Opusty to dobry system dla pomp ciepła. Według PAS ich likwidacja to błąd

Do takiego wniosku dochodzi Polski Alarm Smogowy, komentując zmiany zaproponowane przez rząd, które mają na celu likwidację systemu opustów dla instalacji prosumenckich uruchamianych od 2022 roku. Zdaniem PAS, system opustów świetnie komponuje się z inwestycjami w pompy ciepła, które pomagają ograniczać tzw. niską emisję będącą głównym źródłem smogu.
W celu obrony prosumenckiego systemu opustów Polski Alarm Smogowy wystosował pismo do premiera z apelem o podtrzymanie aktaulnego systemu wsparcia dla prosumenckiej fotowoltaiki i nielikwidowanie rozliczeń za energię produkowaną w przydomowych instalacjach w ramach tzw. opustów.
Likwidację tego systemu od 1 stycznia 2022 r. dla instalacji uruchomionych po tym terminie zaplanowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Polski Alarm Smogowy ocenia, że wdrożenie projektowanych zmian utrudni walkę o czyste powietrze. PAS podkreśla, że w ostatnich latach przydomowa fotowoltaika przeżywała prawdziwy boom właśnie ze względu na możliwość rozliczeń za wyprodukowaną energię w systemie opustów, dzięki programowi Mój Prąd i termomodernizacyjnej uldze podatkowej.
Zdaniem PAS, likwidacja systemu opustów to nie tylko cios w kilka milionów gospodarstw domowych, które w najbliższych latach planują zamontować fotowoltaikę na dachu, ale również cios w działania nakierowane na poprawę jakości powietrza, ponieważ coraz więcej osób decyduje się na wymianę pieca węglowego na pompę ciepła, a atrakcyjność tej technologii jest tym większa im tańsza jest energia elektryczna, którą może zapewnić właśnie przydomowa fotowoltaika.
– Wiele beneficjentów Czystego Powietrza decyduje się na zamianę pieca węglowego na ogrzewanie pompą ciepła właśnie ze względu na możliwość skorzystania z atrakcyjnego systemu rozliczeń i dostępu do taniej energii elektrycznej z własnej instalacji fotowoltaicznej – mówi Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego i dodaje że uderzenie w najczystszą technologię spowoduje, że część osób zrezygnuje z tej formy ogrzewania.
W kwietniu tego roku 20 proc. beneficjentów Czystego Powietrza zdecydowała się na zamianę starego pieca węglowego na pompę ciepła. Z kolei 45 proc. beneficjentów wybrało kotły gazowe, 18 proc. kotły na pellet drzewny, a 16 proc. kotły na węgiel.
PAS ocenia, że o ile do wejścia w życie zmian możemy spodziewać się wzrostu liczby osób chętnych na panele fotowoltaiczne, to po 1 stycznia 2022 r. istnieje poważne ryzyko, że wiele firm, które weszło niedawno na rynek PV zacznie bankrutować. – Do końca roku możemy spodziewać się dalszego boomu w instalacjach fotowoltaicznych, a z początkiem przyszłego roku może nastąpić gwałtowne załamanie na tym rynku – mówi Guła.
Dlatego Polski Alarm Smogowy apeluje do premiera o utrzymanie systemu opustów dla tych gospodarstw domowych, które wybiorą czyste ogrzewanie elektryczne bądź pompę ciepła.
Jak wskazuje PAS, takie rozwiązanie ograniczy liczbę osób posiadających instalację fotowoltaiczną, a jednocześnie ogrzewających swoje domy pozaklasowymi „kopciuchami” na węgiel i drewno.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.