IEO: fotowoltaika potrzebuje politycznego wsparcia
Rynek fotowoltaiki w Polsce jest stosunkowo młody i o jego dynamicznym rozwoju możemy mówić od czterech–pięciu lat. Zainteresowanie tym źródłem energii przyszło do nas wraz z doświadczeniami z innych rozwiniętych rynków europejskich i zbiegło się w czasie ze wzrastającymi cenami tradycyjnej energii elektrycznej. Znajduje to też odzwierciedlenie w strukturze firm, których zdecydowana większość działa w branży od najwyżej 5 lat – informuje Instytut Energetyki Odnawialnej.
Czekając na 2 miliony prosumentów…
Przy dzisiejszym systemie wsparcia, przeciętny Kowalski nie zarobi na odsprzedaży energii, może ją jednak produkować na własne potrzeby. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki, w Polsce jest obecnie 870 prosumentów posiadających mikroinstalacje fotowoltaiczne do 40kWp przyłączone do sieci. Tylko w zeszłym roku odnotowano przyłączenie do sieci nieco ponad 570 mikroinstalacji fotowoltaicznych. Łączna moc zainstalowana tych instalacji to przeszło 4,2 MWp. Dla porównania, w Niemczech prosumentów jest dziś ponad 2 miliony! Obrazuje to również wciąż niewielką skalę inwestycji prosumenckich w Polsce.
Dynamiczny rozwój
Według danych Instytutu, pod koniec pierwszego kwartału 2014 roku moc zainstalowana w systemach fotowoltaicznych w Polsce wynosiła 6,6 MWp. W kolejnych miesiącach nastąpił jednak duży wzrost na rynku, a jedynie w pierwszych miesiącach roku 2015 zainstalowano 9MWp, co w chwili obecnej łącznie daje niemal 40 MWp zainstalowanej mocy.
Przekłada się to bezpośrednio na sprzedaż paneli fotowoltaicznych, których moc w 2014 roku przekroczyła 23 MWp, przy czym większość z nich przeznaczona jest do instalacji w systemach przyłączonych do sieci elektroenergetycznej, czyli instalacjach ON-GRID. Większość paneli sprzedanych w 2014 roku to panele typu polikrystalicznego, które stanowią rozsądny kompromis pomiędzy jakością, czyli sprawnością konwersji promieniowania słonecznego, i ceną.
Na instalacje decydują się coraz częściej przedsiębiorstwa, które dzięki nim redukują koszty energii elektrycznej. Oszczędność jest także motorem rozwoju mikroinstalacji prosumenckich. Na rozwój mikroinstalacji niewątpliwie wpływają korzystnie regulacje dla prosumentów w postaci mechanizmu taryf gwarantowanych i programy dopłat do inwestycji prosumenckich, np. program „Prosument”.
Miejsce fotowoltaiki w miksie energetycznym
Według Krajowego Planu Działań (KPD), najważniejszymi odnawialnymi źródłami energii elektrycznej w Polsce będzie w najbliższych latach biomasa stała, biogaz oraz wiatr na lądzie. Udział fotowoltaiki w miksie będzie uzależniony przede wszystkim od woli politycznej i gospodarczej. Podobnie jak inne OZE, fotowoltaika mierzy się z dominacją energetyki opartej na węglu. Podpisana ostatnio ustawa o OZE będzie wkrótce nowelizowana, a orędownikiem zmian jest Ministerstwo Gospodarki. Wywalczone w nierównej walce taryfy gwarantowane zostaną prawdopodobnie obniżone, co oczywiście odbije się negatywnie na rozwoju rynku, także prosumenckiego.
Mamy więc do czynienia z dużym wzrostem zainteresowania, któremu towarzyszy stabilny spadek cen. Równocześnie dokonuje się nieustanny postęp technologiczny, wzrasta sprawność paneli i ich parametrów, co wpływa na wydajność instalacji. Wszystkie te czynniki mogłyby przyczynić się do bardzo szybkiego rozwoju fotowoltaiki w Polsce. Warunkiem jest jednak wola polityczna – i o to chyba będzie najtrudniej.
Joanna Bolesta, Instytut Energetyki Odnawialnej / za www.teraz-srodowisko.pl
Tekst powstał jako wkład do szerszej debaty prosumenckiej na Forum Energetyki Prosumenckiej, które odbędzie się 12-13 maja 2015 r. w Warszawie, w gmachu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Rejestracja do 6 maja br. Więcej na: www.forum.ieo.pl