Właściciel farm fotowoltaicznych podał, ile zarobił na energii
Notowany na warszawskiej giełdzie deweloper farm fotowoltaicznych Photon Energy podał wyniki operacyjne za ubiegły miesiąc. Uwagę zwraca ogromna różnica w cenach uzyskanych za wyprodukowaną energię w zależności od lokalizacji farm PV.
Photon Energy na koniec ubiegłego miesiąca dysponował portfelem farm fotowoltaicznych o mocy 113,1 MWp. W Czechach znajdowały się farmy PV o mocy 15 MW, w Słowacji Photon miał elektrownie fotowoltaiczne o mocy 10,4 MWp, na Węgrzech posiadał instalacje o mocy 51,8 MWp, w Rumunii – 21,2 MWp, a w Australii – 14,7 MWp.
W ubiegłym miesiącu Photon Energy wyprodukował na swoich farmach fotowoltaicznych 17,9 GWh energii elektrycznej. To o 23 proc. więcej niż w lipcu zeszłego roku. To zasługa głównie oddania do użytku w pierwszej połowie tego roku nowych farm PV w Rumunii.
Produkcja energii z farm fotowoltaicznych Photona w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku wyniosła 83,4 GWh i była wyższa w porównaniu do produkcji z pierwszej połowy zeszłego roku, ale tylko o 3,5 proc.
Spółka podkreśla wysoką produktywność swoich farm PV w ubiegłym miesiącu. Średni uzysk energii był na poziomie 159 kWh/kWp – wobec 158 kWh/kWp w lipcu zeszłego roku oraz 141 kWh/kWp we wcześniejszym miesiącu.
Photon Energy w swoich najnowszych farmach fotowoltaicznych, które ma w Europie Środkowo-Wschodniej, wykorzystuje jednoosiowe systemy nadążne (trackery) oraz dwustronne panele fotowoltaiczne. W ten sposób zwiększa uzyski energii w stosunku do elektrowni PV powstających na statycznych konstrukcjach i wykorzystujących jednostronne moduły PV.
Notowany na Giełdzie Papierów Wartościowych inwestor stawia na sprzedaż energii nie na podstawie długoterminowych kontraktów, ale na rynkach spotowych. W ten sposób rozlicza energię wytwarzaną z 86 proc. swojego portfela aktywów PV.
W ubiegłym miesiącu średnia uzyskana przez niego cena sprzedanej energii wyniosła 161 euro/MWh w porównaniu do ceny rzędu 162 euro/MWh uzyskanej w czerwcu br. Tymczasem przed rokiem, w lipcu 2022 roku, Photon Energy sprzedawał energię po średniej cenie wynoszącej aż 301 euro/MWh. Skorzystał wówczas na kryzysowej sytuacji na europejskim rynku energetycznym, który w ubiegłym roku notował rekordowe ceny energii.
W Czechach najdrożej
W raporcie spółki za lipiec zwracają uwagę wysokie ceny energii z farm fotowoltaicznych znajdujących się w Czechach. Wynosiły one nawet 711 euro/MWh – jak w przypadku elektrowni fotowoltaicznej Mostkovice. Większość czeskich farm PV Photona była rozliczana zgodnie z taryfą wynoszącą 618 euro/MWh. Na Słowacji spółka sprzedawała energię po cenie wynoszącej około 260–270 euro/MWh.
Wyraźnie niższe ceny Photon Energy uzyskiwał ze sprzedaży energii ze swoich węgierskich farm PV. Było to przeciętnie około 70–80 euro/MWh, natomiast w przypadku kilku elektrowni PV energia została rozliczona po cenie przekraczającej 100 euro/MWh. Z kolei w Rumunii Photon uzyskał przeciętne ceny wynoszące 90 euro/MWh.
Oprócz Europy Środkowo-Wschodniej Photon Energy rozwija działalność w Australii. Tam posiada na razie trzy elektrownie PV. Z jednej z nich sprzedawał energię po średniej cenie 218 euro/MWh, a w przypadku pozostałych uzyskał ceny na poziomie 51–56 euro/MWh.
