Columbus szykuje przejęcie wielkoskalowych projektów PV
Firma kierowana przez Dawida Zielińskiego złożyła ofertę przejęcia projektów fotowoltaicznych o łącznej mocy 184 MWp – w tym kilku projektów o jednostkowych mocach po kilkadziesiąt MWp.
Zarząd Columbus Energy S.A. poinformował o złożeniu wiążącej oferty na zakup 100 procent udziałów w spółkach celowych, które realizują 87 projektów farm fotowoltaicznych o łącznej mocy blisko 184 MWp. W tym 3 projekty posiadają moc odpowiednio 48,3 MWp, 30 MWp oraz 32,2 MWp, a moce pozostałych projektów nie przekraczają 1 MWp.
Spółka informuje, że projekty, które chce przejąć, znajdują się w różnej fazie zaawansowania w zakresie opracowywania dokumentacji i uzyskiwania pozwoleń na budowę. Columbus nie podaje zaoferowanej ceny, informując jedynie, że ma ona nie odbiegać od standardów rynkowych. Złożona wczoraj oferta jest ważna z zastrzeżeniem wyłączności negocjacyjnej do 30 dni.
To kolejny krok Columbus Energy na rynku naziemnych farm fotowoltaicznych. W portfelu Columbus Energy ma się znajdować już ponad 1 GWp mocy w rozwijanych projektach farm PV. Spółka zakończyła budowę farm o mocy kilkunastu MW i jest w trakcie realizacji kolejnych kilkudziesięciu MW.
Columbus Energy zakończył drugi kwartał przychodami wyższymi niż w pierwszym kwartale br. Po chwilowym spadku sprzedaży w kwietniu Columbus Energy zanotował znaczący wzrost wyników finansowych w maju i czerwcu, co pozwoliło zakończyć pierwsze półrocze rekordowym przychodem ze sprzedaży na poziomie 254,9 mln zł, czyli o prawie 350% wyższym niż w analogicznym okresie 2019 r. i wartością EBITDA 38,1 mln zł, co oznacza wzrost o 477% w stosunku do pierwszego półrocza 2019 r.
Firma chwaliła się wzrostem wykonanych instalacji. Na koniec 2018 r. zrealizowała systemy PV w sumie dla 4,2 tys. klientów, na koniec 2019 roku było to już 11 tys. wykonanych instalacji, a na dzień publikacji najnowszego raportu Columbus Energy może się już pochwalić wykonaniem 23 tys. instalacji o łącznej mocy 138 MWp.
Prezes Columbus Energy Dawid Zieliński informował, że wywołane restrykcjami związanymi z epidemią kilkutygodniowe spowolnienie miało jednak bezpośredni wpływ na wysokość przychodów.
– Istotny wpływ na wynik miał również trwający prawie 3 miesiące wzrost kursu euro, w którym spółka rozlicza się z kontrahentami zagranicznymi za zakupy. Na szczęście obecnie widzimy stabilizację na rynku walutowym. W maju i czerwcu przychody znacząco wzrosły, a w lipcu dynamika rozwoju naszej działalności wróciła do stanu sprzed pandemii, dzięki czemu zanotowaliśmy rekordową sprzedaż – dodaje Dawid Zieliński.
Ostatnio w ofercie Columbus Energy pojawiły się pompy ciepła z dotacją z programu Czyste Powietrze, a także magazyny energii służące do maksymalizacji zysków z fotowoltaiki.
Z kolei dzięki inwestycji w system Nexity spółka umożliwia dostęp do stacji ładowania pojazdów. Obecnie przygotowuje również ofertę ładowarek do samochodów elektrycznych dla klientów biznesowych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.