Ukraina tnie przychody producentów energii odnawialnej
Obserwując dotychczasowy rozwój systemów wsparcia w Europie, można było się tego spodziewać. Kolejny kraj, który zaoferował wcześniej inwestorom na rynku OZE wysokie gwarantowane taryfy za sprzedaż energii, wprowadza teraz regulacje ograniczające ich przychody. Jak cięcie taryf gwarantowanych będzie wyglądać na Ukrainie?
W ostatnich latach ukraiński rynek energetyki odnawialnej należał do najszybciej rozwijających się w Europie, co było zasługą wprowadzenia hojnego systemu taryfy gwarantowanej za sprzedaż energii. Korzystali z niego głównie rodzimi i zagraniczni inwestorzy z sektora fotowoltaicznego, którzy dostawali gwarantowane w euro ceny sprzedaży energii, wynoszące w przeliczeniu na złotówki około 600 zł/MWh.
Z danych rządowej, ukraińskiej agencji energetycznej (SAEE) wynika, że w ubiegłym roku na Ukrainie powstały elektrownie fotowoltaiczne o łącznej mocy aż 3,78 GW. W efekcie Ukraina była trzecim po Hiszpanii i Niemczech największym rynkiem PV w Europie pod względem wykonanych inwestycji.
W sumie w ubiegłym roku potencjał odnawialnych źródeł energii na Ukrainie miał wzrosnąć o 4,5 GW, a na koniec 2019 r. całkowity potencjał OZE w tym kraju zwiększył się trzykrotnie, do poziomu 6,8 GW.
Teraz jednak Ukraina w sytuacji recesji gospodarczej wywołanej koronawirusem decyduje się na ograniczenie przychodów producentów energii odnawialnej w systemie taryfy gwarantowanej.
Ukraiński parlament właśnie zatwierdził zaproponowane przez rząd regulacje zmierzające do ograniczenia wysokości taryfy gwarantowanej.
Zatwierdzona redukcja jest efektem wcześniejszych negocjacji rządu z inwestorami z sektora OZE i wyniesie 15 proc. w zakresie sprzedaży energii z fotowoltaiki oraz 7,5 proc. w przypadku energii wiatrowej.
Wcześniej Kijów rozważał wprowadzenie wyższych cięć, sięgających w przypadku fotowoltaiki nawet 25 proc.
Uzgadniając cięcia z rynkiem OZE, Kijów chciał ograniczyć koszty systemu wsparcia, jednak nie odstraszając przy tym inwestorów i nie narażając się na procesy w krajowych sądach i międzynarodowych trybunałach arbitrażowych.
Zatwierdzone prawo wymaga jeszcze podpisu prezydenta i jeśli to stanie się faktem, wówczas niższe taryfy obejmą energię wyprodukowaną od 1 lipca br. Jednocześnie ukraińskie władze mają zapewnić, że nie wprowadzą w przyszłości kolejnych cięć.
Przyjęcie nowego prawa ma odblokować zaległe płatności za wyprodukowaną energię, których działający na Ukrainie wytwórcy zielonej energii nie otrzymują w całości od marca. Zaległości w tym zakresie mają już sięgać 14 mld hrywien, czyli około 1,96 mld zł.
Ukraina szykuje się do przejścia na nowy system wsparcia, w którym o gwarantowane ceny energii inwestorzy będą konkurować w aukcjach.
Mniejsze instalacje o jednostkowej mocy do 100 kW na Ukrainie są objęte rozliczeniami w systemie net-meteringu.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
