Bufory ciepła najlepszym magazynem energii dla prosumenta
Instytut Energetyki Odnawialnej skierował do Senatu stanowisko w sprawie obecnie procedowanych zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii. O ile debata na temat zmian zasad w rozliczeniach prosumentów skupia się na kwestii konieczności uruchomienia inwestycji w domowe magazyny energii elektrycznej, to IEO podkreśla potrzebę zwrócenia większej uwagi na magazyny energii, jakimi mogą być bufory ciepłej wody. Jednocześnie Instytut broni konieczności zmian w zasadach rozliczeniach prosumentów.
W stanowisku na temat zmian zasad rozliczeń prosumentów, które pojawiły się w przyjętej przez Sejm i obecnie procedowanej przez Senat nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, Instytut Energetyki Odnawialnej podkreśla, że konieczność wdrożenia nowych przepisów – zgodnych z unijnym prawem – była oczywista od 2016 roku.
Poza projektem Pakietu zimowego znane było rozporządzenie Komisji (tzw. NC RfG) z 2016 roku, wskazujące na możliwość odłączania instalacji prosumenckich od sieci w przypadku przekroczenia poziomów napięć, a od 2018 roku znana była treść dyrektyw o OZE i rynkowej, które uniemożliwiają rozliczenie energii wprowadzanej przez prosumenta do sieci i pobieranej z sieci po tej samej cenie – czytamy stanowisku Instytutu.
IEO zaznacza, że obecne przepisy ustawy o OZE są niezgodne z dyrektywą m.in. dlatego, że nie dają prosumentowi prawa sprzedaży nadwyżek energii, podczas gdy przepisy unijne wskazują, że w sytuacji przekroczenia mocy zainstalowanej w instalacjach prosumenckich powyżej 15 proc. mocy w Krajowym Systemie Energetycznym (taka sytuacja będzie miała miejsce w Polsce na koniec br.) ustawodawca w kraju członkowskim może zaprzestać wspierania prosumentów.
– Trudno zatem mieć generalne zastrzeżenia do projektu rządowego nowelizacji uOZE tylko w tym wąskim zakresie, tym bardziej, że (póki co) nie podważa on zasady praw nabytych przez dotychczasowych prosumentów. Dla samych prosumentów największym zagrożeniem braku zmiany przepisów i rozwoju rynku prosumenckiego na obecnych zasadach jest ryzyko wyłączania ich instalacji w szczytach produkcji (zgodnie z rozporządzeniem NC RfG), i także dlatego należy zmienić system rozliczania energii z mikroinstalacji – ocenia IEO.
Jednocześnie IEO dodaje, że zastrzeżenia mogą budzić „zaniedbania i późne rozpoczęcie prac nad wdrożeniem stosownych przepisów do prawa krajowego (brak wcześniejszej dyskusji) oraz do „ambitnego” sposobu implementacji – sprzedaży nadwyżek energii w każdej godzinie po bieżącej cenie energii elektrycznej określonej na sesji notowań rynku dnia następnego”.
Oceniając dotychczasową dyskusję na temat zmian w zasadach rozliczeń prosumentów, IEO wskazuje, że blokady są w innych miejscach niż wskazuje na to dotychczasowy przebieg debaty.
Instytut kierowany przez Grzegorza Wiśniewskiego podkreśla potrzebę zmiany w ustawie Prawo energetyczne polegającej na nałożeniu na spółki operatorskie (OSD) nowego obowiązku prawnego wykonania oceny zdolności przesyłowych określających możliwości przyłączania nowych odbiorców i źródeł rozproszonych na poziomie wszystkich węzłów i stacji średniego napięcia (SN), z uwzględnieniem okresów maksymalnego obciążenia w szczytach letnich i zimowych oraz jakości energii w miejscach dostarczania.
Zdaniem IEO konieczne jest także szersze promowanie instalowania w domach prosumentów zasobników ciepła jako bojlerów elektrycznych z magazynami ciepłej wody „pozwalających na bardzo tanie magazynowanie nadwyżek energii w okresie doby i dłużej”.
W tym kontekście Instytut postuluje zmianę definicji magazynów energii, która zdaniem IEO obecnie jest niezgodna z dyrektywą unijną, gdyż dotyczy tylko baterii elektrycznych – i promocję sezonowych magazynów w ciepłowniach. W ten sposób możliwe ma być przenoszenie „pików” generacji solarnej w ciągu lata na zimę, kiedy energia może zostać wykorzystana do ogrzewania.
Jednocześnie zdaniem Instytutu potrzebne jest jak najszybsze wprowadzenie taryf wielostrefowych i dynamicznych, co wynika z unijnej dyrektywy rynkowej – a co zdaniem IEO dodatkowo uzasadnia i czyni mniej kosztownymi powyższe rozwiązania.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Dlaczego firmy energetyczne okradają prosumenta, żądajmy tej samej ceny jaka została uchwalona przez sejm na poziomie 0,5 zł/kWh. Może my produkujemy kwadratowy prąd a ZE okrągły?