Columbus jutro startuje z nową ofertą dla prosumentów
Jutro Columbus Energy uruchomi usługę Prąd jak Powietrze mającą stanowić alternatywę dla prosumenckiego systemu rozliczeń zapisanego w ustawie o odnawialnych źródłach energii.
Informując o starcie usługi Prąd jak Powietrze, Columbus podkreśla, że ogłoszona w ostatnich dniach informacja o planowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska likwidacji systemu opustów dla prosumenckich mikroinstalacji wstrząsnęła branżą fotowoltaiczną. Więcej na temat zaproponowanych zmian w rozliczeniach prosumentów w artykule: Wkrótce koniec opustów dla prosumentów. Od 2022 r. nowy system rozliczeń.
Columbus Energy zapewnia, że o ile brak jednego z głównych czynników, który w ostatnich latach napędzał rozwój krajowej fotowoltaiki, może wywołać wyhamowanie rynku od 2022 roku, to nowe rozwiązanie spółki w zakresie rozliczeń energii zagwarantuje przyszłym prosumentom szybki zwrot inwestycji nawet po wdrożeniu zapowiedzianej nowelizacji Prawa energetycznego i ustawy o OZE.
– System wsparcia prosumentów, który został wprowadzony w 2016 r., nie mógł trwać w nieskończoność. Już od ponad roku MKiŚ zapowiadało zmiany w zakresie bilansowania energii. W Columbusie przygotowywaliśmy się do takiej sytuacji od dawna: rozpoczęliśmy proces przejęcia spółki obrotu energią i tworzyliśmy usługę Prąd jak Powietrze, którą zakomunikowaliśmy na początku br. I już od najbliższego piątku, 11 czerwca, startujemy z PJP, czyli zaczniemy podpisywać z klientami pierwsze umowy kompleksowe, dzięki czemu będą oni mogli korzystać z bilansowania energii w systemie korzystniejszym niż obecnie, bo 1:1. W tej usłudze można będzie odebrać całą oddaną nadprodukcję energii z fotowoltaiki i nie zmieni się to również w przyszłym roku – komentuje Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy S.A.
W ramach usługi Prąd jak Powietrze klienci Columbusa mają być rozliczani w systemie 1:1. Oznacza to, że każdą nadmiarową kilowatogodzinę energii oddaną do sieci będą mogli odebrać bez dodatkowych kosztów w postaci opłat dystrybucyjnych czy przesyłowych.
Lider krajowego rynku dachowej fotowoltaiki podkreśla, że do programu Prąd jak Powietrze mogą też przystąpić właściciele instalacji fotowoltaicznych wykonanych przez inne firmy, jednak tylko ci, którzy zamontowali fotowoltaikę do końca ubiegłego roku.
Jutro startuje pierwszy etap nowej usługi, który umożliwia bilansowanie w taryfie G12W. W kolejnym etapie bilansowanie będzie możliwe we wszystkich strefach.
– Innowacyjnością usługi Prąd jak Powietrze jest całkowity brak opłat za magazynowanie energii w sieci przy bilansowaniu 1:1. To oznacza, że wszystkie niewykorzystane kilowatogodziny wprowadzone do sieci mogą zostać odebrane bez żadnych ukrytych kosztów. Dodatkowo nie ma ograniczeń czasowych. Klienci mogą odebrać swoje nadwyżki przez cały okres trwania umowy z Columbus. Zapewniamy też 100 proc. energii z gwarancją pochodzenia, co oznacza, że użytkownicy będą korzystać wyłącznie z energii ze źródeł odnawialnych – dodaje Dawid Zieliński.
Columbus ma pracować nad autorską aplikacją dla klientów opartą o technologię blockchain, która pozwoli na monitorowanie produkcji energii oraz ilości oddanej i pobranej z sieci. Dzięki temu rozwiązaniu nadwyżki prądu będą przeliczane i „odkładane” w portfelu jako tokeny.
Za tokeny prosument będzie mógł odbierać kilowatogodziny energii, które wprowadził do sieci. Oprócz tego będzie mógł przesyłać tokeny innym użytkownikom systemu lub np. do stacji ładowania pojazdów elektrycznych, aby zasilić swój samochód. W przyszłości aplikacja ma też dawać porady dotyczące optymalizacji zużycia energii w domu.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.