Międzynarodowa współpraca szansą dla polskiego rynku PV
Doświadczenie światowego producenta i wiedza polskiej spółki fotowoltaicznej to dwa kluczowe składniki nowej współpracy strategicznej na rynku PV. Nowa marka paneli fotowoltaicznych – Energia Polska Solare – ma szansę wzmocnić szybko rozwijający się polski rynek PV. Również w obliczu trudnej sytuacji na rynku energetycznym.
Polski rynek fotowoltaiczny rozwija się w bardzo szybkim tempie. Według raportu „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2021” Instytutu Energetyki Odnawialnej w 2020 roku Polska zajęła 4. miejsce pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV wśród państw Unii Europejskiej. Eksperci są zgodni – w kolejnym roku utrzymamy wysoką pozycję w tym zestawieniu, ale musimy wspierać krajowe technologie oraz polskich dostawców rozwiązań.
Międzynarodowa działalność z korzyścią dla przyszłych prosumentów
Potrzebę tę rozumieją polscy przedsiębiorcy. Energia Polska Solare, jedyna polska spółka oferująca zarówno sprzedaż i montaż instalacji PV, sprzedaż energii oraz bilansowanie handlowe, podjęła strategiczną decyzję o współpracy z międzynarodowym producentem paneli fotowoltaicznych – Sunova Solar, który swoje rozwiązania dostarcza do ponad 30 krajów i do tej pory współtworzył farmy PV o mocy nawet 8 MW.
– W tej nowej, transgranicznej współpracy chcemy połączyć światową wiedzę Sunova Solar z doświadczeniem na polskim rynku energetycznym Energii Polskiej Solare. Od samego początku rozmów wiedzieliśmy, że jakość i wydajność paneli będzie priorytetem. Chcemy, aby biznes w pełni wspierał polskich prosumentów oraz transformację energetyczną – komentuje współpracę Mateusz Kania, prezes zarządu Energii Polskiej Solare.
Produkcja paneli pod marką Energia Polska Solare już ruszyła, a ich właściwości spełniają najwyższe międzynarodowe standardy. Odporność na korozję amonową oraz solną, doskonała konwersja energii nawet przy ograniczonym naświetleniu i wydajność powyżej 80% po 25 latach użytkowania – wszystko to potwierdzone certyfikatami, m.in. ISO 9001, ISO 14001 oraz OHSAS 18001.
Przemiany rynku energetycznego trwają
Sytuacja na rynku energetycznym w całej Europie jest skomplikowana. Wszyscy mają świadomość rosnących cen energii elektrycznej oraz paliwa gazowego, które będą utrudniać prowadzenie rentownej działalności. O ile zmiany te są wywołane decyzjami międzynarodowych organów oraz wynikają z trudnej sytuacji geopolitycznej, na które polscy przedsiębiorcy nie mają żadnego wpływu, mogą oni poszukiwać innych dróg radzenia sobie z kryzysem
Sięgnięcie po własne źródło produkcji energii elektrycznej jest jednym z najczęściej wymienianych przez ekspertów sposobów na zapewnienie sobie niezależności energetycznej. W ubiegłym miesiącu Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało o czwartej edycji programu Mój Prąd, a jego budżet planowany jest na ok. 1 mld zł.
Czwarta edycja Mojego Prądu przewiduje wsparcie również dla magazynowania wyprodukowanej energii elektrycznej u prosumenta, co pomoże z trudnościami dotykającymi wirtualne magazyny energii. Beneficjenci programu będą mogli przeznaczyć dotacje również na zakup punktów ładowania samochodów elektrycznych, których w Polsce przybywa, również dzięki programowi Mój Elektryk.
– Cieszę się, że możemy naszym klientom oraz partnerom handlowym oferować produkty najwyższej jakości. Widzimy po rozmowach z klientami, że czują ulgę, że rynek fotowoltaiczny ma im do zaoferowania coś, co ułatwia prowadzenie biznesu lub po prostu zapewnia znaczące oszczędności na energii elektrycznej. Zwłaszcza, że planujemy kolejne ważne współprace z międzynarodowymi markami, z których będą mogli korzystać również entuzjaści elektromobilności – komentuje sytuację na rynku energetycznym Marek Czocher, dyrektor sprzedaży Energii Polskiej Solare.
Więcej o obecnych i przyszłych projektach i produktach Energii Polskiej Solare można przeczytać w ich mediach społecznościowych oraz na stronie internetowej www.solare.pl.
artykuł sponsorowany