Columbus wprowadza alternatywę w rozliczeniach prosumentów
Columbus Energy wdraża drugi etap usługi o nazwie Prąd jak Powietrze, w ramach której klienci firmy będą mogli bilansować energię w stosunku 1:1 bez dodatkowych kosztów, a Columbus pokryje koszty dystrybucji.
Klienci zawierający z Columbus umowę na montaż instalacji fotowoltaicznej mogą skorzystać z usługi Prąd jak Powietrze 2.0, czyli bilansowania energii oddawanej do sieci z energią pobieraną w stosunku 1:1.
Usługa PJP 2.0 ma działać jak dotychczasowy system opustów, czyli umożliwiać magazynowanie, a następnie odbieranie nadwyżki energii wyprodukowanej przez domową instalację fotowoltaiczną. Przy tym prosument ma nie tracić 20 proc. nadwyżki energii oddanej do sieci jak ma to miejsce w przypadku systemu opustów i instalacji o mocy do 10 kW lub 30 proc. dla instalacji o mocy 10-50 kW, a dodatkowo będzie mógł ją w dowolnym momencie rozliczyć.
Ponadto dzięki specjalnej funkcjonalności Cashback, Columbus chce umożliwić prosumentom spieniężenie nadprodukowanej energii.
– Po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o OZE, od 1 kwietnia br., okres zwrotu wydłuży się do 9-12 lat, a zatem nasza usługa przywróci zwrot inwestycji do poziomu systemu opustów. Dodatkowo, zarządzając energią prosumenta, Columbus nie pobierze 20 proc. nadwyżki. Jedynym kosztem usługi PJP 2.0 jest opłata produktowa, zależna od mocy instalacji, która wynosi od 39 zł miesięcznie – informuje Dawid Zieliński, prezes zarządu Columbus Energy S.A.
Usługa PJP 2.0 jest dostępna od początku marca dla klientów indywidualnych, którzy kupią fotowoltaikę od Columbus.
Równolegle klienci firmy mają otrzymać dostęp do usługi Columbus Cloud – platformy służącej do pełnego monitoringu pracy instalacji, dostępu do elektronicznych dokumentów inwestycji, aktualnego salda energii i możliwości rozliczania nadwyżki energii.
W ramach usługi Prąd jak Powietrze klienci Columbus mogą odebrać z sieci energetycznej 100 proc. wprowadzonych do sieci nadwyżek energii, którą wyprodukują z własnej instalacji fotowoltaicznej.
Jak wynikało z wcześniejszych zapowiedzi Columbusa, w pierwszym etapie PJP system bilansowania miał objąć 100 klientów, którzy początkowo mieli korzystać z bilansowania 1:1 w drugiej strefie taryfy G12.
W drugim etapie bilansowanie 1:1 miało objąć grupę 1000 prosumentów i miało zostać rozszerzone na obie strefy G12. Ten etap miał być realizowany po zawarciu większej liczby umów kompleksowych z obecnymi oraz nowymi klientami Columbusa, kiedy ilość obsługiwanych przez firmę liczników osiągnie odpowiednią skalę.
Ogłaszając w ubiegłym roku usługę Prąd jak Powietrze, Columbus zapowiadał również, że wprowadzi tokenizację wyprodukowanej energii za pomocą technologii blockchain, która umożliwi przekazywanie i odbieranie jej w dowolnym miejscu.
– To nie jedyna nowość, jaką wprowadzamy w tym roku. Niebawem zakomunikujemy kolejne usługi, nad którymi pracowaliśmy przez wiele miesięcy – zapowiada Dawid Zieliński.
Columbus Energy to największa firma na krajowym rynku dachowej fotowoltaiki. W styczniu spółka wypracowała 40 mln zł przychodów, instalując systemy fotowoltaiczne o mocy 8,2 MW. Podpisane przez Columbusa umowy osiągnęły w pierwszym miesiącu br. wartość prawie 100 mln zł.
Jak wynika z dotychczas opublikowanych informacji finansowych, rok 2021 Columbus zakończy szacunkowymi przychodami z działalności podstawowej na poziomie ok. 700 mln zł.
Łącznie w ciągu pierwszych trzech kwartałów ubiegłego roku Columbus osiągnął 508,31 mln zł przychodów i jest to wynik lepszy od wypracowanego w analogicznym okresie 2020 roku (468,13 mln zł).
W pierwszych trzech kwartałach 2021 r. Columbus miał 13,15 mln zł zysku netto, podczas gdy w analogicznym okresie zeszłego roku jego zysk wyniósł 47,94 mln zł.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.