Operatorzy sieci pokazali, gdzie można przyłączyć fotowoltaikę
Inwestorzy działający na polskim rynku fotowoltaicznym o takim rozwiązaniu mogą na razie tylko pomarzyć. Operatorzy sieci w Austrii przygotowali mapę pokazującą możliwości przyłączenia nowych elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych na terenie tego kraju.
Rosnąca liczba odnawialnych źródeł energii powoduje coraz większe wyzwania związane z możliwościami przyłączenia kolejnych źródeł OZE do sieci. Ten problem narasta nie tylko w Polsce. W niektórych europejskich krajach operatorzy sieci podejmują jednak działania wychodzące naprzeciw potrzebom inwestorów.
Przykładem jest Austria, gdzie tamtejsze stowarzyszenie zrzeszające firmy z sektora energetycznego – Oesterreichs Energie – opublikowało interaktywną mapę pokazującą, w których miejscach w sieci na terenie Austrii można przyłączyć odnawialne źródła energii.
Dane dostępne i aktualne
Na mapie udostępnionej przez Oesterreichs Energie dostępne są informacje o lokalizacji miejsca w sieci, do którego można jeszcze przyłączyć nowe źródła wytwórcze. Inwestorzy przy każdym punkcie znajdą kontakt do lokalnego operatora sieci, a także informację o zarezerwowanej i jeszcze dostępnej mocy przyłączeniowej.
Publikowane przez Oesterreichs Energie zdolności przyłączeniowe mają być aktualizowane co kwartał na podstawie informacji przekazywanych przez austriackich operatorów sieci.
– Krytycznym punktem w procesie budowy instalacji do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych jest dostępność mocy w sieci. Aby jeszcze bardziej uprościć planowanie w tym obszarze, we współpracy z operatorami sieci publikujemy obecnie dostępne moce. W ten sposób zapewniamy przejrzystość w całej Austrii w odniesieniu do bieżącego wykorzystania podstacji, a tym samym ułatwiamy planowanie inwestycji. Obecnie doświadczamy ogromnego wzrostu inwestycji, szczególnie w sektorze fotowoltaicznym – komentuje Franz Strempfl z Oesterreichs Energie.
OZE w austriackim miksie energetycznym
Obecna austriacka strategia energetyczna zakłada przejście na 100 proc. energii odnawialnej w elektroenergetyce do roku 2030. Do tego czasu udział OZE w austriackim miksie energii wykorzystywanej łącznie w elektroenergetyce, ciepłownictwie i transporcie ma wzrosnąć do 46-50 proc.
Obecnie udział OZE w austriackim miksie energii elektrycznej wynosi już około 4/5. Dominującą rolę w produkcji prądu w Austrii mają elektrownie wodne, których liczba w tym kraju wynosi około 130 i których udział w krajowy miksie wytwarzania energii elektrycznej sięga około 2/3.
.
.
Około 1/10 energii w Austrii wytwarzają elektrownie wiatrowe, a udział fotowoltaiki jest na razie dwukrotnie niższy. Zainstalowana moc PV w tym kraju jednak ostatnio wyraźnie rośnie. W ubiegłym roku w Austrii powstały elektrownie fotowoltaiczne o mocy 1,4 GW, co jest dwukrotnie lepszym wynikiem od osiągniętego rok wcześniej. Całkowita moc PV w Austrii na koniec 2022 roku wynosiła około 4,2 GW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
U nas też tak zrobić, straty w przesyle zminimalizować
Zrobić poprostu tak że nie ma przymusu podłączenia foto do sieci…niech inwestor decyduje to wkoncu jego prąd…
A jak się ma sytuacja w RPA , Meksyku i Etiopi bo nic głąby nie piszecie na ten temat , a Polacy są bardzo ciekawi…. I na Filipinach oraz na biegunie południowym
Ależ w Polsce tez tak jest – wyobrazcie sobie taką mapę, tylko calkiem czystą, bo w chwili obecne nigdzie zader operator nie ma dostepnych mocy, chyba że na 110kV
U nas taka mapa nie powstanie,bo warunki przyłączenia trzyma się dla „swoich „
A co mnie qwa Austria obchodzi?
No tak. Gdyby opłaty za emisję CO2 pis przeznaczył na modernizację energetyki i sieci przesyłowych, a nie socjopatologię, bylibyśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu… a tak jesteśmy w czarnej d.
A w reklamach i na drukach operatorów sieci widzieliśmy żarówę pokazującą, ile przepłacamy za prąd przez złą, bardzo złą Unię. Tylko zaden pacant z pisu nie zająknął się, że te pieniądze przywłaszcza rząd i wywala na socjopatologię, różne dopłaty i tarcze po to, aby pokazać jak to rzekomo dba o kowalskiego i nowaka
Przede wszystkim zmodernizować przesył. To jest ekologia i oszczędność. Budowa nowych źródeł to nabijanie kabzy zainteresowanym i nie ma nic wspólnego z ekologią i oszczędnością.
Austriacy to strasznie zwyrole , trzeba być idiotą by robić z nich przykład
W moim powiatowym mieście Liezen jest dostępnych 0 zero wolnych przyłączeń. A zajętych jest aż 11. Szału nie ma.
W Austrii fotowoltaika prosumencka jest na znikomym poziomie, tam bardzo rzadko na jakimś dachu widać fotowoltaikę, więc mają dużo mocy przyłączeniowych. W Polsce jest już prawie 1,3 mln instalacji prosumenckich, więc trudno oczekiwać, że nie będzie problemów z przyłączaniem kolejnych. W Europie jesteśmy w absolutnej czołówce, jeśli chodzi o liczbę prosumentów.