Operatorzy znowu wyłączali elektrownie fotowoltaiczne
W miniony weekend operator krajowego systemu elektroenergetycznego zlecił redukcję generacji energii elektrycznej z elektrowni fotowoltaicznych. Właściciele instalacji PV, których dotknęły ograniczenia w produkcji energii, mogą liczyć na rekompensaty.
W niedzielę 2 lipca w godzinach 11–17 operatorzy sieci dystrybucyjnych na polecenie Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) zredukowali pracę elektrowni fotowoltaicznych. Redukcja po raz kolejny objęła źródła PV przyłączone do średniego napięcia, natomiast nie obejmowała właścicieli instalacji przyłączonych do sieci niskiego napięcia.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne poinformowały, że powodem wydania polecenia redukcji generacji z elektrowni PV była nadwyżka energii elektrycznej w krajowym systemie elektroenergetycznym (KSE). Jak podkreśla PSE, zanim wydano polecenie redukcji pracy elektrowni fotowoltaicznych, wdrożono inne działania mające na celu zrównoważenie podaży i zapotrzebowania na energię w systemie elektroenergetycznym. Operator zarządził wcześniej m.in. redukcję do niezbędnego minimum mocy, z jaką pracowały elektrownie węglowe i gazowe, a także uwzględnił awaryjny eksport energii elektrycznej.
Była to już trzecia redukcja generacji z elektrowni fotowoltaicznych, którą zarządziło PSE w ostatnich miesiącach. Do dwóch pierwszych doszło w kwietniu br. Miały one miejsce również w czasie niższego, weekendowego zapotrzebowania na energię w KSE w połączeniu z warunkami sprzyjającymi pracy elektrowni fotowoltaicznych.
Pierwsze w historii polskiego rynku PV ograniczenia pracy instalacji fotowoltaicznych narzucone przez operatorów sieci – na polecenie PSE – wystąpiły w niedzielę 23 kwietnia. Zredukowano wówczas pracę źródeł PV o łącznej mocy około 2,2 GW.
Do kolejnej tego typu sytuacji doszło tydzień później. Skutkiem polecenia wydanego przez operatora KSE była wówczas redukcja pracy elektrowni PV o łącznej mocy około 1,8 GW (łączna zainstalowana moc elektrowni fotowoltaicznych w Polsce na koniec kwietnia br. wynosiła 13,8 GW).
Rekompensaty za niewyprodukowaną energię
Właściciele elektrowni fotowoltaicznych, którzy wytworzą mniej energii z powodu narzuconej przez operatorów sieci redukcji, mogą liczyć na wypłatę rekompensat. Ich wartość powinna odzwierciedlać wysokość poniesionych strat z powodu niewytworzonej i niesprzedanej energii.
Możliwość otrzymania rekompensaty wynika z treści rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/943 z 5 czerwca 2019 roku w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej (art. 13 ust. 7).
.
.
Do otrzymania rekompensaty konieczne jest złożenie wniosku do PSE. Więcej na ten temat w artykule: Rekompensaty za wyłączenie fotowoltaiki. Ostatni dzwonek na złożenie wniosku.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Jak oni obliczają straty. Gdy nie pracuje farma, nie można zmierzyć ile mogłaby faktycznie wyprodukować.
@Andrzej, nie żartuj. Wystarczą takie dane jak czas kiedy farma nie pracowała, jej moc, nasłonecznienie odczytane ze stacji pogodowej i cena energii w danym czasie. Wszystko da się policzyć z dużą dokładnością
Pytanie tylko po co to liczyc, cena powinna byc ujemna kiedy jest nadmiar energii, po pierwsze sami sie wylacza a po drugie za chwile ktos sie znadzie kto przygarnie darmowa lub wrecza energie + pare zloty
@ TW „…cena powinna byc ujemna… ” – czekam na taki właśnie czas – to już dawno powinno zostać wprowadzone, pozwoliło by zmniejszyć ceny nadal drogich banków energii, bo większy popyt zmobilizowałby producentów do podniesienia podaży i konkurencji cenowych
Wojtek@ Nie żartuję. O tym co piszesz to i ja wiem, a to, że pytam to tylko dlatego, że chciałbym wiedzieć, a nie domyślać się i gdybać. Masz pewne źródło informacji?
Chętnie kupię za symboliczny grosz i zmagazynuję cieplej wodzie …,
A to nie jest tak że Operator nadwyżkę energii powinien przerobić na wodór np. i dodatkowo zarobić na tym ?
Widzę, że prowadzenie farm PV to super biznes. Gdybym miał piekarnię i piekł ciastka i bułeczki bez względu na to, czy ktoś je chce kupić, straty musiałbym ponieść sam. Gdy produkuję prąd, gdy nikt go nie potrzebuje w Polsce ani w krajach połączonych interkonektorami z naszym SEE, to dostanę „rekompensaty”.
Za dużo prądu no to cenę w dół i sprzedać wy k…. j…..
Przeciez wystarczyloby zeby fotowoltaike mialy firmy zaklady ktore przeciez zuzywaja energie w ciagu dnia Po co maja domki je produkowac kiedy domy potrzebuja energii rano iwieczorem