Prosumenci dostaną mniej za energię
Świetne warunki pogodowe sprawiają, że domowe instalacje fotowoltaiczne pracują na pełnych obrotach, wprowadzając do sieci coraz większe wolumeny energii niewykorzystanej na miejscu. Jednak cena za tę energię, przysługująca prosumentom korzystającym z net-billingu, znowu spadła.
Wprowadzony w ubiegłym roku system net-billingu zakłada rozliczenie wartości energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej przez prosumentów według średnich cen z Rynku Dnia Następnego (RDN) funkcjonującego w ramach Towarowej Giełdy Energii.
W net-billingu nadwyżki energii wprowadzonej do sieci przez prosumentów są rozliczane po średniej cenie z poprzedniego miesiąca kalendarzowego. Jest to tzw. rynkowa miesięczna cena energii RCEm, którą co miesiąc publikują Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE).
Wynagrodzenie ustalane zgodnie z ceną RCEm i ilością energii wprowadzonej do sieci stanowi tzw. depozyt prosumencki. Z niego mogą być pomniejszane rachunki za energię, którą prosument pobrał z sieci.
Depozyt można wykorzystać w pełni w okresie maks. 12 miesięcy. Wysokość ewentualnej nadwyżki w ramach depozytu, która nie zostanie wykorzystana w tym czasie, zostanie zwrócona przez sprzedawcę energii tylko częściowo – nie będzie mogła przekroczyć 20 proc. wartości energii wprowadzonej do sieci w miesiącu kalendarzowym, którego dotyczy zwrot.
Daleko do rekordu z sierpnia
Podczas gdy po wprowadzeniu net-billingu w połowie ubiegłego roku korzystający z tego systemu prosumenci mogli liczyć na wynagrodzenia po rekordowo wysokich stawkach, ostatnio ceny za energię wprowadzoną do sieci maleją.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne opublikowały właśnie kolejną miesięczną cenę RCEm, która będzie podstawą do wyliczenia wynagrodzenia dla prosumentów objętych net-billingiem.
Operator krajowego systemu elektroenergetycznego podał średnią cenę rynkową energii RCEm za kwiecień. Wyniosła ona 506,60 zł/MWh i była niższa o 3,12 zł/MWh od średniej ceny za wcześniejszy miesiąc.
Cena RCEm za kwiecień jest najniższą wartością od początku systemu net-billingu – ponad dwa razy niższą od dotychczas rekordowej ceny RCEm za sierpień zeszłego roku (1019,06 zł/MWh).
Publikując cenę za kwiecień, jednocześnie PSE skorygowały średnią cenę RCEm za styczeń br. Wcześniejsza wartość wynosiła 596,56 zł/MWh, a po wprowadzonej teraz zmianie cena za styczeń została obniżona do poziomu 594,59 zł/MWh.
Dotychczas opublikowane przez PSE rynkowe miesięczne ceny energii RCEm – od czerwca 2022 roku – były następujące (z uwzględnieniem późniejszych korekt PSE):
- czerwiec – 656,04 zł/MWh
- lipiec – 796,27 zł/MWh
- sierpień – 1019,06 zł/MWh
- wrzesień – 710,03 zł/MWh
- październik – 575,48 zł/MWh
- listopad – 701,67 zł/MWh
- grudzień – 723,49 zł/MWh
- styczeń – 594,59 zł/MWh
- luty – 667,59 zł/MWh
- marzec – 509,72 zł/MWh
- kwiecień – 506,60 zł/MWh.
Cena godzinowa zamiast miesięcznej
Średnia miesięczna cena RCEm będzie obowiązywać w rozliczeniach prosumentów objętych net-billingiem jeszcze do połowy przyszłego roku. Później podstawą do rozliczeń stanie się średnia cena godzinowa, która będzie ustalana według ceny godzinowej w ramach RDN.
