Elektrownia fotowoltaiczna na zbiorniku ArcelorMittal
Największy producent stali na świecie udostępnił jeden ze swoich przemysłowych zbiorników znajdujących w Luksemburgu pod budowę elektrowni fotowoltaicznej.
Na zbiorniku należącym do ArcelorMittal, który znajduje się w Luksemburgu, powstała umieszczona na pływających platformach elektrownia fotowoltaiczna, która w skali roku ma wytwarzać około 3 GWh energii elektrycznej.
Jak podaje ArcelorMittal, tyle odpowiada zapotrzebowaniu około 800 gospodarstw domowych w Luksemburgu (przyjęto założenie, że konsumują one przeciętnie 3,668 MWh energii w skali roku).
Przygotowania formalne do uruchomienia tego projektu trwały od 2019 roku, natomiast sama budowa została zrealizowana w siedem miesięcy. W tym czasie na powierzchni 5,7 hektara zainstalowano w sumie 25 tys. modułów fotowoltaicznych.
Energia wytworzona na pływającej farmie PV będzie wprowadzana do lokalnej sieci elektroenergetycznej.
Obecnie moc fotowoltaiki w Luksemburgu powinna przekraczać 200 MW. Z danych Międzynarodowej Agencji Energetyki Odnawialnej (IRENA) wynika, że na koniec 2020 r. moc PV w tym kraju wynosiła 195 MW, w tym wyłącznie w ubiegłym roku zainstalowano 35 MW.
Fotowoltaika ma największy udział w miksie OZE Luksemburga jeśli chodzi o zainstalowaną moc. Na koniec roku wynosił on 43 proc. Mniejszy udział miała energetyka wiatrowa (37 proc.), energetyka biomasowa (12 proc.) oraz elektrownie wodnej (8 proc.).
Cel Luksemburga jeśli chodzi o udział OZE w konsumpcji energii elektrycznej, cieplnej i w transporcie na 2020 rok został określony na poziomie 11 proc. Tymczasem z ostatnich danych Eurostatu wynika, że w 2019 roku udział zielonej energii wynosił w tym kraju tylko 7 proc.
Zdając sobie sprawę z różnicy, władze Luksemburga już w 2019 roku podjęły działania zmierzające do uzupełnienia braków poprzez tzw. transfery statystyczne z krajami Unii Europejskiej, które wypracowały nadwyżkę. Więcej na ten temat: Litwa zarobi na nadwyżce energii odnawialnej
AccelorMittal w drodze do neutralności klimatycznej
W ubiegłym roku największy producent stali ogłosił plan osiągnięcia neutralności klimatycznej w Europie do roku 2050. Dojście do tego celu ma być możliwe dzięki wdrożeniu innowacyjnych rozwiązań w dwóch obszarach.
Pierwszy jest określony jako Smart Carbon i zakłada połączenie wykorzystania czystej energii elektrycznej, technologii wychwytywania CO2 oraz technologii określanej jako circular carbon w ramach wysokotemperaturowego procesu produkcji stali.
Drugi obszar jest określany jako DRI i zakłada odejście od wykorzystania gazu naturalnego i zastąpienie go wodorem, który docelowo będzie pozyskiwany w procesie elektrolizy z wykorzystaniem nadwyżek energii elektrycznej z OZE.
Ogłaszając cel neutralności klimatycznej, czyli osiągnięcia zerowych emisji CO2 w ujęciu netto, ArcelorMittal podkreślił, że spełnienie go wymaga stworzenia określonych warunków prawnych i finansowych. Stalowy potentat przekonuje, że konieczne jest zapewnienie przewagi rynkowej dla stali powstającej bez emisji CO2 w porównani do stali wytwarzanej z udziałem paliw kopalnych.
Wcześniej, pod koniec ubiegłego roku, ArcelorMittal poinformował o wyznaczeniu celu zmniejszenia o 30 proc. emisji dwutlenku węgla do roku 2030. Realizując ten cel, koncern ma bazować na trzech filarach, dzięki którym możliwa będzie znaczna obniżka emisji dwutlenku węgla.
Pierwszy filar to procesy hutnicze prowadzone w oparciu o czystą energię, w tym wykorzystanie w produkcji czystego wodoru.
Drugi filar to wykorzystanie w procesach hutniczych zamiast paliw kopalnych takich surowców jak biomasa, co pozwoli na obniżenie emisyjności hutnictwa.
Trzeci element to wychwytywanie dwutlenku węgla. Przy utrzymaniu obecnej metody produkcji stali emisje CO2 mają być przechwycone i zmagazynowane lub ponownie wykorzystywane, a nie emitowane do powietrza.
Pierwsze pilotażowe projekty zakładają m.in. zastosowanie technologii przechwytywania CO2 z procesów wielkopiecowych i zamiany na gaz syntetyczny (Dunkierka) czy zastąpienie stosowanego dotąd w procesach przemysłowych gazu naturalnego wodorem, który docelowo będzie można pozyskiwać w procesie elektrolizy z wykorzystaniem energii ze źródeł odnawialnych (Hamburg).
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.