NFOŚiGW zapowiada finansowanie fotowoltaiki dla spółdzielni
Pierwsze spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe w Polsce, które instalowały na dachach swoich budynków instalacje fotowoltaiczne, korzystały z dofinansowania oferowanego w ramach zakończonego kilka lat temu programu Prosument. Obecnie takie podmioty nie mają żadnego programu, z którego mogłyby pozyskać preferencyjne finansowanie na tego rodzaju inwestycje. To się jednak ma zmienić.
Pierwsze, największe inwestycje we własne instalacje fotowoltaiczne, które zrealizowały dotąd w naszym kraju wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, są efektem prowadzonego kilka lat temu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program Prosument, w ramach którego na tego rodzaju inwestycje były oferowane dotacje uzupełniane preferencyjnymi pożyczkami.
W ten sposób sfinansowano budowę m.in. największej w Polsce miejskiej elektrowni fotowoltaicznej, która powstała we Wrocławiu na dachach kilkudziesięciu bloków Spółdzielni Mieszkaniowej Wrocław Południe. W efekcie tego projektu na dachach wrocławskich wieżowców działa już 35 instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 739 kWp.
Z kolei największa spółdzielcza elektrownia fotowoltaiczna w Warszawie jest finansowana z dopłat, które oferuje stołeczny magistrat. Dzięki dofinansowaniu z Urzędu m.st. Warszawy na dachach budynków zarządzanych przez Spółdzielnię Budowlano-Mieszkaniową „Zachód” powstają instalacje PV o łącznej mocy ponad 100 kW.
Obecnie NFOŚiGW prowadzi co prawda kolejny program dofinansowania na domowe instalacje fotowoltaiczne, jednak z programu „Mój Prąd” mogą korzystać tylko właściciele domów jednorodzinnych.
Posiadające własne instalacje fotowoltaiczne spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mogą rozliczać nadwyżki nieskonsumowanej energii w prosumenckim systemie opustów.
Obowiązujące prawo nie umożliwia jednak takim podmiotom zoptymalizowania korzyści finansowych, które daje produkcja energii na własny użytek, ponieważ z wytwarzanej energii nie mogą skorzystać mieszkańcy, co zwiększyłoby poziom autokonusmcji i generowanych oszczędności.
Wytworzona energia może zasilać jedynie części wspólne budynków, niewykorzystane nadwyżki muszą natomiast trafić do sieci, a ich wirtualne odebranie w systemie opustów wiąże się z pomniejszeniem korzyści finansowych, zgodnie z przypisanym danej instalacji współczynnikiem opustu.
Jak jednak wynika z wczorajszej wypowiedzi prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Piotra Woźnego, spółdzielnie mieszkaniowe mają zyskać nowy instrument wsparcia w zakresie montażu dachowych instalacji fotowoltaicznych.
Szef NFOŚiGW poinformował, że trwają prace nad komercyjnym instrumentem finansowym dotyczącym inwestycji w instalacje fotowoltaiczne, z którego będą mogły skorzystać tego rodzaju podmioty.
Woźny stwierdził, że „blokowiska to jest genialne miejsce na fotowoltaikę” i podkreślił, że uniezależni ona spółdzielnie od wahań cen na rynku energii, a po spłaceniu zobowiązań kredytowych przyczyni się do realnych obniżek na rachunkach dla spółdzielców
Prezes NFOŚiGW wraz z minister przedsiębiorczości Jadwigą Emilewicz wziął wczoraj udział w spotkaniu z kierownictwem spółdzielni mieszkaniowych z Poznania.
Minister Emilewicz poinformowała, powołując się na analizy wykorzystania fotowoltaiki w jednej z poznańskich spółdzielni mieszkaniowych, że możliwy jest zwrot nakładów w okresie około 7 lat, a inwestycja kosztująca 2 mln zł w okresie 25 lat może dać ponad 8,3 mln zł oszczędności.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