Ponad 300 MWp w projektach w Polsce
Obecnie deweloper jest w trakcie przygotowania projektów elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy ponad 1,2 GWp. Z tego ponad 660 MWp rozwija w Australii, ponad 30 MWp na Węgrzech, ponad 220 MWp w Rumunii, a także ponad 313 MWp w Polsce.
W naszym kraju Photon ma głównie projekty znajdujące się na początkowym etapie przygotowań. Tylko projekty o mocy 3,9 MWp mają być na etapie określanym jako zaawansowany.
Na razie spółka nie podaje, kiedy uruchomi swoje pierwsze elektrownie fotowoltaiczne w Polsce.
Wynik na minusie
W pierwszej połowie 2023 roku Photon Energy miał 40,231 mln euro przychodów. To wynik lepszy niemal o 1/4 od przychodów osiągniętych w analogicznym okresie przed rokiem.
Wzrost przychodów firmy nie przełożył się jednak na poprawę rentowności. Półroczna EBITDA firmy wyniosła 2,83 mln euro i była niższa od wyniku sprzed roku (10,14 mln euro).
Negatywny wpływ na rentowność miały w ocenie zarządu Photona: niższy udział przychodów ze sprzedaży energii elektrycznej z własnych instalacji, pogorszenie marż w handlu komponentami PV, rosnące zatrudnienie (prawie dwukrotny wzrost rok do roku), a także koszty związane z rozwojem biznesu oraz działalnością badawczo-rozwojową.
.
.
W pierwszych sześciu miesiącach br. spółka miała 7,445 mln euro straty netto, podczas gdy przed rokiem wypracowała zysk rzędu 0,54 mln euro. Strata netto miała wynikać głównie ze zwiększonych kosztów odsetek od finansowania bankowego w wyniku refinansowania portfolio czeskich i rumuńskich farm PV.
Na cały 2023 rok zarząd firmy prognozuje osiągnięcie przychodów na poziomie około 110 mln euro i 10 mln euro EBITDA (wcześniejsza prognoza mówiła o rocznym wyniku EBITDA rzędu 29 mln euro).
Mimo że dynamiczna sytuacja na rynku oznacza, że rok 2023 będzie bardzo wymagający, z kilkoma negatywnymi trendami jednocześnie wpływającymi na nasze wyniki finansowe, spodziewamy się utrzymania tempa wzrostu dzięki połączeniu dotychczasowej działalności grupy z usługami Demand Side Response oraz handlem energią elektryczną – komentuje Georg Hotar, CEO Grupy Photon Energy.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Co to jest „Wp”?
Hmm.
Wyprodukować i sprzedać.
Napiszcie ile sprzedali a nie wyprodukowali.
Każdy kto ma fotowltaike w domu wie ile może wyprodukować.
Jeżeli by przeanalizować ile Phantom ma za megawat energii a ile musiał wydać na inwestycje.
Oraz teren w dzierżawie. To nie wiem czy to opłacalne?
To że zarobił na sprzedaży tyle, to nie znaczy że mu się to opłacało.
Mimo wszystko chce się rozwijać bo może wie że przy większej ilości coś zarobi. Lub w innym kraju mniejszy podatek zapłaci taka historia.
Możecie dostawić na takich farmach małe wiatraki
Ok za granicą może się opłaca ale w Polsce przy cenie 30 lub 40 gr to jest wogóle nieopłacalne.
WP a częściej kWp to parametr panela foto, mówi o jego mocy w peaku czyli maksymalnym prądzie jaki może wygenerować w najbardziej korzystnych warunkach.
Życzę mu upadku
Ciekawe które firmy zakładające farmy zaczną pożytkować ciepło paneli w słoneczny letni dzień np do suszenia owoców, wędlin, pelletu …. ( A schładzając panele o np 20 stopni zwieksza produkcję o 6-8 %) . Tylko jak dokładnie to zrobić nie inwestując zbyt dużo ….
Szkoda, że nie informujecie ile te pasożytnicze firmy wyrwały dofinansowania z kieszeni podatników…