Energia słoneczna dla studentów

Energia słoneczna dla studentów
S.O.L.I.D., ESTIF

Już niedługo studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego będą korzystać z wody ogrzewanej za pomocą słońca. Jest to efekt współpracy władz {więcej}olsztyńskiej uczelni i lokalnej spółki ciepłowniczej.

Jak czytamy w olsztyńskim wydaniu Gazety Wyborczej, na dachach akademików należących do UWM zostaną zamontowane trzy kolektory słoneczne, których łączna powierzchnia wyniesie 700 m2.

Za inwestycję, której koszt to 1,5 mln zł, odpowiada olsztyńskie Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Na część wydatków związanych z montażem solarów firma pozyskała finansowanie z Ekofunduszu, który dołoży 600 tys. zł.

REKLAMA

Dlaczego MPEC zdecydowało się na nowatorską, jak na realia naszego kraju, inwestycję? – Systemy solarne to przyszłość energetyki. Jeżeli my ich nie będziemy montować, to ktoś inny nas wyręczy. My zostalibyśmy na lodzie – Gazeta cytuje Bogusława Szwedowicza, prezesa MPEC

MPEC liczy, że dzięki zainstalowaniu kolektorów ograniczy zapotrzebowanie na energię, które generują mieszkający w akademikach studenci nawet o 30-40 proc., a inwestycja w kolektory zwróci się już po 4 latach.

REKLAMA

Założenia spółki są jednak o wiele bardziej optymistyczne niż szacunki władz Uniwersytetu. Według UWM inwestycja przyniesie oszczędność energii rzędu 10 proc. – Idealnie byłoby obniżyć rachunki o 30 proc., ale dla nas cenne jest każde zmniejszenie wydatków na zakup energii. W dodatku nie będziemy musieli płacić za przesył ciepła – mówi Gazecie Wojciech Samulowski, wicekanclerz Uniwersytetu.

Wykorzystanie energii słonecznej na UWM to nie pierwsza taka inwestycja na terenie Olsztyna. Podobne rozwiązanie zastosowała w połowie zeszłego roku Olsztyńska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która ustawiła na należących do niej budynkach kolektory o wartości pół miliona złotych.

– Jesteśmy zadowoleni z tych urządzeń. Sądzę, że korzyści odczuwają także mieszkańcy. W blokach, w których zamontowano solary, oszczędności w opłatach za podgrzaną wodę sięgają 20 procent. Wydaje mi się, że to dużo. Dlatego zastanawiamy się nad montażem kolektorów na kolejnych blokach – mówi Gazecie Witold Lasocki, wiceprezes OSM.

Olsztyńska Gazeta Wyborcza informuje o boomie na instalacje solarne, z którym mamy do czynienia w naszym kraju w ostatnim czasie, a który jest w dużej mierze efektem dofinansowań ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

– W ciągu dwóch ostatnich lat [NFOŚiGW] podpisał umowy z odbiorcami ciepła, w tym ze spółdzielniami na dofinansowanie zakupu kolektorów za ponad 220 mln zł. Dzięki tym pieniądzom energią słoneczną jest już ogrzewane, albo w najbliższym czasie będzie, blisko 16 tys. domów, głównie jednorodzinnych, ale też bloki spółdzielcze, np. w Łodzi.