Niezależnie od tej zmiany właściciele mikroinstalacji objęci net-billingiem pozostaną zwolnieni – w zakresie energii wprowadzanej do sieci – z obowiązku odprowadzania podatku PIT, akcyzy i VAT.
Według ostatnich danych Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej (PTPiREE) na koniec marca 2023 roku liczba prosumentów w naszym kraju wynosiła 1,243 mln, a moc posiadanych przez nich mikroinstalacji była na poziomie 9,64 GW.
Większość z nich rozlicza się jednak w systemie opustów, do którego można było wejść, zgłaszając przyłączenie mikroinstalacji do końca pierwszego kwartału zeszłego roku. Zgłoszenie przyłączenia w późniejszym terminie dawało możliwość rozliczeń już tylko w systemie net-billingu (prosumenci korzystający wcześniej z opustów mogą zdecydować się na przejście na net-billing).
W ciągu 12 miesięcy – w okresie od marca 2022 roku do końca marca 2023 roku – liczba mikroinstalacji w Polsce wzrosła o 138,7 tys.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Prosumenci PV rozliczani w netbillingu: pracujecie na zyski koncernów energetycznych, staliście się ich dostawcami, sprzedajecie za grosze 50gr/kWh. Taryfy zatwierdzone przez URE to energia po 2 zł/kWh na sezon 2023/24. A przyczyna: to dojenie obywatela przez PiS:
„Grupa Energa według szacunków w I kwartale 2023 roku osiągnęła 7,42 mld zł przychodów, notując ponad 1,57 mld zł zysku netto, wobec blisko 4,94 mld zł przychodów i 0,61 mld zł zysku netto w I kwartale 2022 roku.”
Nawet jakby była po 10000zł/kWh to teraz mało gdzie coś się uda wprowadzić do sieci bez kombinowania z nastawami falownika
Energa dzi podala wyniki kwartalne. kurs 7% do gory . tak wyciulali prosumentow
Co jeśli cena godzinowa spadnie poniżej zera, ceny ujemne były już w Niemczech?
może tak być, że będą ujemne ceny Elektromonter, jest już kilka przykładów ze świata
@ Robert – ujemne ceny będą jedynie dla prosumenta, który wprowadza do sieci, bo ten co akurat pobiera zapłaci po 2zł kWh, ten odbiorca bez PV też zapłaci 2zł za kWh mimo, że za stabilizację sieci (odbiór nadwyżki) każdy z nich powinien dostać zapłatę
Propozycja biznesu: wchodzisz z kasą 30 tys. zł, instalujesz pv na własnym dachu, łące, jak ruszysz z produkcją prądu oddam Ci 5 tys. zł po pół roku ( dotacja), prąd kupię od Ciebie po 50gr/kWh, Ty kupisz ode mnie ten sam prąd za kilka miesięcy po 2 zł/kWh. Umowa na 5 lat ( warunek dotacji); jak będzie za dużo prądu w sieci to wyłączę Ci instalacje. Są chętni? Dane kontaktowe: rząd PiS; wnioski na stronie gov.pl. Polecam. Czysty zysk.
Rozliczenie prosumenta pv w netbillingu to czyste dojenie obywatela z pieniędzy! Dotacja? Chyba na lekarstwa, dla tych co w ten interes wchodzą.
Za kilka lat wszyscy opustowcy znajdą się w net-billingu albo w jeszcze gorszym złodziejstwie i wtedy będzie prawdziwy dramat.
Energa miała tyle zysku bo odwrócili odpisy z poprzedniego roku za zamrożenie cen energii. Nie podburzaj ludzi nie znających tematu „nowy prosumencie” i napisz że w 4 kwartale 2022 r. miała 500 mln straty !!! A firmy muszą zarabiać bo kto sfinansuje tą wielką Europejską transformację energetyczną !!!!!!!
Aldebaran dlaczego piszesz nieprawdę. Nie za kilka lat a za kilkanaście (np. w moim przypadku za 13 lat). A to jest jednak „drobna” różnica. A dla mnie nawet nie taka drobna. Przez prawie 14 lat będę ogrzewał ponad 200 m(2) za 0 zł (słownie zero złotych). Właśnie dzięki 9,98 kW na dachu i systemowi opustów.
