Jak dobrać domową pompę ciepła?
Od kilku tygodni inwestorzy budujący dom mogą pozyskać dotację na zakup i montaż pomp ciepła z programu Moje Ciepło. Co osoby chcące skorzystać z dofinansowania powinny wziąć pod uwagę, decydując się na ten sposób ogrzewania? Eksperci rynku pomp ciepła radzą, jak dobrać urządzenie do nowo budowanego domu.
Właścicieli nowo wybudowanych domów jednorodzinnych (to oni mogą być beneficjantami dotacji z Mojego Ciepła) czekają teraz niełatwe wybory. Już wiedzą, że chcą zainwestować w zielone źródło ciepła, jednak może brakować im informacji, które są potrzebne, aby wybrać optymalne urządzenie.
Problem zaczyna się już na etapie decyzji dotyczącej typu pompy. – Tych mamy co najmniej trzy rodzaje – wyjaśnia Dariusz Skóra z firmy Minutor Energia. – Jeżeli lokalizacja budynku obejmuje tereny podgórskie lub rejon ostrych zim, warto rozważyć zakup pompy gruntowej lub pompę typu powietrze-woda w wersji split – ze względu na bezawaryjność pracy pompy w temperaturach poniżej -25 st. C.
Zdaniem eksperta z firmy Minutor Energia w pozostałej części kraju można bez obaw i dodatkowych zabezpieczeń stosować popularne monobloki.
Model energooszczędny
Nad konkretnym typem i modelem urządzenia warto zastanowić się już na etapie projektowania lub wyboru projektu domu.
– Dzięki temu dobór pompy będzie najbardziej efektywny i zacznie generować najwięcej korzyści ekonomicznych – zaznacza Mariusz Kostrzewa, prezes zarządu Zeneris Projekty SA – Parametrem, który pozwoli nam ocenić zapotrzebowanie energetyczne budynku na ciepło, jest parametr EUco. Inwestor może go znaleźć w projekcie budowlanym – dodaje.
W przypadku nowego budownictwa mamy do czynienia z wymogami dotyczącymi energooszczędności już na etapie uzyskania pozwolenia na budowę. Sytuacja więc jest idealna pod względem doboru urządzeń, jeśli chodzi o źródła niskotemperaturowe.
– Standard obecnego budownictwa instalacyjnego opiera się na instalacjach płaszczyznowych, które charakteryzują się niskim parametrem zasilania. Dobór pompy ciepła dla nowego budynku nie jest więc ograniczony do konkretnych modeli wysokotemperaturowych pomp ciepła – wyjaśnia Agata Borodziuk, kierownik działu pomp ciepła w firmie Polenergia.
W przypadku nowych budynków podczas wyboru modelu pompy nie mamy aż tak wielu ograniczeń jak w przypadku budynków modernizowanych. – Przy wyborze więc warto zwrócić uwagę na klasę efektywności energetycznej, która będzie kluczowa przy późniejszej eksploatacji, oraz warunki gwarancyjne, które dadzą nam spokój na lata – kontynuuje ekspertka.
Dobrze dobierz moc
Najważniejsze jest oczywiście dobranie odpowiedniej mocy urządzenia. Wielu ekspertów podkreśla, że w tym względzie obowiązuje jedna prosta zasada: im większy dom, tym większa powinna być moc pompy ciepła.
Jednak wartość tego parametru jest zależna nie tylko od wielkości domu, ale też od innych czynników: sposobu ogrzewania obiektu (podłogówka/grzejniki) oraz użytych materiałów konstrukcyjnych i ociepleniowych (ich rodzaju i grubości).
Na wybór odpowiedniej mocy urządzenia warto poświęcić trochę czasu. – Niewłaściwie dopasowane urządzenie może niepotrzebnie zwiększać koszty zakupu (nawet o 10 tys. zł) oraz późniejszego użytkowania. Jeśli natomiast moc pompy okaże się za słaba, to jej użytkownik może zacząć odczuwać obniżony komfort ciepła w domu lub niedostatki ciepłej wody w kranie – mówi Dariusz Skóra z firmy Minutor Energia.
