Kleszczów straci na Elektrowni Bełchatów, ale zarobi na fotowoltaice
To będzie pierwsza tego rodzaju, tak duża inwestycja na polskim rynku odnawialnych źródeł energii. Połowę udziałów obejmie w niej lokalna gmina. Chodzi o najbogatszą w kraju gminę Kleszczów, na terenie której znajduje się największa w kraju elektrownia. Wojewoda łódzki właśnie złożył wniosek o zmianę granic tej gminy, co dla Kleszczowa może oznaczać znaczący spadek dochodów.
W lipcu należąca do Polskiej Grupy Energetycznej spółka PGE Energia Odnawialna ogłosiła, że wybuduje wraz z gminą Kleszczów farmę fotowoltaiczną o mocy 50 MW.
Teraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafił wniosek o zgodę na utworzenie spółki o nazwie PV Soleo1, która zajmie się realizacją tej inwestycji. Po 50 proc. udziałów w spółce mają posiadać PGE EO i gmina Kleszczów.
– Celem Wspólnego Przedsiębiorcy będzie wspólna realizacja projektów z zakresu odnawialnych źródeł energii, w tym w szczególności realizacja projektu budowy elektrowni fotowoltaicznej – poinformował UOKiK.
Elektrownia słoneczna ma powstać do końca 2022 r. na 50 ha gruntów należących do gminy Kleszczów. Według wstępnych szacunków średnioroczna produkcja farmy osiągnie poziom 53 GWh energii elektrycznej, co odpowiada zapotrzebowaniu na energię około 25 tysięcy gospodarstw domowych.
Otwartą kwestią pozostaje to, na jakich zasadach będzie rozliczana energia, którą wyprodukuje farma fotowoltaiczna.
Rozważany jest udział w systemie aukcyjnym lub sprzedaż energii wyłącznie w oparciu o długoterminowe umowy sprzedaży energii elektrycznej (PPA).
Inwestycja przybliży PGE do realizacji celu, jakim jest budowa portfela elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 3 GW do końca obecnej dekady.
Z kolei dla gminy Kleszczów, na której terenie znajduje się największa w kraju elektrownia na węgiel brunatny, uruchomienie farmy PV przełoży się na dodatkowe wpływy z podatku od nieruchomości, opłat z tytułu dzierżawy oraz zysków ze sprzedaży energii.
Lokalne władze podkreślają, że jest to szczególnie ważne w perspektywie nieuchronnego wygaszania wydobycia węgla z odkrywki położonej na terenie gminy oraz w związku z ogłoszonymi już planami wyłączania z eksploatacji kolejnych bloków Elektrowni Bełchatów.
Część ogromnych wpływów gmina Kleszczów może stracić już wkrótce. Wojewoda łódzki poinformował w piątek o złożeniu wniosku, którego celem jest zmiana granic gmin Kleszczów i Bełchatów, aby na działalności elektrowni korzystała także ta druga gmina.
Według wyliczeń wojewody łódzkiego, obecnie dochód na jednego mieszkańca gminy Kleszczów wynosi 29,8 tys. zł i jest najwyższy w kraju (dochód na mieszkańca Warszawy wynosi 4,3 tys. zł). Natomiast dochód per capita w gminie Bełchatów sięga już tylko 2,2 tys.
Po zmianach, do których chce doprowadzić wojewoda łódzki i które miałyby wejść w życie już 1 stycznia 2022 r., dochód na mieszkańca w gminie Kleszczów ma zmaleć do 17,6 tys., a w gminie Bełchatów powinien wzrosnąć do 8 tys. zł.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.