’Prawie zero emisji’ w nowych budynkach

Komisja Europejska postanowiła, że od 2021 roku wszystkie nowe domy na obszarze Unii będą musiały sprostać zasadzie 'prawie zero emisji’.

Nowe stanowisko Unii jest kompromisem wynikającym z wcześniejszej inicjatywy Parlamentu Europejskiego, który chciał wprowadzić zasadę 'zero energii’, zgodnie z którą od 2019 roku wszystkie nowe budynki w UE miały być energetycznie samowystarczalne – tzn. musiałyby produkować tyle energii, ile same zużywają.

Ostatecznie do hasła 'zero energii’ dodano przedrostek 'prawie’, a słowo 'energia’zamieniono na ’emisję’.  Jak argumentował Andris Piebalgs, unijny komisarz ds. energii – nowe rozwiązania lepiej uwzględniają złożoność problemu i różne uwarunkowania 27 krajów Wspólnoty.

REKLAMA
REKLAMA

Plan 'prawie zero emisji’ zakłada, że wszystkie nowe budynki, które powstaną na terenie Unii począwszy od roku 2021 roku, będą musiały korzystać z energii, która została wyprodukowana z odnawialnych źródeł. Podobnym wymaganiom będą musiały już w 2018 roku sprostać wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej.

Jak szacuje Komisja Europejska, nowe, bardziej energooszczędne domy sprawią, że gospodarstwa domowe zaoszczędzą nawet 300 euro rocznie.

Jeśli projekt KE będzie pozytywnie oceniony przez Parlament Europejski, zostanie opublikowany w Dzienniku Urzędowym UE i stanie się obowiązującym w Unii prawem. Państwa członkowskie będą miały wówczas dwa lata na włączenie zasady 'prawie zero emisji’ do ustawodawstwa krajowego.


gramwzielone.pl