Polska wycofała dotacje na piece gazowe. Bruksela ma wątpliwości

W nowej edycji największego krajowego programu walki ze smogiem Czyste Powietrze nie można już otrzymać dotacji na piece gazowe. Takiej możliwości nie ma już także w innych krajowych programach dofinansowania. Mimo to Polska i tak jest w gronie państw, które znalazły się na celowniku Komisji Europejskiej w związku z obowiązkiem wycofania wsparcia dla indywidualnych urządzeń grzewczych na paliwa kopalne.
Od początku 2025 r. w krajach Unii Europejskiej wszedł w życie zakaz preferencyjnego finansowania inwestycji w kotły grzewcze zasilane węglem, ropą lub gazem. Wymóg ten wynika ze znowelizowanej dyrektywy EPBD (ang. Energy Performance of Buildings).
Od początku tego roku preferencje fiskalne i dofinansowanie można przyznawać w UE tylko na urządzenia grzewcze zasilane paliwami uznawanymi za odnawialne. Możliwe jest ponadto wsparcie hybrydowego systemu grzewczego łączącego kocioł grzewczy z urządzeniem wytwarzającym ciepło z wykorzystaniem energii odnawialnej (np. z kolektorami słonecznymi lub pompą ciepła). W takiej sytuacji preferencje finansowe lub podatkowe będą mogły nadal być stosowane, ale tylko w przypadku znaczącego wykorzystania energii z OZE, a wsparcie ma być proporcjonalne do udziału zielonej energii w ogólnej produkcji ciepła.
Przepisy dyrektywy EPBD w tym zakresie zostały już przez Polskę w praktyce wdrożone. Dofinansowania na urządzenia zasilane paliwami kopalnymi nie można uzyskać już w uruchomionej wczoraj (31 marca 2025 r.) nowej edycji programu Czyste Powietrze. Dofinansowania na kotły zasilane paliwami kopalnymi nie ma już także w innych krajowych programach wsparcia gospodarstw domowych.
Wsparcie dla urządzeń na paliwa kopalne zostało wycofane przez Polskę także na poziomie fiskalnym. Wdrożone w naszym kraju zmiany w przepisach podatkowych spowodowały, że nie można już korzystać z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu, montażu i podłączenia do sieci kotłów olejowych i kotłów gazowych, co było jeszcze możliwe w zeszłym roku.
Wątpliwości Komisji Europejskiej
Te działania nie zadowoliły jednak Komisji Europejskiej, która uznała, że Polska – podobnie jak kilka innych państw Unii Europejskiej – nie wdrożyła na czas unijnych regulacji w tym zakresie. Pod koniec zeszłego tygodnia Komisja wszczęła postępowanie o naruszenie unijnego prawa wobec Polski, a także Belgii, Bułgarii, Niemiec, Grecji, Luksemburga, Austrii, Rumunii i Słowenii.
Wskazane kraje otrzymały od Brukseli dwa miesiące na wdrożenie odpowiednich zmian w krajowych regulacjach, aby definitywnie wykluczyć wsparcie dla inwestycji w kotły zasilane paliwami kopalnymi. W kolejnych krokach Komisja Europejska może wydać tzw. uzasadnione opinie, a następnie skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości. W przypadku naszego kraju wyjaśnienie wątpliwości, które mają unijni urzędnicy, może okazać się formalnością.
.
.
Więcej na temat obowiązujących od 1 stycznia 2025 r. zasad dofinansowania na domowe urządzenia grzewcze w artykule: Koniec dofinansowania i ulgi termomodernizacyjnej na piece na gaz, olej i węgiel.
Piotr Pająk
Piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Kiedy będą dotacje na likwidację pieców gazowych i przejście na ogrzewanie elektryczne ?
Kotły, a nie piece.
Kiedy odszkodowanie dla ludzi , ktòrzy zainstalowali piece gazowe , a następnie zostali oszukani i narażeni na kolejne koszty Ets ets2 i inne daniny przez europejskich oszustów……
Zamontowałem kocioł gazowy w październiku. Nie zdążyłem złożyć wniosku a dotacje wstrzymali. Oszukali mnie jak i wiele innych ludzi wymieniających źródło ciepla
Jak ta dalej pójdzie to ludzie się z tej Unii wyprowadza, bo tu już nic nie wolno. Ciągle tylko nakazy i zakazy.
Unia to zguba.Puszczą nas z torbami jeśli dalej będziemy biernie się przyglądać jak nas zarzynają.
Zakupiłam piec zaifestowałam w całe przyłącze gazowe i bach byliśmy umówieni na poniedziałek aby złożyć deklarację na dofinansowanie w piątek wstrzymali. Oszuści sprzedający nasz kraj po kawałku ludzie dalej głosujcie na złodzieja i oszustów
Jeszcze sami nakażą powrót do opalania gazem,jak przyjdzie jedna ostra zima,a prądu zabraknie.
@ racjonalista. Nigdy, chłopcze, nigdy. Prędzej zrezygnują z najgłupszego pomyslu na jaki wpadlicxyli przydomowego niż z pieców na gaz
Mam poważne wątpliwości co do poczytalności unijnych urzędników. Jeszcze kilka lat temu tylko na gaz. Ludzi w całej Europie oszukani. Teraz najlepsze paliwo jest już pase bo im CO2 emituje i zaćmiło im kompletnie głowy. Ludzie bezrozumni i ibezrefleksyjni. Brak jest prądu na stabilne zasilanie w miesiącach zimowych. Jakaś wiara w cudotwórcze numeryczne OZE jest obłędem. To jest dobre wsparcie ale nie baza. Nie podstawa zasilania energią. A oni dalej prąd. Prąd i prąd.
Jestem za opuszczeniem tej chorej uni…
Eurokołchoz skończy niebawem. Niestety będzie ruchawka i poleje się krew . Precz Z eurokołchozem!
Jedyną stałą rzeczą na świecie są – ciągłe zmiany. Przyczyną niezadowolenia jest to -że dotacje były w ogóle…..Nie było by dotacji- nie było by niezadowolenia.Ot- cały mechanizm. Wielu zainwestowało w kotły gazowe – zanim wszczęto dotacje.Też mieli pretensje.
Gaz to paliwo ulatniające się. A gdzie ekologia # bomba to wycinka drzew , na pelet i drewno [ a żywica w drzewie to gorsze niż węgiel,a200% od gazu
Jak w piosence Rudiego Schuberta – a konduktor pijany, obija się o ściany. A przepraszam kto finansuje te dotacje, skąd ” one przyszli” I kto je będzie spłacał?
ciemnota Niemry i jej pseudo ekologów, bije po oczach , gaz jest najbardziej ekologicznym paliwem jaki mamy na ziemi , niech Ukraińcy dobrze się zastanowią czy na pewno chcą wejść do tego ciemno grodu , narażą swoich obywateli na bardzo wysokie koszty a trzeba pamiętać że Ukraina jest wyniszczona wojną i biedą, to co obecnie wyprawia herr Ursula , niema nic wspólnego z żadną ekologią, Niemra idzie na wyniszczenie wschodniej Europy, dużo biedniejszej od zachodniej , nasi wazeliniarze nie chcą idą na wszystkie ustępstwa , bo wiedzą że koszty poniosą ci najsłabsi finansowo
Eko głupota nić więcej unijnych urzędasów