Do 2020 r. inteligentne liczniki w każdym domu w Polsce. Ile będą kosztować?
{więcej}– Koszt wymiany licznika dla odbiorcy wynosie około 400 złotych – szacuje Rafał Czyżewski, prezes Energa Operator. – W naszym przypadku oznacza to nakład na poziomie 1,2 mld złotych. To jest około 50 proc. wydatków, jakie branża będzie musiała ponieść w perspektywie najbliższych 10 lat na rozwiązania z obszaru sieci inteligentnych. Te inwestycje mają opłacić się wszystkim – od firm po odbiorców energii.
– Dzięki takim technologiom będzie można racjonalizować zużycie energii i zmniejszać wydatki z tym związane. Opłaca się to Krajowemu Systemowi Elektroenergetycznemu, bo zostaną stworzone większe możliwości do przyłączania odnawialnych źródeł energii elektrycznej do naszej sieci – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Rafał Czyżewski. Przyznaje, że skorzystają również firmy zajmujące się rozwojem sieci. – Unowocześnimy i poprawimy bezpieczeństwo jej funkcjonowania, tym samym doprowadzimy do obniżenia kosztów operacyjnych po naszej stronie – wyjaśnia prezes Energi Operator.
Inteligentne liczniki pomiarowe dają konsumentom dostęp w czasie rzeczywistym do informacji dotyczących ich indywidualnego zużycia energii, dzięki czemu mogą je kontrolować i nimi zarządzać. W ten sposób liczniki mają przyczyniać się do wprowadzania systemu energetycznego wytwarzającego mniej dwutlenku węgla. Komisja Europejska chce, by państwa UE wykorzystywały możliwości tych sieci, aby osiągnąć cel ograniczenia zużycia energii pierwotnej.
Projekt Prawa energetycznego zakłada, że inteligentne liczniki zostaną zainstalowane do 2020 roku u wszystkich odbiorców energii elektrycznej. Resort gospodarki szacuje, że korzyści z systemu wyniosą 12 mld zł w ciągu pierwszych 15 lat jego funkcjonowania. Energa Operator, która prowadzi najbardziej zaawansowane w Polsce prace nad systemem, prognozuje, że nowe liczniki trafią w wyznaczonym czasie do większości odbiorców energii, ale nie do wszystkich.
Z kolei w ciągu najbliższych miesięcy powinny zostać zakończone prace nad koncepcją mechanizmów porozumienia regulacyjnego dotyczącego taryf. Koordynuje je resort gospodarki. – Jest to inicjatywa mająca wspierać inwestycje związane z siecią inteligentną. Obecnie taryfy są ustalane z roku na rok – informuje Rafał Czyżewski. – Dopiero pod koniec roku wiemy, jak ta taryfa będzie wyglądała w kolejnym. To utrudnia realizację innowacyjnych projektów, które mają długi horyzont czasowy, jeżeli chodzi o ich realizację.
Porozumienie regulacyjne ma być dwustronną umową zawieraną między przedsiębiorstwem sieciowym a Urzędem Regulacji Energetyki. Operatorzy systemu zobowiążą się do wykonania określonych zadań związanych z inwestycjami w sieci inteligentne. W zamian otrzymają informacje, w jaki sposób te inwestycje będą uwzględniane w taryfach w kolejnych latach.
Zdaniem prezesa Energi Operator, będzie to ważne narzędzie, ponieważ ułatwi planowanie inwestycji a jednocześnie – ubieganie się o fundusze na realizację tego typu przedsięwzięć. – Mówimy o bardzo innowacyjnych technologiach, gdzie cykl inwestycyjny trwa wiele lat i musimy mieć lepsze warunki inwestowania środków pochodzących głównie ze źródeł zewnętrznych. W związku z tym rozmawiamy z URE na temat takich mechanizmów tak, aby można było z większą pewnością inwestować pieniądze w sieci inteligentne– tłumaczy Rafał Czyżewski.
newseria.pl