Ministerstwo policzyło oszczędności prosumentów w nowym systemie rozliczeń
Odpowiadając na interpelację poselską w sprawie nowego systemu rozliczeń energii wytwarzanej przez prosumentów, który może wejść w życie nawet już z początkiem 2022 roku, Ministerstwo Klimatu i Środowiska określiło opłacalność posiadania domowej fotowoltaiki w nowym systemie net-billingu.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska chce zastąpić stosowany od 2016 roku prosumencki system rozliczeń w postaci tzw. opustów systemem net-bilingu, w którym nadwyżki energii wprowadzonej do sieci przez prosumenta mają być rozliczane po średniej cenie energii z rynku hurtowego.
Resort klimatu chce, aby nowy system objął prosumentów rozpoczynających działalność już od 1 stycznia 2022 r., z półrocznym okresem przejściowym, w którym nadal mają oni korzystać z opustów, przechodząc na rozliczenia net-billingowe od 1 lipca 2022 r. Prosumenci, którzy uruchomią produkcję energii do końca tego roku, mają jednak zachować prawo do korzystania z opustów w dotychczasowej formie.
O zasady i opłacalność nowego systemu zapytał Ministerstwo Klimatu i Środowiska poseł Marek Krząkała. Na przygotowaną przez niego interpelację odpowiedział wiceminister klimatu oraz rządowy pełnomocnik ds. OZE Ireneusz Zyska.
Przedstawiciel Ministerstwa Klimatu tłumaczy, że net-billing, czyli rozliczanie wartościowe – odnoszące się do ceny energii, a nie ilościowe energii pobranej i wprowadzanej do sieci – to „rozwiązanie kompromisowe uwzględniające uwagi zgłoszone w konsultacjach publicznych oraz rozmowach z inicjatorami odrębnego poselskiego projektu w tym zakresie (druk 1382)”.
Wiceminister klimatu tłumaczy, że „nowe rozwiązania są efektem szerokich analiz obowiązujących dotychczas przepisów oraz odpowiedzią na wyzwania wynikające z polityki klimatycznej UE, która uwzględnia specyfikę krajowego sektora elektroenergetycznego”.
– Nowymi rozwiązaniami chcemy zachęcić także do instalowania indywidualnych magazynów energii oraz zmienić błędne postrzeganie sieci elektroenergetycznej jako „wirtualnego” magazynu. Pozwoli to na większą „sterowalność” odnawialnych źródeł energii i umożliwi odgrywanie przez nie aktywnej roli w stabilizowaniu systemu elektroenergetycznego. Rosnąca liczba magazynów zwiększy gwarancję sprawnego działania mikroinstalacji. To ważne narzędzie dla prosumenta umożliwiające pobieranie z sieci energii wtedy, gdy jest ona tańsza – dodaje wiceminister klimatu.
– Proponowany model otwiera rynek prosumencki na nowe podmioty np. agregatorów, tworząc tym samym okazję do wypracowania nowych modeli biznesowych. Prosumenci zyskają większą swobodę zawierania umów i wyboru konkurencyjnej oferty na sprzedaż energii, w tym dla agregatorów – zapewnia rządowy pełnomocnik ds. OZE.
Ireneusz Zyska zaznacza, że wprowadzenie zmian w zasadach rozliczeń prosumentów wynika z konieczności wdrożenia przepisów unijnej dyrektywy rynkowej 2019/944. Jak podkreślił, przepis art. 15 ust. 2 tej dyrektywy wprowadza zobowiązanie do zapewnienia odbiorcom aktywnym – w tym prosumentom – możliwości sprzedaży energii elektrycznej we własnym zakresie, z obowiązkiem ponoszenia opłat sieciowych odzwierciedlających koszty i osobnego rozliczania w zakresie energii wprowadzanej i pobieranej z sieci.
Wiceminister klimatu dodaje, że konieczność zmiany modelu rozliczeń prosumentów wynika z potrzeby zapewnienia stabilnego funkcjonowania krajowego systemu elektroenergetycznego. – To kolejny etap transformacji polskiego rynku energii elektrycznej gwarantujący konsumentom i aktywnym odbiorcom istotną rolę w zapewnianiu elastyczności systemu elektroenergetycznego i jest niezbędny dla zwiększenia roli energetyki rozproszonej w tym systemie – napisał Ireneusz Zyska.
Rządowy pełnomocnik ds. OZE zapewnia, że nowa propozycja zakładająca wprowadzenie net-billingu ma na celu przede wszystkim umożliwienie prosumentom obniżenia rachunków za energię.
Ireneusz Zyska przytacza przy tym wyliczenia, zgodnie z którymi – uwzględniając dotację z programu Mój Prąd w wysokości 3 tys. zł i termomodernizacyjną ulgę podatkową – prosument w projektowanym nowym systemie net-billingu miałby zaoszczędzić rocznie około 1670 zł w przypadku przejścia na taryfę G12 w porównaniu do konsumenta o identycznym poziomie zużycia energii (4,5 MWh rocznie).
Jak zapewnia wiceminister klimatu, jest to oszczędność około 56 proc. w porównaniu do gospodarstwa domowego nieposiadającego instalacji fotowoltaicznej.
Przedstawiciel Ministerstwa Klimatu zaznaczył, że w rzeczywistości rachunki za energię elektryczną mogą być jeszcze niższe, ale w analizie uwzględniono uśredniony roczny koszt inwestycyjny na okres 15 lat (ok. 950 zł).
Ireneusz Zyska podkreśla przy tym, że nowy mechanizm net-billingu wyeliminuje potrzebę przewymiarowywania instalacji przez prosumentów, która według resortu klimatu powstawała przy rozliczeniach w dotychczasowym systemie opustów.
Rządowy pełnomocnik ds. OZE odnosi się również do pytania o postulowany przez Ministerstwo szybki termin wprowadzenia nowego systemu rozliczeń prosumentów, zapewniając, że „wymogi dyrektywy RED II już teraz nakazują wdrożenie rozwiązań umożliwiających prosumentom sprzedaż wytworzonych nadwyżek energii” i że „projektowane zmiany realizują wymogi prawa UE w zakresie prosumentów, które nie mogą zostać opóźnione”.
Ireneusz Zyska zaznacza jednak, że finalnie termin wejścia w życie nowych regulacji będzie uzależniony od dalszego procesu legislacyjnego i może ulec przesunięciu.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.