Ile kosztuje budowa domu energooszczędnego?
{więcej}Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiejgo, po 2020 roku wszystkie nowopowstające budynki będą musiały być prawie zero-energetyczne, co oznacza, że będą mogły konsumować prawie wyłącznie energię produkowaną ze źródeł odnawialnych.
To jednak nie decyzje Unii Europejskiej, ale drożejące ceny energii mogą przekonać Polaków do budownictwa energooszczędnego. „Gazeta Wyborcza” powołuje się na prognozę firmy Rockwoll, według której obecnie ogrzanie 200-metrowego domu kosztuje ok. 5,4 tys. zł, ale za 30 lat ma kosztować ok. 23 tys. zł – wraz ze wzrostem cen wszystkich nośników energii – i to wolniejszym niż obecnie.
W Niemczech i Austrii już teraz wszystkie nowopowstające budynki sektora publicznego muszą być budowane w standardzie pasywnym. W Polsce pierwsze standardy w zakresie energooszczędności może wprowadzić przygotowywana przez Ministerstwo Gospodarki ustawa o odnawialnych źródłach energii. W ostatecznym projekcie ustawy o OZE jest mowa o zapewnieniu 13-procentowego udziału OZE w konsumpcji energii w nowych budynkach. Przepis jest jednak niejasny i wymaga doprecyzowania.
Budowa domu energooszczędnego to jednak spory wydatek. Wg biura projektowego Lipińscy, dom pasywny to koszt wyższy o ok. 24% w porównaniu do domu tradycyjnego, co sprawia, że przy obecnych realiach inwestor może liczyć na zwrot wyższych wydatków dopiero po 16 latach. Dla porównania – wg „Gazety Wyborczej” – w Danii koszt budowy domu pasywnego – w stosunku do tradyzyjnego jest wyższy o ok. 4% i taka inwestycja zwraca się po 6 latach.
Lepiej natomiast wypada rachunek ekonomiczny w przypadku domów energooszczędnych, czyli konsumujących nieco więcej energii, niż niezużywające jej prawie wcale domy pasywne. Wg „Gazety Wyborczej”, koszt budowy domu energooszczędnego zawierającego m.in. pogrubioną izolację czy inteligentne opomiarowanie sterujące temperaturą, to koszt zaledwie 3% wyższy od tradycyjnego rozwiązania. W ten sposób możemy osiągnąć średnie zużycie energii wynoszące ok. 50 kWh/m2/rok, czyli ponad dwukrotnie mniejsze niż w przypadku średniej energochłonności w polskich domach.
gramwzielone.pl
