Szwajcarzy wykorzystali panele fotowoltaiczne w kolorze dachówki
Pokryty fotowoltaiką dach budynku w Zurychu na pierwszy rzut oka trudno odróżnić od sąsiednich dachów, które nie produkują energii. To zasługa zastosowania zintegrowanych z dachem paneli fotowoltaicznych w specjalnym kolorze mającym przypominać kolor dachówek.
Panele fotowoltaiczne do nietypowego projektu zrealizowanego w Zurychu dostarczył szwajcarski producent modułów do fotowoltaiki zintegrowanej z budynkami – obecna na rynku solarnym od 20 lat firma 3S Solar Plus.
3S Solar Plus zapewnił moduły w kolorze określanym jako „Terracotta Rust”, współpracując w tym celu ze szwajcarskim startupem Solaxess, który opracował technologię barwienia modułów.
Całkowita moc modułów fotowoltaicznych umieszczonych na dachu budynku w Zurychu wynosi 76 kWp.
Do realizacji tego projektu 3S Solar Plus wykorzystał autorskie rozwiązanie solarnego dachu określanego jako MegaSlate.
Szwajcarzy wprowadzili swoje solarne dachy na rynek już w 2001 roku. Od tego czasu wykonano z ich udziałem ponad 14 tys. instalacji.
3S Solar Plus nie podaje kluczowych parametrów modułów zastosowanych w najnowszym projekcie zrealizowanym w Zurychu.
Jednak na stronie firmy można znaleźć specyfikację modułu określanego jako MegaSlate II, z której wynika, że jest on dostępny w wariantach mocy od 115 W do 195 W.
W pierwszym przypadku powierzchnia modułu wynosi 985 x 720 x 6,5 mm, a jego waga sięga 10,3 kg. Z kolei moduł o największej mocy 195 W posiada rozmiar 1300 x 875 x 6,5 mm i waży 16,3 kg.
Sprawność przetwarzania promieni słonecznych w energię elektryczną wynosi od 17,4 proc. do 18,2 proc. Producent daje gwarancję utrzymania przynajmniej 90 proc. początkowej sprawności po 10 latach użytkowania oraz co najmniej 80 proc. po 25 latach.
W każdym wariancie mocy w modułach wykorzystywane są monokrystaliczne ogniwa PERC w klasycznych rozmiarach 156,75 mm x 156,75 mm z pięcioma szynami przewodzącymi.
3S Solar Plus
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.