Ireneusz a ile wydałeś na te 10kw foto i pompę? Nie pisz bzdur że będziesz grzał za darmo. Za to co ty wydałeś to ja kupię wyngla na 40lat
@Irenusz. Opusty działają od 2016 r., tak więc nie każdemu zostaje jeszcze 13 lat. Dlatego słowo „kilka” jest adekwatne. Gdzie więc tkwi nieprawda?
Do Aldebaran:,, opusty”-tak zistaną.Jednakże od 2025 będzie ta zmiana, że odebrać dobie energię będzie można nie jak dzisiaj przez całą dobę, lecz wyłącznie w godz . 22 do 5 rano
To chyba najwyższy czas zmienić rząd. Już niedługo można to zmienić.
To chyba najwyższy czas zmienić rząd. Już niedługo można to zrobić.
@ASB, chyba coś przeoczyłem. To zapis w przepisach czy dopiero szykowana szemrana zmiana?
Do pepe: zysk netto Energa za cały 2022r. to 960 mln zł. Więc nie podawaj wyrywkowej informacji o stracie. Zysk firm energetycznych PiS to pieniądze wydarte z rynku: mnie, tobie, twojej rodzinie, piekarzowi, itd.! Potem płacz że chleb po 8 zł! A w tym roku za 3 m-ce już sama tylko Energa wydoiła z nas 1.5 mld zł ! A gdzie Tauron, Enea, Orlen??? Przecież to są pieniądze wydojone od polskich obywateli! Nie z eksportu! To my płacimy za prąd, za chleb, za kiełbasę, za cukier, za warzywa, za paliwo. To nas obdzierają z pieniędzy!
No tak piSSdzielcow jest tak wielu, że nie wystarczy kasy z podatków więc trzeba okradać i tych. I co złodziejskie ścierwa kaczor, matoł, wyimaginowany duduś i reszta swołoczy?
Wszystko po to żeby nas oszukać,zedrzeć ile sue da. Jak tak dalej pójdzie to PIS bedzie miał 10% poparcia
Nowy prosument@ Zanim coś napiszesz sprawdź dokładnie a nie powielaj peowskich tekstów. Poza tym od kiedy to w Niemczech rządzi pis? Tam masz to samo co obecnie u nas. Cała ta giełda to jeden wielki przekręt.
Jak ktoś montuje sobie „elektrownię” i staje się konkurencją dla państwowej elektrowni to wiadomo, że nie będzie na takich samych zasadach jak oni funkcjonował. Dlatego jedyna droga by stać się niezależnym to instalacja zamknięta czyli taka gdzie 100 % potrzebnej energii jesteśmy w stanie skonsumować. Jak ktoś zainstalował sobie na dachu panele PV i z tą energią nie ma co zrobić latem to jest sam sobie winien. Dla mnie to przejaw idiotyzmu jeżeli tak właśnie ktoś zrobił. Ja tak działającą instalację bardziej rozpatrywałbym jako inwestycja która jest lepsza niż lokata czy obligacje. Problem mają Ci którzy na to wzięli kredyt.
PGE Polska Grupa Energetyczna podała wyniki za pierwszy kwartał 2023 r. Według wstępnych danych grupa miała około 1,72 mld zł zysku netto .
Energa 1,56 mld zysku. Czekamy na Tauron i Enea!
Fotowoltaika najbardziej opłacalna w nocy , mam na to patent .
