Rozwój branży solarnej według Ministerstwa Gospodarki
Resort gospodarki przedstawił założenia „Krajowego planu działań na rzecz energii ze źródeł odnawialnych”, w którym opisuje trzy {więcej}scenariusze rozwoju energetyki solarnej w Polsce do 2020 roku. Rządowa propozycja budzi jednak pewne zastrzeżenia.
Zdaniem Instytutu Energetyki Odnawialnej, organizatora III Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej – spotkania branży energetyki słonecznej cieplnej, które odbyło się dwa tygodnie temu w Niepołomicach, propozycja rządu jest nieścisła i wymaga określenia jasnej drogi rozwoju rynku solarnego w Polsce, a także wskazania instrumentów wsparcia.
W odpowiedzi na „Krajowy plan działań”, uczestnicy Forum w Niepołomicach z zadowoleniem przyjęli wolę Ministerstwa Gospodarki do uznania roli energetyki słonecznej w rozwoju polskiego sektora odnawialnych źródeł energii.
Cieszy ponadto stanowisko Ministerstwa Środowiska, którego szef, prof. Andrzej Kraszewski, zapewnił uczestników Forum w Niepołomicach, że jego resort wesprze w najbliższych latach sektor energetyki solarnej, a także przyspieszy uruchomienie przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej programu dopłat do kolektorów dla osób fizycznych i wspólnot mieszkaniowych.
Tzw. Action Plan to odpowiedź polskiego rządu na unijną dyrektywę 2009/28/WE, która dotyczy wykorzystania OZE. Dokument opracowany przez Ministerstwo Gospodarki zawiera m.in. założenia dotyczące rozwoju sektora energetyki słonecznej, a jego zarys w części dotyczącej energii słonecznej termalnej przedstawiono po raz pierwszy właśnie w Niepołomicach.
W stanowisku uczestników Forum w Niepołomicach podkreśla się zmianę podejścia rządu dot. energetyki słonecznej w porównaniu ze sceptycznym stanowiskiem w tym zakresie zaprezentowanym w „Polityce energetycznej Polski do 2030 roku”. Nowy dokument resortu gospodarki przyjmuje trzy scenariusze rozwoju rodzimej branży solarnej.
Scenariusz maksymalny zakłada zainstalowanie do 2020 roku w naszym kraju minimum 19,2 mln m2 kolektorów, co odpowiada liczbie zaproponowanej przez Panel Producentów Urządzeń i Instalatorów Systemów Energetyki Słonecznej, tzw. Panel „2×2020”, z deklaracji „Wizja rozwoju energetyki słonecznej termicznej w Polsce wraz z planem działań do 2020 r.” z września 2009 roku.
Jeśli udałoby się zrealizować najbardziej optymistyczny ze scenariuszy Ministerstwa Gospdoarki, za 10 lat na każdego mieszkańca naszego kraju przypadałoby ok. 0,5 m2 kolektora słonecznego. Jak czytamy w dokumencie, realizacja takiego planu byłaby sukcesem, chociaż Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Słonecznej (ESTIF) przyjmuje, że wskaźnik ten powinien kształtować się docelowo na poziomie 2-8 m2 na mieszkańca. Dla porównania, w Austrii na każdego mieszkańca tego kraju przypada już dzisiaj 0,7 m2 kolektora.
W minimalnym – i dla sektora energii solarnej termalnej bardzo pesymistycznym – scenariuszu, który Ministerstwo Gospodarki oparło na założeniach Polityki Energetycznej Polski do 2030 roku, w 2020 roku całkowita powierzchnia zainstalowanych w naszym kraju kolektorów wyniesie zaledwie 3,8 mln m2.
W scenariuszu średnim, który autorzy dokumentu określili jako „zalecany”, a także będący „racjonalną odpowiedzią na wykorzystanie potencjału rynkowego”, w 2020 roku powierzchnia kolektorów w naszym kraju wyniesie 14,7 mln m2. Realizacja tego scenariusza sprawi, że udział energetyki solarnej w całkowitej produkcji energii z odnawialnych źródeł w Polsce będzie za 10 lat kształtować się na poziomie 4-5 proc.
Zdaniem Instytutu Energii Odnawialnej pewne zastrzeżenia rodzi przedstawienie trzech tak odmiennych scenariuszy i wątpliwość, na realizację którego z nich postawi rząd – zwłaszcza, że na zatwierdzenie ostatecznej wersji „Planu działań” i przekazanie go Brukseli polski rząd ma czas tylko do końca czewca. Mimo przedstawienia zarysów Planu, w dalszym ciągu nie wiadomo też, jaki kształt przybierze wsparcie rządu dla rodzimego przemysłu solarnego.
– Cieszy wola Ministerstwa do odejścia od minimalistycznego podejścia rządu do energetyki słonecznej w przyjętej w ubiegłym roku przez rząd „Polityce energetycznej Polski do 2030 roku”, ale niepokoi fakt, że zamiast jednego konkretnego planu z konkretnymi instrumentami wsparcia,Ministerstwo zaprezentowało trzy scenariusze praktycznie bez instrumentów wsparcia, z których ten najniższy odpowiada ww. polityce energetycznej, a najwyższy propozycji Panelu Producentów Urządzeń i Instalatorów Systemów Energetyki Słonecznej (Panel 20 x 2020) – pisze Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energii Odnawialnej.
Prezes IEO poddaje też w wątpliwość możliwość realizacji scenariusza środkowego, którego osiągnięcie byłoby jego zdaniem sukcesem branży solarnej – oznaczałoby bowiem ponad 4-krotny wzrost zainstalowanej powierzchni kolektorów w porównaniu do planu zapisanego w „Polityce energetycznej Polski”, a który jednak, pozbawiony instrumentów wsparcia i narażony na lobbing silniejszych grup interesów, jest jego zdaniem niemożliwy do zrealizowania.
gr