Dofinansowanie kolektorów słonecznych z NFOŚiGW. Wkrótce koniec dopłat
Po uruchomieniu nowego programu dopłat do instalacji OZE prywatni inwestorzy chcący zainstalować w swych gospodarstwach instalacje do wytwarzania energii cieplnej i elektrycznej będą musieli wyłożyć więcej z własnej kieszeni na taka instalację. Z informacji podanych przez „Rzeczoposlitą” nowy program dopłat „Prosument” opracowywany przez NFOŚiGW przewiduje niższe wsparcie dla instalacji solarnych.
Działający od 2010 roku program dopłat do koletorów słonecznych to 45% dopłaty do kredytu zaciągniętnego na zakup i montaż instalacji, co po uwzględnieniu prowizji banku oraz odsetek oznacza i tak sporą oszczędność.
Instalacja kolektrów słonecznych przystosowana do potrzeb czteroosobowej rodziny to wydatek rzędu 11-13 tys. Według danych NFOŚiGW średnia dotacja opiewa na 6,7 tys. zł dla gospodarstwa domowego i 45 tys. zł dla wspólnot mieszkaniowych, przy średnim zakwalifikowanym koszcie do dofinansowania 14,8 tys. zł na zestaw w przypadku gospodarstw oraz 101,1 tys. zł dla wspólnot.
Obecnie program dopłat do kolektrów cieszy się bardzo dużą popularnością. Od czasu uruchomienia w czerwcu 2010 r. do końca 2013 r. NFOŚiGW objął dopłatami około 53,6 tys. inwestycji, co daje łącznie 358 mln zł z przeznaczonej na cały program puli 450 mln zł.
Jak inofrmuje Katarzyna Motak, prezes Cladoris Polska, członka Związku Pracodawców Forum Energetyki Odnawialnej:
– Pieniądze na program kurczą się w dramatycznym tempie. Istnieją realne przesłanki, by twierdzić, że skończą się w styczniu lub lutym. Związane jest to z rosnącą liczbą wniosków składanych nawet w zimie, czyli w martwym okresie, jeśli chodzi o jakiekolwiek prac budowalne.
Również w związku z bardzo dużym zainteresowaniem banki przesuwały rozpatrywanie zgłoszeń na ten rok, bo w końcówce ubiegłego zabrakło już środków na 2013 r. Dlatego też NFOŚiGW we wrześniu ubiegłego roku podjął uchwałę akcpetującą przesunięcie środków do wypłaty z 2014 na 2013 r.
Program dopłat do kolektrów miał być wdrażany w latach 2010-2015, przy czym alokacja środków miała wynieść:
1. 245 400 tys. zł – w latach 2010-2012,
2. 204 600 tys. zł – w latach 2013-2014.
Jednak przy tak dużym zainteresowaniu można przypuszczać, iż środki wyczerpią się dużo wcześniej, a brak nowego programu „Prosument”, który oprócz innych mikroźródeł OZE zakłada też finansowanie kolektorów słonecznych, spowoduje lukę w ciągłości dofinansowania, co wpłynie zarówno na zainteresowanie tymi systemami ze strony potencjalnych inwestorów jak również odbije się niekorzystnie na firmach działających w branży kolektorów.
Bartosz Jones, gramwzielone.pl