuje routerów.
Coraz większa lipa.
Bruksela wymogła, ale dlaczego PIS wprowadza unijne wymogi tylko te co im odpowiadaja i na których mogą zarobić, a przepisy co im przeszkadzają to mówią, że Bruksela nie będzie im rządzić. Cwaniaki!
@prosument net billing
Na co ci magazyn 50kWh? W jeden słoneczny letni dzień twoje 10kWp nabije cały magazyn. W nocy zużyjesz góra 10kWh. Następnego dnia wystartujesz z magazynem napełnionym 40kWh energii więc będziesz mógł zmagazynować najwyżej 10kWh – czyli i tak musisz sporo eksportować. Magazyn zwiększa autokonsumcję z 20 do najczęściej 40%. Przed koniecznością eksportu po obecnych cenach ratuje was tylko nowe prawo które może uchwalić nowy rząd. Ale i to zadziała tylko do momentu jak napięcia w sieci uniemozliwią pracę zbyt wielu systemów pv. Sory taki mamy klimat – co by nie zrobić to i tak 2/3 energii elektrycznej w PL musi pochodzić z wiatraków jeśli system ma sie opierać na OZE
Problem z energetyką jest teraz taki że władza przytula rocznie ponad 100mld zł z podatków zawartych w cenie energii i nic za to nie buduje. To dlatego ceny prądu są takie wysokie
Prosument net billing@ Niemcy dużo wcześniej budowali fotowoltaikę i od razu dostawali pieniądze za kilowaty i to spore.. Obecnie u nich tez nie tak fajnie jak kiedyś dlatego kogo stać kupuje bank energii ale to droga inwestycja i czasem bez sensu. U nas net biling rozkręcił popularność i kto w to wszedł, nadal korzysta. Obecnie niej każdy przeliczy a nie marudzi.
Według tego rządu są równi i równiejsi jedni mają prąd za prąd bez żadnych opłat (ci bogaci ) a inni biedni net-biling który polega na tym , ze ja produkuje i sprzedaje energię za cenę rynkową 0,41 a rząd wprowadził cenę monopolowa na energię która mi odsprzedaje 0,69zl wprowadził sobie takie ustawy i już bo lubi robić z ludzi głupich. Dokładnie to samo co z paliwem. Tak to jest jak dajemy możliwość sterować sobą przez ludzi, którzy myślą tylko o sobie i swojej wygodzie a z nas pękają ze śmiechu-bo jesteśmy ciemniaki nabitymiwbutelke
Trzeba się zjednoczyć i coś z tym zrobić bo wejdzie nowa ustawa albo rozporządzenie i tam dowiemy się że nie zapłacą nam nic- bo prąd ze słońca- a my im duuuuzo bo ich prąd ze złota.
Ta a Taryfa dla firm 2,30 zł plus opłaty przesyłowe, wychodzi jakieś 4,60 zł.
Paranoja!!!
Idealny przykład jak prostą sprawę można skomplikować
do @Marian Polski
Magazyn 50kWh jest nie tylko na swoje potrzeby, ale również po to, aby móc energię wprowadzić do sieci nie po 5-10gr tylko na górce po 1,1-1,3zł wieczorem. Wtedy magazyn i cała instalacja się zwróci bardzo szybko – ba nawet można pobierać z sieci jak jest cena w okolicach 0zł i oddawać byle zarobić na różnicy.
Kto ma produkować prąd? Ja czy elektrownia? Ja mam swoją pracę, niepotrzebne mi instalacje do produkcji czy magazynowania energii. Od tego są firmy energetyczne. Prąd ma być tani i dostępny przez 24h. Ja mam kupować i montować jakieś magazyny, panele, słupy, wiatraki? Ze swoich środków finansowych? Potem kombinować o której sprzedawać ten prąd, o której godzinie pralkę puścić? To jest przecież bez sensu! Pozdrawiam.
Witam
Nie rozumię tylko jednej rzeczy. Mogę postawić dom bez pozwolenia na budowę 70 mkw, ale jak chcę postawić wiatraczek na ogrodzie – słupek wbity w ziemię o średnicy 20 cm to muszę mieć pozwolenie na budowę. Dlaczego w Polsce tak sobie komplikujemy życie? Odnośnie tego magazynu energii 50 kWh to piszę dlatego, że dla nas Polaków jest on za drogi. Sory ale 100 tyś złotych z dotacją tylko 16 tyś mój prąd to dalej za dużo. Przy zmiennych stawkach RCE jest to niezbędne, aby sprzedawać prąd za jakikolwiek zysk. Nawet w zimie stawka RCE w godzinach pracy PV jest kupowana za grosze. Nie rozumiem dlaczego są ludzie którzy piszą że tak ma być i jest sprawiedliwie. Pamiętajcie. Że wam dystrybutor energii sprzedaje prąd za 1,30 zł z VAT, a od sąsiada z boku ten sam prąd skupuje za maks 40 groszy. Firmom ten sam prąd jest sprzedawany jeszcze drożej.
Jeżeli dla niektórych jest to uczciwa cena to sory. Pamiętajcie o waszych miejscach pracy. Droga energia to droga gospodarka. Dodatki socjalne tego nie zmienią. EtSy za CO2 cały czas rośnie. Jeżeli nie wesprzemy OZE żeby było opłacalne to obudzimy się w ciemnej dziurze z najdroższym prądem w Europie.
Pozdrawiam
Dlaczego prosument sprzedaje energię bez vatu, a kupuje z vatem? Czyli 23% do tylu na samym VAT.
Dlaczego mam inwestować własne pieniądze żeby produkować energię elektryczną? Jest z tego zysk?
Dlaczego elektrownie nie produkują więcej energii z OZE skoro to takie dochodowe? Wolą skubać naiwniaków?
Dlaczego zysk netto PGE wyniósł 3,3 mld zł , a zysk ebitda 8,7 mld zł?
Dlaczego mamy stary samochód, a nowe panele na dachu?
Dlaczego płacimy rachunki za prąd jak mamy panele?
Chcieliście zaoszczędzić to macie!
„Od 1 lipca 2024 r. podstawą rozliczeń w net-billingu ma być nie cena miesięczna, ale cena godzinowa.”
czy prosument bedzie mogl dostac cene ujemną? w sensie zaplacic kare za wprowadzenie energi do sieci?