Lider w produkcji paneli PV nie zarobi aż do 2014?
Czołowy producent paneli PV w Niemczech: nie możemy spłacić długów i nie będziemy rentowni aż do 2014 roku. {więcej}
Mimo rekordowych danych dotyczących nowych instalacji fotowoltaicznych w Niemczech, początek roku nie przynosi dobrych informacji dla niemieckiej branży fotowoltaicznej.
Niemieccy politycy rozważają drastyczne redukcje dopłat do nowych instalacji solarnych, a producenci paneli fotowoltaicznych w Niemczech są w nie najlepszej kondycji w efekcie rosnącej konkurencji – głównie ze strony tańszych i produkujących coraz lepsze panele producentów z Chin.
Jeden z czołowych producentów paneli fotowoltaicznych za naszą zachodnią granicą – Q-Cells – potwierdził opinie o problemach finansowych. W komunikacie wystosowanym do swoich akcjonariuszy, Q-Cells zapowiedział, że nie jest w stanie spłacić części zaciągniętych długów, a firma wymaga gruntownej restrukturyzacji i nie będzie przynosić zysków do 2014 roku.
Q-Cells zakłada, że dochody firmy z 2011 roku osiągną zakładany 1 mld euro, ale w przyszłym roku mają spaść do 865 mln euro przy kosztach wyższych o 90 mln euro – i to bez uwzględnienia kosztów związanych ze spłatą obligacji. Pierwszy zysk na poziomie 8 mln euro firma ma wypracować dopiero w 2014 roku.
W efekcie powyższych informacji, akcje Q-Cells na niemieckiej giełdzie spadły do rekordowo niskiego poziomu, a jeszcze w 2009 roku producent paneli PV był najbardziej wartościową firmą w indeksie spółek technologicznych TecDAX.
Czytaj więcej o kłopotach niemieckich producentów paneli solarnych na Gramwzielone.pl w artykule Niemcy chcą skarżyć chińskich producentów paneli PV