Grodno: Już nie tylko PV i pompy ciepła, pora na magazyny i ładowarki
Grodno podało wyniki za pierwszą połowę 2021 roku, w której grupa odnotowała 66-procentowy wzrost przychodów w porównaniu do przychodów z pierwszej połowy zeszłego roku. Zysk firmy wzrósł natomiast aż o 145 proc. Jak podkreśla zarząd Grodna, to głównie zasługa sprzedaży asortymentu związanego z odnawialnymi źródłami energii. Zarząd spółki liczy, że w kolejnych kwartałach Grodno będzie zwiększać już nie tylko sprzedaż komponentów instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła, ale także magazynów energii i stacji ładowania samochodów elektrycznych.
Wysoka sprzedaż i prężny rozwój w perspektywicznych obszarach OZE kolejny okres z rzędu przełożyły się na rekordowe wyniki w historii Grupy Grodno. Według najnowszych szacunków, w pierwszym półroczu roku finansowego 2021/22 firma odnotowała 541,9 mln zł przychodów, które przełożyły się na 27,8 mln zł EBITDA i 19,3 mln zł zysku netto, co oznacza ponad dwukrotny wzrost rok do roku.
W zamkniętym 30 września pierwszym półroczu 2021/22 Grupa odnotowała wzrost we wszystkich obszarach swojej działalności. Szczególnie wysoką sprzedaż wykazała w segmentach odnawialnych źródeł energii oraz kabli i przewodów.
– Wyniki są rewelacyjne, weszliśmy nimi na nowy poziom pod kątem skali działalności. Jest to rezultat skutecznej realizacji strategii skupionej na rozwoju w najbardziej przyszłościowych obszarach rynku elektrotechnicznego, do których obecnie zaliczamy fotowoltaikę, pompy ciepła i pozostałe obszary związane z energooszczędnymi inwestycjami budynkowymi. W każdym z nich w ostatnich latach zbudowaliśmy bardzo silną pozycję, co dziś ma konkretne przełożenie nie tylko na sprzedaż, ale i rentowność naszej działalności – komentuje Andrzej Jurczak, prezes Grodno S.A.
Pod wpływem rosnących wyników Grupy, marża EBITDA za pierwsze półrocze 2021/22 wyniosła 5,1 proc., natomiast marża netto sięgnęła 3,6 proc. wobec odpowiednio 4,0 proc. i 2,5 proc. w analogicznym okresie przed rokiem.
Wysoki wzrost sprzedaży segmentu OZE w perspektywie bieżącej strategii jest kluczowym kierunkiem rozwoju Grupy Grodno. W ostatnich latach firma była jednym z największych beneficjentów zachodzącego na polskim rynku boomu fotowoltaicznego.
W ocenie zarządu, ostatnie regulacje, takie jak ograniczenie poziomu dopłat do instalacji lub zapowiadana zmiana systemu rozliczeń prosumentów, uderzą przede wszystkim w firmy ze zbudowanymi w szybkim tempie, dużymi strukturami sprzedażowymi B2C, a także w mniejsze podmioty dystrybucyjne skupione wyłącznie na sprzedaży komponentów fotowoltaicznych.
Jak ocenia spółka, lokalne firmy wykonawcze, które należą do portfela klienckiego Grodno S.A., w ocenie spółki są bardziej elastyczne i szybciej odnajdą się na dynamicznie zmieniającym się rynku.
– Krajowy rynek mikroinstalacji PV jest już nasycony, a ograniczenie wsparcia oznacza weryfikację dla wielu firm. To dla nas również szansa na większe zagospodarowanie i konsolidację części rynku. Należy też podkreślić, że z naszego punktu widzenia fotowoltaika ma doskonałe perspektywy w szczególności w obszarze dużych instalacji komercyjnych i farm PV, gdzie niebagatelną wartością dodaną są nasze umiejętności w branży energetycznej, m. in. przy rozdziale napięcia. Realizujemy takie projekty kompleksowo – komentuje Andrzej Jurczak.
Jak dodaje prezes Grodna, coraz wyższe ceny energii będą skłaniać do dalszych inwestycji zarówno w fotowoltaikę, jak i pompy ciepła.
– Potencjał rozwiązań PV pozostaje bezdyskusyjny. Gwałtownie rosnące ceny energii, przy jednoczesnym rozwoju technologii OZE sprawią, że zainteresowanie biznesu fotowoltaiką będzie ogromne. W przypadku instalacji domowych, rynek modułów może przyhamować lub nawet się skurczyć, ale tu z kolei potencjału upatrujemy w pompach ciepła i magazynach energii – napędzane dotacjami sektory mają szansę powtórzyć sukces domowej fotowoltaiki. Tu też uwidacznia się klasyczna przewaga konkurencyjna Grodna, jaką jest zdywersyfikowana oferta odporna na przejściowe wahania – komentuje Andrzej Jurczak.
W ocenie zarządu Grodna, wskazywany przez zakłady energetyczne problem trafiania do sieci nadmiernych wolumenów energii odnawialnej i obciążenie systemu przesyłowego doskonale rozwiązują domowe magazyny energii. Na sprzedaż tych urządzeń chce postawić spółka.
– Takie rozwiązania odciążają linie przesyłowe i dają niezależność energetyczną mieszkańcom. Rozwój akumulacji energii jest naturalną drogą rozwoju opartego na odnawialnych źródłach energii. W ubiegłym roku w Niemczech około 70 proc. inwestycji w domowe instalacje fotowoltaiczne było realizowanych od razu z magazynami energii – dodaje prezes Jurczak.
Jak ocenia zarząd, w kolejnych kwartałach zyskiwać będą także obszary kabli i przewodów, ładowarek samochodowych i pozostałe rozwiązania związane z zachodzącą transformacją energetyczną.
– Gwałtowny rozwój instalacji OZE stwarza bardzo duże zapotrzebowanie na nowoczesne okablowanie. W związku z kolejnymi instalacjami oraz rozbudową i modernizacją sieci, zainteresowanie sprzętem i specjalistycznymi usługami w tym zakresie pozostanie ogromne. Ponadto rośnie zapotrzebowanie na magazyny energii, nowoczesną automatykę budynkową, ładowarki samochodowe i wiele innych obszarów związanych z szeroko pojętą energooszczędnością – wylicza Andrzej Jurczak.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.