Lider rynku prosumenckiego idzie na GPW

Lider rynku prosumenckiego idzie na GPW
Dawid Zieliński

Columbus Energy SA – największa firma na krajowym rynku dachowej fotowoltaikichce złożyć prospekt emisyjny jeszcze w wakacje. Wprowadzenie notowań do obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych ma się odbyć bez publicznej oferty akcji. Jednocześnie Columbus zawiesił negocjacje z amerykańskim inwestorem, który miał przyznać spółce finansowanie w wysokości 200 mln zł.

Zwyczajne Walne Zgromadzenie Columbus Energy SA, które odbyło się w ostatnim dniu czerwca, zatwierdziło uchwałę na temat ubiegania się o dopuszczenie oraz wprowadzenie do obrotu na rynku regulowanym Giełdy Papierów Wartościowych wszystkich akcji spółki.

Obecnie Columbus wraz z partnerami ma pracować nad aktualizacją prospektu emisyjnego, który planuje złożyć do Komisji Nadzoru Finansowego w trzecim kwartale 2022 roku.

REKLAMA

O przygotowywaniu się do przeprowadzenia publicznej oferty nowych akcji Columbus poinformował już przed rokiem. Dlaczego spółka wraca do tego tematu teraz?

– Nasze plany przeniesienia notowań na główny parkiet GPW zostały zweryfikowane w dużej mierze przez dynamicznie zmieniającą się sytuację makroekonomiczną, nie tylko w naszym kraju, ale w całej Europie – twierdzi Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy SA – Konsultując ten temat od wielu miesięcy z naszymi doradcami i partnerami, doszliśmy do wniosku, że publiczną ofertę nowych akcji przesuniemy na bardziej sprzyjający czas – dodaje.          

 

W ostatnich dniach GPW poinformowała o zakwalifikowaniu 73 spółek, wśród nich Columbus Energy SA, do segmentu NC Alert na NewConnect. Zmiana systemu notowań na tzw. fixingi nastąpiła od 1 lipca.

Columbus od 1 lipca br. jest notowany na dwóch fixingach, co zapewne odbije się na płynności na walorze – komentuje Dawid Zieliński. – Spóźniliśmy się kilka godzin z publikacją opinii audytora, na co regulamin GPW przewiduje minimalną karę, czyli upomnienie. Przez dwa upomnienia, które otrzymaliśmy od GPW, lądujemy w NC Alert.

Prezes Columbusa zaznacza, że przez ostatnie kilka lat inwestorzy przeprowadzili transakcje akcjami Columbusa na ponad 1 mld zł na NewConnect.

REKLAMA

– Czas przenieść się na rynek regulowany. Być może będzie to połączone z powrotem do dobrych wyników finansowych. Konsekwencją fixingu jest również to, że potencjalna umowa z inwestorem z USA nie jest dla nas atrakcyjna, bo wartość equity, jaką możemy pozyskiwać z tego finansowania, jest skorelowana z wielkością obrotów w danym miesiącu – mówi Dawid Zieliński.  

– Również emisja akcji przy kapitalizacji kilkuset milionów złotych nie jest dla nas korzystna, dlatego podjęliśmy decyzję o wstrzymaniu się z negocjowaniem umowy, z możliwością wznowienia negocjacji, gdy sytuacja w spółce i na rynku kapitałowym się poprawi – dodaje prezes Columbus Energy.

Koniec negocjacji

Columbus poinformował również, że zawiesił negocjacje z amerykańskim inwestorem, który miał przyznać spółce finansowanie w wysokości 200 mln zł. Miały być one prowadzone od kwietnia br. Jak zarząd Columbusa tłumaczy tę decyzję? 

„Zawieszenie negocjacji jest konsekwencją braku uzasadnienia ekonomicznego w chwili obecnej dla tej transakcji, w związku z niską kapitalizacją Columbus oraz mniejszą płynnością akcji w obrocie giełdowym z uwagi na przeniesienie akcji Columbus do notowań jednolitych, gdyż wartość finansowania, jaką Columbus może pozyskać, jest skorelowana z wielkością obrotów na akcjach. Ponadto, opisane powyżej czynniki uniemożliwiają Columbus wywiązanie się z ustaleń dotyczących zapewnienia funduszowi w ciągu 12 miesięcy od podpisania właściwej umowy inwestycyjnej akcji o wartości co najmniej 45 mln zł” – podała spółka w komunikacie, zaznaczając, że nie wyklucza wznowienia rozmów z inwestorem z USA w przyszłości.

Pierwszy kwartał na minusie

Ostatni czas nie był jednak najlepszy dla spółki, która odczuła spowolnienie na rynku prosumenckim, spowodowane przejściem na nowy system rozliczeń nadwyżek energii wprowadzanych do sieci z mikroinstalacji fotowoltaicznych.

Pierwszy kwartał tego roku Columbus zakończyłna minusie – podobnie było w poprzednich kwartałach. Kwartalna strata netto wyniosła 13,8 mln zł, podczas gdy w pierwszym kwartale zeszłego roku Columbus miał 8,6 mln zł zysku netto. Cały 2021 rok spółka zakończyła stratą netto w wysokości 24,9 mln zł.

Aby poprawić swoja sytuację finansową, spółka zapowiedziała wystawienie na sprzedaż zbudowanych i będących w trakcie przygotowania farm fotowoltaicznych. Więcej na ten temat w artykule: Columbus chce sprzedać farmy PV za 300 mln zł.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.