Grupa Polsat chce mieć gigawat w odnawialnych źródłach energii
W ciągu kilku lat Grupa Polsat chce zbudować portfel aktywów w energetyce odnawialnej sięgających 1000 MW, z czego 60 procent ma stanowić fotowoltaika. Ten cel nie uwzględnia planowanych inwestycji w morskie farmy wiatrowe, które miałyby powstać w późniejszym okresie w ramach współpracy z gigantem energetycznym Orsted.
Prezentując najnowsze wyniki finansowe, Grupa Polsat Plus potwierdziła plany inwestycji w odnawialne źródła energii – w tym w ogromną farmę fotowoltaiczną, która miałaby powstać w pobliżu zbudowanej już przez spółki holdingu Zygmunta Solorza obecnie największej elektrowni fotowoltaicznej w Polsce.
W ubiegłym roku Grupa Polsat Plus ogłosiła Strategię 2023+, która stawia na rozwój kluczowych segmentów: Telekomunikacji pod marką Plus, Kontentu pod marką Polsat oraz nowego, strategicznego segmentu – Czysta Energia, zapewniając, że nowy filar stworzy możliwości generowania dodatkowego strumienia przychodów oraz przyniesie realne społeczne korzyści.
– Polska stoi przed gigantycznym wyzwaniem transformacji energetycznej. Wciąż około 70 proc. energii w naszym kraju produkowane jest z węgla, co niesie ze sobą ogromne koszty społeczne. W związku z tym stawiamy sobie ambitne wyzwanie – obok takich usług codziennego użytku jak telefon, Internet czy telewizja chcemy dostarczać Polakom tanią i czystą energię. Dlatego została ona jednym z trzech filarów ogłoszonej przez nas Strategii 2023+ – mówi Mirosław Błaszczyk, prezes zarządu Cyfrowego Polsatu i Polkomtela.
Na osiągnięcie 1000 MW zainstalowanych mocy Cyfrowy Polsat chce przeznaczyć w latach 2022-26 kwotę około 5 mld zł. Ponadto 0,5 mld zł Cyfrowy Polsat chce wydać na rozwój technologii wodorowych.
Maciej Stec, wiceprezes zarządu ds. Strategii Cyfrowego Polsatu i Polkomtela, podkreśla, że oferta w zakresie zielonej energii wpisuje się realizowaną przez Polsat strategię multiplay zakładającą oferowanie klientom różnych usług – w tym także dostaw czystej energii.
W ubiegłym roku kontrolowana przez Zygmunta Solorza grupa energetyczna ZE PAK uruchomiła największą w Polsce elektrownię słoneczną Brudzew o mocy 70 MW. Dzięki zawartej umowie PPA z firmą Polkomtel ogromna farma PV zasila sieć telekomunikacyjną, za pośrednictwem której świadczone są usługi Plusa.
Obecnie ZE PAK szykuje jeszcze większą inwestycję fotowoltaiczną o mocy 180 MW, która ma powstać na terenie wielkopolskiej gminy Przykona. Jak mówił w ubiegłym tygodniu Maciej Stec podczas prezentacji wyników Grupy Polsat, jej plan to budowa elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 600 MW.
Wcześniej ZE PAK zainicjował również inwestycje w produkcję zielonego wodoru z wykorzystaniem energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych. W tym celu spółka pozyskała grant z unijnego Funduszu Innowacji, stając się pierwszą polską firmą, która zdobyła środki na inwestycję z tego programu.
Zielony wodór może być produkowany m.in. z energii pozyskiwanej z bloków biomasowych ZE PAK, których moc sięga 100 MW, a także z farm wiatrowych i fotowoltaicznych powstających we wschodniej części Wielkopolski.
Wśród aktualnie realizowanych inwestycji w obszarze OZE przez spółki z holdingu Zygmunta Solorza są m.in. lądowe farmy wiatrowe. Wcześniej ZE PAK przejął w tym celu projekt farmy wiatrowej o docelowej mocy 17,5 MW i produktywności 60 GWh/rok, zlokalizowany w pobliżu elektrowni Pątnów, na terenie gminy Kazimierz Biskupi. Koszt tej inwestycji ma wynieść 150 mln zł i ma ona być gotowa w przyszłym roku.
Grupa energetyczna kontrolowana przez Zygmunta Solorza zbuduje też farmę wiatrową Miłosław o mocy 9,6 MW i produktywności 38 GWh/rok w Wielkopolsce. Koszt tej inwestycji ma wynieść 100 mln zł i ma ona być gotowa również w przyszłym roku.
Ponadto ZE PAK ogłosił ostatnio przejęcie – za pośrednictwem spółki PAK-Polska Czysta Energia – jeszcze większego projektu wiatrowego w pobliżu miejscowości Przyrów na terenie powiatu częstochowskiego w województwie śląskim. Na farmę wiatrową Przyrów złoży się 14 turbin, które w skali roku mają wytwarzać 105,2 GWh energii elektrycznej. Ta inwestycja ma kosztować 342 mln zł, a produkcja energii ma ruszyć w drugiej połowie 2024 r.
W sumie w ciągu kilku lat ZE PAK chce zbudować portfel w energetyce wiatrowej na lądzie sięgający 250 MW.
Energetyczne plany holdingu Zygmunta Solorza to również budowa zakładu termicznego przekształcania odpadów w Rybniku.
– Postawiliśmy sobie ambitny cel zbudowania 1000 MW mocy produkcyjnej czystej nisko- i zeroemisyjnej energii. Będziemy ją w szczególności produkować ze słońca, wiatru, biomasy, jak również z termicznej obróbki odpadów. Jednocześnie zaczynamy rozwijać pełny łańcuch wartości zielonego wodoru. Będziemy produkować wodór z czystej energii, przewozić go, magazynować, dystrybuować, a jednocześnie tworzyć produkty dla użytkownika końcowego. Zbudowaliśmy już prototyp autobusu wodorowego, który jest w trakcie homologacji, i przygotowujemy budowę fabryki autobusów. W efekcie tych działań przyczynimy się do obniżenia emisji CO2 w polskiej gospodarce aż o ponad 2 mln ton rocznie – mówi Maciej Stec.
Ostatnio grupa energetyczna kontrolowana przez Zygmunta Solorza ogłosiła też plany budowy morskich farm wiatrowych, które może zrealizować wspólnie z duńską grupą energetyczną Orsted. Te inwestycje mogłyby powstać w ramach drugiego etapu wsparcia dla offshore na polskim Bałtyku. Wcześniej potrzebne jest jednak zabezpieczenie praw do zagospodarowania odpowiednich morskich stref oraz wygrana w aukcjach, które mają się odbyć w latach 2025-27, a więc realizacja farm wiatrowych na morzu byłaby możliwa już poza ramami czasowymi aktualnej strategii Grupy Polsat, która obejmuje okres 2022-26.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.