Największy europejski producent paneli PV z dużą stratą
Meyer Burger przedstawił wyniki finansowe za 2022 rok, który zakończył dużą stratą. Ubiegły rok dla szwajcarskiej firmy stał jednak głównie pod znakiem inwestycji związanych z otwieraniem fabryk i rozszerzaniem linii, na których produkowane są ogniwa i moduły. Szwajcarzy zapewniają, że mimo strat nie zabraknie im pieniędzy na dalszą ekspansję.
Szwajcarski Meyer Burger wcześniej był znany w przemyśle fotowoltaicznym z dostaw urządzeń do produkcji ogniw i modułów. W 2022 roku firma sama zabrała się za ich produkcję,
Dzięki uruchomieniu fabryk zlokalizowanych we wschodniej części Niemiec Meyer Burger szybko stał się największym europejskim producentem ogniw i modułów PV. Jednak osiągane na razie wolumeny produkcji nie robią wrażenia, gdy porównamy je z potencjałem producentów z Azji.
Osiągnięty w ubiegłym roku potencjał produkcji ogniw i modułów w niemieckich fabrykach Meyer Burger pozwolił szwajcarskiej firmie sprzedać w 2022 roku panele fotowoltaiczne o łącznej mocy około 250 MW. Tymczasem roczna sprzedaż czołowych azjatyckich firm w skali roku jest liczona w dziesiątkach GW.
Szwajcarska firma wygenerowała w ubiegłym roku przychody na poziomie 147,2 mln franków szwajcarskich (694,1 mln zł) – w porównaniu do przychodów rzędu 39,9 mln franków osiągniętych rok wcześniej. Wzrost przychodów nie przełożył się jednak na wypracowanie rentowności. EBITDA firmy za 2022 rok wyniosła -34,6 mln franków (163,1 mln zł), a strata netto sięgnęła 69,9 mln franków (329,6 mln zł).
Tak zwiększy się produkcja
Pod koniec ubiegłego roku w fabryce paneli we Freibergu koło Drezna Meyer Burger dysponował liniami umożliwiającymi produkcję w skali roku modułów o mocy 400 MW, a w trakcie budowy były linie mające zwiększyć ten potencjał do 1 GW. Po zapowiedzianej rozbudowie roczne zdolności produkcyjne tej fabryki będą mogły wzrosnąć do około 2,4 GW.
W komunikacie na temat wyników finansowych za ubiegły rok Meyer Burger zapowiada dalszy rozwój, który ma zaowocować zwiększeniem zdolności produkcyjnych nie tylko w Niemczech, ale także w fabryce budowanej za oceanem – w Goodyear w Arizonie, gdzie będą produkowane wyłącznie moduły w technologii szyba-szyba.
Meyer Burger chce rozbudować swoje linie produkujące ogniwa i moduły o 3 GW do końca 2024 roku. O 1,4 GW mają zostać powiększone roczne zdolności produkcyjne w fabryce modułów w niemieckim Freibergu, a o 1 GW – w fabryce w Goodyear.
Uruchomienie tej fabryki jest niezbędne, aby szwajcarska firma mogła się wywiązać z kontraktów, które już pozyskała na rynku amerykańskim. Umowa z deweloperem farm fotowoltaicznych DESRI zakłada dostarczenie w latach 2024–2029 dla projektów realizowanych w USA modułów o łącznej mocy 3,75 GW z możliwością zwiększenia dostaw do 5 GW.
Zanim zostaną zrealizowane te plany, na koniec tego roku Meyer Burger chce zwiększyć zdolności swoich linii produkcyjnych ogniw i modułów do około 1,4 GW. Natomiast na koniec przyszłego roku fabryki Meyer Burger mają być w stanie wyprodukować rocznie po około 3,4 GW.
W najnowszym raporcie finansowym Meyer Burger zapewnia, że mimo wygenerowanej straty za 2022 rok posiada środki na dalsze inwestycje w bazę produkcyjną. Na koniec ubiegłego roku firma miała na koncie 293,2 mln franków – o ponad 60 mln franków więcej niż na koniec 2021 roku.
Jakie panele oferuje Meyer Burger?
W swojej ofercie Szwajcarzy mają moduły w trzech wariantach: all black, typu szyba-szyba oraz tradycyjne, które jednocześnie charakteryzuje najwyższa moc (do 400 Wp) i sprawność do 21,7 proc. (najwyższą sprawność rzędu 21,8 proc. mają dwustronne moduły typu szyba-szyba o mocy 370–390 Wp).
Wszystkie modele modułów Meyer Burger bazują na 120 połówkowych, monokrystalicznych ogniwach typu Heterojunction (n-HJT).
Szwajcarska firma zapowiada, że będzie wdrażać do produkcji większe ogniwa w standardzie M10, a także wykorzysta szerzej technologię IBC, która według zapewnień Meyer Burger daje świetne rezultaty, jeśli chodzi o ograniczenie utraty początkowej sprawności paneli.
Kolejnym krokiem Meyer Burger, który ma na celu poprawę parametrów oferowanych modułów, może być wdrożenie do produkcji ogniw hybrydowych z wykorzystaniem warstwy perowskitowej. Więcej na ten temat w artykule: Największy europejski producent paneli PV wchodzi w perowskity
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Pewnie w en elektrycznej i cieplnej służącej do produkcji upchnięto wszystkie możliwe podatki w tym ten od emisji co2, czyli takie których nie ma w Chinach. Miłego konkurowania z Azją idioci
@Marian – widac ze Malo wiesz, doedukuj sie na temat tego co maja Chiny jesli chodzi o emisje, poczytaj co maja na temat emisyjnosci aut. Jakbys cokolwiek kumal to bys nie wypisywal bredni
Bardzo dobre moduły glass-glass. Komunikacja firmy s klientami pozostawia jednak wiele do życzenia.Austriacka oziębło….
Marian Chiny sprzedały wiecej aut elektrycznych w swoim kraju niż Tesla wszystkich na cały świat ale co ty tam wiesz skoro ciągle uważasz że Chinczyk robi za miskę ryżu….
Perowskity ? czy na to Polska firma niema patentu?