Senat odrzucił nowe przepisy dla prosumentów. Co dalej?
Senatorowie na posiedzeniu plenarnym odrzucili uchwaloną wcześniej przez Sejm nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii. Zdecydowała różnica dwóch głosów. Teraz ustawa wróci do Sejmu, gdzie posłowie popierający nowe rozwiązania dla prosumentów będą potrzebować bezwzględnej większości, aby ustawa została skierowana do podpisu prezydenta. Różnica w głosach posłów może być zbliżona do różnicy w dzisiejszym głosowaniu w Senacie.
Przed dzisiejszym posiedzeniem plenarnym Senatu połączone senackie komisje, które zajęły się nowelizacją ustawy o odnawialnych źródłach energii, zawnioskowały o jej odrzucenie.
Taki był także dzisiejszy werdykt Senatu w głosowaniu nad uchwałą o odrzuceniu zgłoszonej przez PiS i popieranej przez rząd ustawy mającej wprowadzić nowy system rozliczania prosumentów w formie net-billingu, który od 1 kwietnia 2022 r. miałby zastąpić dotychczasowy system opustów.
Za odrzuceniem ustawy w Senacie zagłosowało 49 senatorów, przeciwko odrzuceniu było 47, a od głosu wstrzymał się jeden senator.
Teraz uchwała Senatu o odrzuceniu ustawy zostanie skierowana do Sejmu. Tam do obrony nowych rozwiązań dla prosumentów będzie potrzebna bezwzględna większość głosów posłów. Jeśli taka większość zostanie osiągnięta, wówczas ustawa zostanie skierowana do podpisu prezydenta i po uzyskaniu tego podpisu zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw. Będzie to oznaczać koniec systemu opustów dla prosumentów, którzy nie zdążą złożyć wniosku o przyłączenie do sieci przed 1 kwietnia 2022 roku.
Ci prosumenci zostaną objęci systemem rozliczeń w formie net-billingu zakładającym rozliczanie energii wprowadzonej do sieci po średniej, miesięcznej cenie z rynku hurtowego (od połowy 2024 r. ma to być cena godzinowa).
Dotychczasowi prosumenci natomiast zachowają prawo do korzystania z opustów w okresie 15 lat od uruchomienia produkcji energii.
Procedowana w parlamencie ustawa zakłada ponadto rozszerzenie możliwości korzystania z rozwiązań prosumenckich przez mieszkańców bloków wielorodzinnych, na których dachach powstaną instalacje fotowoltaiczne – w ramach tzw. prosumenta zbiorowego, a także wprowadzi możliwość zostania od połowy 2024 r. tzw. prosumentem wirtualnym – poprzez posiadanie udziałów w instalacjach OZE oddalonych od punktu poboru energii.
Nowa ustawa ma ponadto rozwiązać problem tzw. bilansowania międzyfazowego, który dotyka część prosumentów działających w ramach systemu opustów. Po wejściu w życie nowelizacji energia wytwarzana przez tych prosumentów byłaby rozliczana korzystniejszą dla nich metodą wektorową.
Mając jednak na uwadze wynik pierwszego głosowania w Sejmie nad procedowaną nowelizacją ustawy o OZE i niewielką różnicę w głosach zwolenników i przeciwników tej ustawy, sprawa kolejnego głosowania w Sejmie wydaje się otwarta (szczególnie mając na uwadze, że tym razem do przegłosowania nowego prawa dla prosumentów potrzebna będzie bezwzględna większość).
W zeszłym miesiącu do uchwalenia ustawy wystarczyły głosy wszystkich obecnych na posiedzeniu Sejmu posłów PiS w liczbie 222 oraz trzy głosy posłów niezrzeszonych. Przeciwko było 212 posłów opozycji, jednak na sali zabrakło kilkunastu posłów z klubów opozycyjnych, których obecność mogła zablokować wdrażanie nowych przepisów dla prosumentów już w tamtym głosowaniu.
Jednocześnie dzisiaj senatorowie zagłosowali za wniesieniem do Sejmu nowego projektu zmiany ustawy o odnawialnych źródłach energii, który został zgłoszony przez senatorów Koalicji Obywatelskiej i który zawiera inne propozycje rozliczeń prosumentów – w stosunku do rozwiązań zawartych w popieranej przez rząd i odrzuconej dzisiaj przez Senat nowelizacji ustawy o OZE.
Za skierowaniem tej ustawy do Sejmu głosowało 49 senatorów, 47 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.
Ten projekt wprowadza koncepcję tzw. elektroprosumenta, który dzięki posiadaniu magazynu energii ma zyskać m.in. ulgi w opłatach dystrybucyjnych. Projekt zgłoszony przez Koalicję Obywatelską zakłada ponadto wprowadzenie swobody zawierania przez prosumentów umów ze spółkami obrotu i operatorami sieci w sytuacji, gdy obecnie korzystanie z preferencji przewidzianych dla prosumentów wymaga posiadania wyłącznie umowy kompleksowej.
Prosumenci, w myśl ustawy przygotowanej przez KO, mieliby też zyskać swobodę ustalania ze spółkami obrotu warunków sprzedaży energii, a gwarantowanym rozwiązaniem – w przypadku braku indywidualnych ustaleń – byłoby rozliczanie nadwyżek energii wprowadzanej i pobieranej z sieci w stosunku 1:1.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.