KGHM buduje farmę fotowoltaiczną „w technologii 4.0”
Należąca do miedziowego potentata spółka KGHM Zanam przystąpiła do budowy na terenach Huty Miedzi Legnica elektrowni fotowoltaicznej w technologii, którą określa jako 4.0.
Jak tłumaczy KGHM, standard 4.0 ma oznaczać, że farma fotowoltaiczna będzie „w pełni zinformatyzowana i zautomatyzowana, wyposażona w wirtualną dyspozytornię (Control Room) i wybudowana zgodnie z zalecanymi przez Międzynarodową Agencję Energii kierunkami rozwoju energetyki fotowoltaicznej”.
Ponadto wdrożony ma zostać system monitorowania wysokiej rozdzielczości, który umożliwi diagnostykę stanu technicznego i zdalne wykrywanie usterek przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
Przy monitoringu stanu paneli fotowoltaicznych oraz inwerterów wykorzystywane mają być zaawansowane algorytmy analityczne oparte na przetwarzaniu ogromnych zbiorów danych, uczeniu maszynowym i metodach sztucznej inteligencji.
Budowa farmy fotowoltaicznej zakończy się jeszcze w 2020 roku, jej moc wyniesie 3,146 MWp, na co złoży się 9534 paneli fotowoltaicznych. Roczny poziom produkowanej energii jest szacowany na około 3 GWh.
W pobliżu budowy powstała mała instalacja PV zożona z kilkudziesięciu paneli fotowoltaicznych, która zasila punkt ładowania ZANPERa – należącego do KGHM wozu transportowego z napędem elektrycznym.
Zgodnie ze strategią KGHM, do 2030 roku połowę zapotrzebowania na energię koncern miedziowy pokryje z własnych źródeł, w tym z OZE.
Miedziowy potentat konsumuje co roku około 2,8 TWh energii elektrycznej, w tym na razie 1/4 pochodzi z jego własnych źródeł.
W planach KGHM jest budowa m.in. trzech elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 13 MW, które mają powstać także na terenach Huty Miedzi Głogów i Zakładu Hydrotechnicznego w miejscowości Obora koło Lubina.
Wcześniej KGHM informował, że szykuje też inne projekty PV, w tym dużo większe, o mocach odpowiednio 66 MW i 30 MW. W pierwszym przypadku tak ogromna elektrownia fotowoltaiczna może powstać w Wierzbnej, a w drugim przypadku chodzi o wykorzystanie terenów dawnej kopalni Konrad w Iwinach pod Bolesławcem.
KGHM sygnalizował też zainteresowanie budową farm wiatrowych, uzależniając to jednak od zmian w prawie określającym zasady takich inwestycji.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.