Fotowoltaika po 30 gr w nocy mamna to patent
Kiedyś może nawet i teraz gdy ktoś zakładał panele to był pytany o rachunki za prąd. Instalację tak dobierano by pokryć zapotrzebowanie. Na początku podpisywano umowy na zasadzie : za 100% energi wprowadzonej/oddanej do sieci otrzymywano 80%. Zatem tak w przybliżeniu jak ktoś na dachu postawił sobie przewymiarowaną Instalację o 20% to otrzymywał 100% energii. Teraz według nowych zasad rozliczamy się gotówkowo. Jak ktoś zauważył cena zakupu 1kW jest 4 x droższa niż sprzedaży a to oznacza, że by mieć 100% pokrycia energetycznego musi na dachu zainstalować instalacje która wyprodukuje 400% więcej prądu niż potrzebujemy. Zatem inwestycja musi być 4 krotnie droższa niż kilka lat temu.
@Ireneusz W Polsce, gdzie ustawy są pisane patykiem na wodzie, Ty jeszcze uważasz, że polski rząd coś Ci gwarantuje? Zbiorą się jutro w nocy i Twoja umowa i gwarancje przestaną obowiązywać.
Dziękuję za kilka merytorycznych komentarzy. Reszta to tak żenująca głupota, że aż boli.
Henryk -Założyłem instalacie 10 kWh dostałem pierwsze rozliczenie za Niecały miesiac Lipiec .za Dwa tygodnie oddałem
498 kWh za Ktore mi zapłacono 11.21 zł. Ja natomiast zuzyłem 119 kWh za ktore musiałem zapłacić 143.93
ale po odliczeniu 11.21 zapłaciłem 132.72 tak sie teraz opłaca zakup fotowoltaiki . Ale się cieszę bo za cały miesiąc czyli za sierpien oddałem 1175 kWh wiec zapłaca ponad 20 zł
Złodziejstwo w biały dzień będą rozliczać w godzinach i cenach a tym samym z uwagi na to że coraz więcej zielonej energii jest produkowane i ta cena w godzinach szczytu jest na minusie.
Ale słyszał ktoś żeby w ten sposób rozliczano nasze rachunki za energię?
Jakoś nie widziałem żeby policzyli mi za energię na 0 nie mówiąc już o minusie, przez każdą godzinę poboru płacę taka samą stawkę.
Czyli żywcem nas okradają i nie chodzi już o samą fotowoltaike ale o rachunki
Jeżeli rozlicza mi oddana energię poniżej tej maxymalnej stawki i będą ją przeliczać wg. Godzin i cen to zarządami od dostawcy policzenie mi w ten sam sposób rachunek do zapłacenia też wg stwlawek w dana godxine
Zasada z fotowoltaika była jest i będzie taka sama
Instalacja ma pokryć 80% twojego zapotrzebowania a 20% z sieci wówczas niema żadnych problemów.
Ale jak ktoś chciał mieć większą i ma tym zarabiać no to jego problem ze się nie zwróci
Mój zwrot za instalacje to 2.5 roku uwzględniając dotacje.
Moja instalacja jednofazowa max dopuszczalna moc i ma pokryć 80% mojego rocznego zapotrzebowania.
Z tego co widzę pokryje 100% bo przy pochmurnych dniach w skali miesiąca oddaje jeszcze około 100-150kwh.
Ale jak ktoś zakładał 10kwh a potrzebował 5 i zakładał bo dotacje to jego problem.
Przekręt jakich mało.
W nowych zasadach za oddana energię będą stawki godzinowe które są różne a w szczycie to są groszowe sprawy.
Ale już nie rozliczają w taki sposób za energię która pobieramy tam płacimy stalą stawke.
Czyli jak w godzinach szczytu 1kwh energię z fotowoltaika spadnie do zera bo tak już się dzieje to nie dostaniemy nic ale jak w tych godzinach weźmiesz energię to za nią zapłacisz normalnie.
Abstrahując jeżeli przez 30 min będziesz oddawać ta energię za grosze albo za darmo a kolejne 30min będziesz pobierać z sieci ta samo ilość co oddałeś to za ,, swoją ,, energię która wyprodukowałem i mi ją oddadzą będę musiał zapłacić po stałej stawce.
Nieźle wykombinowali te mafię Energetyczne żeby nas okradać z naszej własności.