Lider rynku prosumenckiego podał wyniki za I kwartał 2021 r.
![Lider rynku prosumenckiego podał wyniki za I kwartał 2021 r.](https://cdn.gramwzielone.pl/wp-content/uploads/post/105445/d-105445-mid_rect-63e13150d22e5-Columbus_instalator111.png)
Columbus Energy w minionym kwartale odnotował niższą sprzedaż niż w rekordowych dwóch ostatnich kwartałach 2020 r. Sprzedaż w ujęciu rok do roku okazała się jednak wyższa. W komunikacie na temat najnowszych wyników Columbus zapowiada kolejne kroki biznesowe i „lojalizowanie” dotychczasowych klientów, którym dostarczył już około 38 tys. instalacji fotowoltaicznych.
Dla firmy kierowanej przez Dawida Zielińskiego najlepszy dotąd okazał się trzeci kwartał 2020 roku, w którym Columbus wyraźnie skorzystał na programie Mój Prąd, notując 211,38 mln zł przychodów oraz 31,23 mln zł EBITDA.
Bardzo dobry był też ostatnio kwartał 2020 roku, w którym Columbus wypracował przychody rzędu 193,68 mln zł oraz 29 mln zł wyniku EBITDA.
Jak wynika z przedstawionych dzisiaj danych finansowych spółki za pierwszy kwartał 2021 roku, w tym czasie udało jej się wypracować przychody na poziomie 157,89 mln zł, a wartość EBITDA wyniosła 20,05 mln zł.
Columbus podkreśla, że sprzedaż odnotowana w poprzednim kwartale jest wyższa o 25 proc. w porównaniu do analogicznego kwartału 2020 r., kiedy wyniosła 125,5 mln zł. EBITDA za tamten okres była niemal taka sama.
W komunikacie na temat wyników finansowych za pierwszy kwartał br. spółka zaznacza, że w tym okresie opracowała nową ofertę o nazwie “Prąd Jak Powietrze” zakładającą wprowadzenie korzystniejszego bilansowania (1:1) niż wynikające z systemu opustów zapisanego w ustawie o OZE (1:0,7 lub 1:0,8).
Columbus zapewnia, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku zwiększył udział w rynku podstawowej linii biznesowej, czyli fotowoltaiki i pomp ciepła dla gospodarstw domowych, utrzymując oczekiwaną marżę na sprzedaży.
Do tej pory Columbus dostarczył instalacje fotowoltaiczne dla 38 tys. prosumentów i użytkowników rozwiązań opartych o OZE.
Spółka poszerzyła również swój portfel projektów farm fotowoltaicznych, którego moc – łącznie z negocjowanymi przejęciami – ma już przekraczać 5 GW. Columbus zapewnia, że „jest to jeden z największych, jeśli nie największy, portfel w Polsce”.
– Należy pamiętać, że rozwój biznesu farm fotowoltaicznych, którego jeszcze nie widać w przychodach i wyniku EBIDTA naszej grupy, to również duży zespół inżynierów i managerów, którzy pracują nad rozwojem projektów, późniejszą ich budową i utrzymaniem. Te inwestycje będą w przyszłości filarem wartości Grupy, a zarządzanie gigawatami mocy z OZE przyniesie dodatkowe premie – wyjaśnia Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy S.A.
W komunikacie na temat najnowszych wyników Columbus podkreśla również, że w ciągu ostatnich miesięcy rozbudował też wewnętrzne zasoby ludzkie w obszarach nowoczesnej energetyki, a do organizacji dołączyło wielu managerów.
– Powiększyliśmy zespoły techniczne i montażowe, dedykowane do pomp ciepła i magazynów energii. Dzięki temu jesteśmy przygotowani na wzrost rynku w tych segmentach – najnowszy dokument rządowy Polski Ład zapowiada, że program Mój Prąd 3.0 będzie obejmował magazynowanie energii. Rozwinęliśmy również zespół specjalistów w obszarze elektromobilności i jesteśmy gotowi na wzrosty post-pandemiczne w sprzedaży infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych – komentuje Dawid Zieliński.
W minionym kwartale Columbus nabył spółkę obrotu energią Vortex Energy Obrót Sp. z o.o., a także prowadzi akwizycję Archeton Sp. z o.o. – spółki sprzedającej gotowe projekty domów.
Plany rozwoju Grupy w związku pierwotnym rynkiem domów mają zostać szerzej omówione w nowej strategii, którą Columbus ma przedstawić w trzecim kwartale br.
– Dzisiaj najważniejsze jest dla nas zdobywanie przestrzeni rynkowej, lojalizowanie właścicieli domów i przedsiębiorców, budowanie własnych zielonych aktywów oraz rozwijanie nowych produktów i usług. To oznacza ciągłe inwestycje, które w większości realizujemy z marży, zysków, zielonych obligacji i kredytów. Inaczej niż większość spółek z naszego sektora, stawiamy nie na krótkoterminowy konsumpcjonizm i szybkie benefity dla inwestorów, tylko na budowanie wartości Grupy, która dzięki dzisiejszemu skupieniu na rozwoju przez kolejne dekady będzie generować stabilny i pewny zysk, a rynek kapitałowy będzie mógł to docenić i odpowiednio zdyskontować – dodaje Dawid Zieliński.
Najnowszy komunikat spółki notowanej na rynku NewConnect zawiera ponadto informację o tym, że zarząd Columbusa będzie rekomendować akcjonariuszom, aby jeszcze w tym roku przenieść notowania na Giełdę Papierów Wartościowych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.