Możliwe kolejne zwiększenie środków na dotacje z Mojego Prądu
W ubiegłym tygodniu wyczerpał się przyznany początkowo na realizację piątej edycji Mojego Prądu budżet 100 mln zł. Naboru wniosków jednak nie wstrzymano, a do programu dorzucono kwotę 400 mln zł. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej sygnalizuje teraz, że jeśli również te środki zaczną się wyczerpywać, możliwe będzie kolejne zwiększenie budżetu Mojego Prądu 5.0.
Ostatnio minister klimatu i środowiska Anna Moskwa ogłosiła zwiększenie środków dostępnych w piątej edycji programu Mój Prąd ze 100 mln zł do 500 mln zł. Dzięki temu możliwe było dalsze przyjmowanie wniosków. Początkowy budżet został bowiem wyczerpany przed końcem pierwszego miesiąca naboru.
Więcej pieniędzy na dotacje
Jak informował wczoraj wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Paweł Mirowski, w Moim Prądzie 5.0 wpłynęło ponad 16 tys. wniosków na łączną sumę dotacji 136 mln zł. Oprócz fotowoltaiki, która jest podstawowym elementem programu, najwięcej wniosków dotyczyło dotacji na pompę ciepła – niemal 1,4 tys. o wartości ponad 20 mln zł.
Ponadto NFOŚIGW przyjął już ponad 900 wniosków o dotacje na magazyn energii elektrycznej (ich wartość sięga 13 mln zł), wpłynęło także po ponad 600 wniosków o dotacje na magazyny ciepła (2,8 mln zł) i systemy zarządzania energią (1,8 mln zł). Najmniejszym zainteresowaniem uczestników programu cieszą się kolektory słoneczne. Dotąd o dotacje na nie aplikowało prawie 30 wnioskodawców starających się o dofinansowanie warte w sumie 85 tys. zł.
Dzisiaj rano minister Anna Moskwa w Programie 1 Polskiego Radia podała, że w programie wpłynęło już 18 tys. wniosków.
Również na antenie Programu 1 Polskiego Radia Paweł Mirowski szacował, że przy obecnym tempie składania wniosków – wpływa ich ponad 500 dziennie – aktualny budżet Mojego Prądu 5.0 może wyczerpać się we wrześniu br.
Osiągnięcie łącznej wartości wniosków o dotacje na poziomie 500 mln zł może jednak nie oznaczać zakończenia naboru. Wiceprezes NFOŚiGW zasygnalizował, że możliwe będzie dołożenie kolejnych środków, które miałyby pochodzić początkowo ze źródeł krajowych, następnie refinansowanych z unijnego programu FEnIKS.
Całkowity budżet Mojego Prądu na lata 2021-23 zgodnie z aktualną treścią programu wynosi 955 mln zł. W ubiegłym roku na realizację poprzedniej, czwartej edycji Mojego Prądu przeznaczono 350 mln zł.
Korzysta gospodarka
Przedstawiciel Narodowego Funduszu podzielił się szacunkami na temat wpływu programu Mój Prąd na krajową gospodarkę. Dotychczas NFOŚIGW przeznaczył na dopłaty dla prosumentów ponad 2,6 mld zł, a – jak ocenił Mirowski – każda zainwestowana złotówka daje w 6,2 zł inwestycji w gospodarce.
To ogromne koło zamachowe dla segmentu gospodarki zajmującej się odnawialnymi źródłami energii. Wcześniej korzystała z tego branża PV. Teraz dzięki rozszerzeniu programu o dodatkowe komponenty korzystają z tego też inne firmy – powiedział cytowany przez PAP Paweł Mirowski.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
bardzo dobrze niech ludzie korzystają z dotacji bo po to one są a malkontenci niech idą do opozycji tam na pewno im dadzą ! wolne sądy, pioruny, strzałeczki itd
Kupujcie i montujcie panele, bierzcie dotacje! Dzisiaj sprzedacie prąd po 2 gr/kWh na TGE. W Tauronie na mowy sezon po 2zł/kWh, za tyle kupicie zimą. Brawo wy!
kto ci każe kupować drogie duże instalacje ? kupić 3-4kwp brać dopłatę i korzystać głównie na bieżące potrzeby – brawo ja !