Tyle projektów fotowoltaicznych ma pozwolenia na budowę
Instytut Energetyki Odnawialnej przedstawił dane dotyczące rozwoju inwestycji na polskim rynku fotowoltaicznych. Wynika z nich, że w najbliższych latach możemy spodziewać się uruchomienia farm fotowoltaicznych o mocy przynajmniej kilku gigawatów.
Według danych Instytutu Energetyki Odnawialnej (IEO) na koniec marca br. w Polsce działały naziemne farmy fotowoltaiczne w liczbie 3404 o łącznej mocy 3356 MW (całkowita moc wszystkich elektrowni PV w Polsce wynosi obecnie około 14 GW).
Prognoza rozwoju rynku fotowoltaicznego w Polsce, którą przygotował instytut, zakłada, że w latach 2023–2025 przybędzie łącznie 14,4 GW mocy w krajowej fotowoltaice, w tym 10,2 GW w małych i dużych farmach fotowoltaicznych. W ten sposób całkowita moc PV w Polsce ma się zbliżyć na koniec 2025 roku do 27 GW.
Ile projektów z warunkami przyłączenia?
W najnowszej analizie IEO pokazuje obecny stan rozwoju nowych inwestycji fotowoltaicznych w Polsce. Według organizacji na koniec pierwszego kwartału br. na naszym rynku projekty fotowoltaiczne z wydanymi pozwoleniami na budowę miały moc 6,2 GW.
Z kolei moc projektów fotowoltaicznych z ważnymi warunkami przyłączenia – wydanymi w okresie do 2 lat – na koniec marca br. wynosiła 6,7 GW. Jak szacuje IEO, w ubiegłym roku było 3402 MW projektów z wydanymi ważnymi warunkami przyłączenia, a w pierwszym kwartale tego roku warunki przyłączenia uzyskały kolejne projekty o mocy 974 MW.
Pomimo powszechnych odmów wydawania warunków przyłączenia do sieci inwestorzy PV dysponują cennym zasobem nowych projektów, a wykonawcy farm (firmy EPC) mogą liczyć na pokaźny portfel zleceń – ocenia IEO.
Instytut zaznacza, że część gotowych projektów fotowoltaicznych powinna zostać zgłoszona do tegorocznych aukcji, dzięki którym inwestorzy zagwarantują sobie stały poziom przychodów ze sprzedaży energii w okresie 15 lat.
Planowane na ten rok aukcje mają umożliwiać objęcie aukcyjnym systemem wsparcia farm fotowoltaicznych o łącznej mocy 1,5 GW – po 50 proc. w segmencie projektów o mocy do 1 MW i powyżej 1 MW.
IEO podkreśla, że na polskim rynku fotowoltaicznym jest coraz więcej projektów o dużych mocach. W bazie danych prowadzonej przez instytut jest 5,6 GW projektów o mocach powyżej 1 MW, natomiast moc mniejszych projektów, o jednostkowej mocy poniżej 1 MW, wynosi w sumie 1,4 GW.
Najwięksi inwestorzy
Instytut Energetyki Odnawialnej wymienia największych inwestorów na polskim rynku fotowoltaicznym. W bazie 3255 projektów farm fotowoltaicznych, o których informacje zebrał IEO, najwięcej jest projektów realizowanych przez firmy: Pro Vento Energia, Ap OZE, R.Power, Eos Investment, Alseva Innowacje, Sun Investment Group (SIG), PCWO Energy, Polska Energia Odnawialna, RWE oraz PGE.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Gorączka pv trwa. Mają oni zbyt na ten prąd w czasie rzeczywistym albo przynajmniej jakieś magazyny?
@Aldebaran : nie ma przeszkód aby budować magazyny.
Ale jakie: ciepło (najtańsze), wodór (najdroższe), baterie litowo-jonowe (skąd pierwiastki krytyczne) i pokrewne
Droga wolna, proszę budować magazyny bez PV, bez wiatru i przy mrożonych cenach energii.
Ale być może Pana biznes zależy od tego jak silnie branża PV i wiatrowa będzie w stanie zaryzykować, zainwestować, „przesadzić” pond poziom zwykłej, tzw. polskiej/ludowej mądrości.
Warto najpierw docenić wysiłek branż „pogodozależnych” , potem mysleć o magazynach energii, zaczynając od najtańszych (merit order)
@Grzegorz Wiśniowski. A jakie to są branże pogodozależne? Produkcja H2, ale to i tak drogie. Podgrzewanie otwartych aquaparków? Po co komu dzisiaj i w perspektywie paru lat 50 GW przy zapotrzebowaniu realnym ponizej 18 GW? W tej sytuacji należy powiedzieć dla pv pass. Na razie wystarczy to co już jest.
@Aldebara
Ale co złego jest w przewartościowaniu instalacji PV w Polsce ?
Po prostu w lecie w południe pójdzie w gwizdek ale innych porach będzie jak znalazł.
@Piotr. Jeśli pominąć kwestie finansowe wynikłe z przeinwestowania to gdzie tu zysk ekiologiczny, który ma być celem tranformacji energettcznej? Produkcja pv i przebudowa pod nie sieci nie jest eko. Na tym tle puszczanie energii w gwizdek jest zaprzeczeniem celu transformacji
@Aldebaran Udział PV w wytwarzaniu energii elektrycznej EE z OZE jest już znaczący – 23%, ale mamy mało OZE i ten sam udział w zużyciu EE jest jest mały -poniżej 5%, a w zużyciu wszystkich nośników energii wręcz pomijalny-poniżej 1%. (więcej w raporcie Rynek PV w Polsce 2023). Dominuje zużycie ciepła zarówno latem (CWU) jak i zimą (CWO+CO). Mieszkaniec zużywa 60 l CWu codziennie, w ciągu roku 1 MWh, czyli my wszyscy 38 TWh/rok, a roczna produkcja PV to tylko 13 TWh. Móżmy w ciągu dnia nadwyżkami EE ogrzać CWU i zmagazynować na cała dobę w zasobniku ciepła.
Całkowicie zużycie ciepła w Polsce to niemal 450 TWh, w tym niemal 300 TWh to ogrzewanie domów w sezonie grzewczym, a 110 TWh to duże ciepłownie miejskie, które z powodzeniem (są na to wymogi prawne, programy wsparcia dla niewierzących i tanie technologie) mogą stosować magazyny sezonowe ciepła i przenieść letnią nadwyżkę generacji na sezon grzewczy. Na tym polega tzw. sector coupling, a tu zielone ogrzewalnictwo
ilość wydanych PnB jest wartością, która nic tu nie znaczy
@Grzegorz Wiśniewski. Nie przekonuje mnie proporcja zużycia 300:110 TWh zima/lato. Natomiast co do potencjału grzewczego cwu w kotłowniach miejskich prądem jest on niewykorzystany. Jest tu pole do zagospodarowania. Chociaż tańsze, sprawniejsze, bardziej ekologiczne i krajowe mogłyby być do cwu kolektory, zamiast pv „zza siedmiu mórz i oceanów.” Natomiast wartością dodaną pv jest większa ustawność – tj. pv nie musi stać przy kotłowni.