Fotowoltaika ratunkiem dla Strefy Gazy?
{więcej}Sytuacja polityczna, w jakiej obecnie znalazła się Strefa Gazy, powoduje, że boryka się ona z dużymi niedoborami energii. Ciągłe blokady zarówno ze strony izraelskiej, jak i egipskiej spowodowały, że władze Okręgu zdecydowały się postawić na energię pochodzącą z odnawialnych źródeł. Obecnie instalacje fotowoltaiczne powstają tam jedna po drugiej, by zapewnić 1,6 mln mieszkańcom Strefy ciągłe dostawy prądu.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, egipska armia, która odsunęła od władzy islamistycznego prezydenta Mohameda Mursiego, wysadziła w powietrze podziemne tunele i rurociągi, które należały do organizacji Hamas, odcinając tym samym Palestyńczyków od stałych dostaw ropy. Dodatkowo dostawy energii z Izraela są cały czas mocno reglamentowane.
Dla Palestyńczyków przemyt ropy podziemnymi tunelami był przez lata głównym kanałem „importu” niezbędnego paliwa dla przemysłu oraz gospodarstw domowych. Odkąd tunele zostały zasypane brak energii dla mieszkańców Strefy stał się szczególnie dotkliwy.
Z danych przedstawionych przez ONZ wynika, że w ciągu tygodnia Palestyńczycy byli w stanie przemycić tunelami ponad pół miliona litrów ropy. Po likwidacji przez Egipt tuneli i rurociągów, obecnie w ciągu tygodnia do Strefy Gazy dociera zaledwie 20 tys. litrów. Wszystko to sprawiło, że przez 12 godzin na dobę mieszkańcy regionu są pozbawieni energii elektrycznej. Najbardziej cierpią na tym miejscowe szpitale, szkoły, sklepy oraz oczyszczalnie ścieków.
Wciąż rosnące ceny energii sprawiają, że instalacje fotowoltaiczne są dla Strefy Gazy coraz bardziej opłacalnym rozwiązaniem. Obecnie już nie tylko duże firmy, ale także palestyńskie gospodarstwa domowe decydują się na montaż instalacji PV – pomimo, że koszty zakupu i montażu całej instalacji PV wciąż są dość wysokie.
W związku z obecną sytuacją władze Strefy Gazy zdecydowały się na wspieranie rozwoju energii pochodzącej z OZE, w szczególności energii solarnej. Według planów, za sześć lat 20% energii wykorzystywanej w Okręgu ma pochodzić ze źródeł odnawialnych, głównie energii słonecznej, której w tym regionie jest pod dostatkiem.
Jak donosi „RZ”, plan ten da się jednak zrealizować tylko, jeśli Izrael zdecyduje się na zniesienie ograniczeń przy dostawie niezbędnych materiałów i komponentów, potrzebnych do budowy paneli fotowoltaicznych.
gramwzielone.pl