W doborze mocy urządzenia oprócz fachowego doradztwa firm sprzedających urządzenia mogą pomóc podręczne kalkulatory internetowe – takie jak np. ekodom.eko.org.pl.
Jaka moc dla 150 metrów?
Na polskim rynku najczęściej stosuje się pompy ciepła o mocy 7/9 kW o klasie A+++/A++ i takie parametry ma większość dobrych, markowych pomp dostępnych w sklepach. A jakie parametry mocy powinna mieć pompa ciepła pracująca dla 4-osobowego gospodarstwa domowego, zamieszkującego dom o powierzchni 150 metrów, aby zaspokoić zapotrzebowanie mieszkańców na ciepło?
– Do domu o powierzchni 150 m2, wybudowanego we współczesnej technologii, rekomendujemy jednostki 8 kW–9,5 kW – mówi Roman Krawczyk, ekspert ds. pomp ciepła w beeIN SA.
Zdaniem Borodziuk w przypadku rozpatrywanego budynku najlepszym wyborem jest pompa ciepła powietrze-woda lub pompa gruntowa o mocy dobranej w sposób pozwalający na pokrycie projektowych strat ciepła budynku.
Uwaga na temperatury
Roman Krawczyk radzi przyszłym inwestorom, by zwracali uwagę na moc jednostki w niskich temperaturach zewnętrznych, aby nie okazało się, że w zimie zużycie prądu będzie bardzo wysokie w związku z ciągłą pracą grzałki elektrycznej.
– W przypadku doboru pompy ciepła ważne będzie również określenie jej punktu biwalentnego – mówi Kostrzewa. – W praktyce oznacza to moment, w którym zapotrzebowanie energetyczne budynku jest większe niż możliwości pompy ciepła, więc dodatkowo uruchamiana jest grzałka elektryczna – kontynuuje. Zdaniem Mariusza Kostrzewy lepiej wybrać model pompy, która np. uruchamia grzałkę dopiero w temperaturze zewnętrznej wynoszącej -20 st. C.
Na kwestię pracy pompy przy niskich temperaturach zwraca uwagę również Bogusław Tatomir z firmy Mir Energia. – Najczęściej popełnianym błędem przy wyborze powietrznej pompy ciepła (nie tylko zresztą przyszłych użytkowników, ale i niestety wielu firm zajmujących się pompami ciepła) jest porównywanie dwóch parametrów: mocy pompy ciepła i współczynnika efektywności (COP) – podkreśla ekspert.
Problem polega jednak na tym, że porównanie to mówi bardzo niewiele zarówno o samej pompie ciepła, jak i jej przydatności dla naszego domu.
– Pokazuje ono tylko tyle, że w jednym punkcie (najczęściej A7/W35, tzn. przy temperaturze zewnętrznej +7 st. C i temperaturze zasilania instalacji centralnego ogrzewania 35 st. C) pompa ciepła ma moc np. 8 kW i współczynnik COP np. 5. Nic jednak nie wiemy, jak ta pompa ciepła będzie się zachowywać, jeśli chodzi zarówno o ogrzewanie, jak i produkcję ciepłej wody użytkowej w innych, szczególnie ujemnych temperaturach, np. przy -17, -10 czy -15 st. C – dodaje Tatomir.
W przypadku gruntowych pomp ciepła jest trochę łatwiej, gdyż parametry pracy pompy nie zależą bezpośrednio od temperatury aktualnie panującej na zewnątrz, ale od zaprojektowanego dolnego źródła pompy ciepła (najczęściej odwiertu pionowego), którego długość jest z kolei zależna od: zapotrzebowania na moc grzewczą budynku, mocy pompy ciepła, profilu geologicznego gruntu i liczby odwiertów.