Sola – Polska alternatywa grzewcza dostępna od ręki
Zamieszkujemy strefę klimatyczną, w której utrzymanie warunków termicznych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu ludzkiego wymaga dodatkowego wspomagania przez okres – plus-minus – pół roku. Decyzja o rodzaju ogrzewania budynków mieszkalnych stanowi decyzję priorytetową. Dlaczego?
Przyczyną oczywistą jest wspomniany komfort termiczny, który ma wpływ na nasze zdrowie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Utrzymanie prawidłowego bilansu cieplnego, a więc stanu, w którym nie odczuwa się zimna i gorąca, jest podstawową potrzebą człowieka.
Przyczyną mniej oczywistą, za to bardzo “naoczną” jest fakt, że system ogrzewania to jeden z najbardziej kosztownych podzespołów budynku mieszkalnego, zarówno na etapie zakupu wyposażenia, jak i późniejszych wydatków eksploatacyjnych.
Biorąc pod uwagę powyższe przyczyny, zdecydowaliśmy się na stworzenie krótkiego poradnika, który – mamy nadzieję – pomoże odnaleźć się w gąszczu rozwiązań, jakie oferuje rynek.
W związku z tezą bazową dotyczącą najwyższej wagi wśród wyborów wyposażenia naszego domu, postaramy się uszeregować dostępne rozwiązania według schematów: wydajności i skuteczności, kosztów zakupu, kosztów eksploatacji, wpływu na środowisko oraz potencjału rozwojowego.
Najtaniej, ale bez przyszłości – piece na paliwa stałe
Najpopularniejszym i chyba najtańszym inwestycyjnie urządzeniem grzewczym pozostaje w naszym kraju tradycyjny piec na paliwa stałe. Zaliczamy do nich węgiel, drewno oraz koks.
Rynek powyższych urządzeń jest mocno ograniczany regulacjami, które mają za zadanie redukcję wydostawania się szkodliwych gazów do atmosfery. Pojawiają się nowe przepisy, począwszy od przymusu usprawnienia działających urządzeń, dofinansowań na wymianę tychże oraz regulacji dotyczących jakości paliwa.
Nie będzie nadużyciem, jeśli napiszemy wprost, że jest to sektor rynku “zwijający się”. Drogą dedukcji wywnioskować można, że ilość ograniczeń nie będzie się zmniejszać, przeciwnie – będzie ich coraz więcej. Producenci kotłów i paliw w poszukiwaniu nowych rozwiązań będą musieli stosować się do regulacji, przez co ceny – zarówno inwestycyjne, jak i eksploatacyjne – mogą rosnąć. Nikt także nie udzieli nam gwarancji, że wdrożone normy są ostateczne i nie ulegną dodatkowym zaostrzeniom w przyszłości, co wymagać będzie modernizacji urządzeń grzewczych.
Tradycyjna forma, nieinwazyjna treść – piece na paliwa ekologiczne
Popularnymi i “neutralnymi finansowo” (w użytkowaniu) urządzeniami grzewczymi są piece na paliwa stałe, które powstały jako ekologiczna alternatywa. Wśród popularnych paliw wyróżnić możemy, przede wszystkim, pellet i ekogroszek. Paliwa są przyjazne dla środowiska, a piece wygodne w użytkowaniu. Posiadają automatyczne podajniki i duże zbiorniki paliwa. Ich niewątpliwą zaletą są uproszczone procedury obsługi, ponieważ tradycyjne piece wymagają częstego “dokładania” paliwa oraz kontroli temperatury paleniska.
Jakie są wady tego rozwiązania? Użyliśmy na początku określenia “neutralne finansowo”, ponieważ zarówno w zakupie wyposażenia jak i późniejszego użytkowania, piece na eko-paliwa są droższe od tradycyjnych pieców węglowych, ale tańsze od np. gazowych, o których pisać będziemy w kolejnym akapicie.
Z obserwacji wynika jednak, że ceny pelletu i ekogroszku liniowo wzrastają.
Podsumowując, truistyczna reguła pozostaje ta sama: jakiekolwiek rozwiązanie wybierzemy, zawsze pozostaniemy uzależnieni od cen dostawcy paliw, których ceny – bez względu na ich rodzaj – stale rosną.
Rozwiązanie nie dla wszystkich – piece gazowe
Dlaczego piec gazowy nie jest dla każdego? Ponieważ wymaga stałego dostępu do gazu ziemnego.
Planowanie uzbrojenia działki w sposób wykluczający dostęp do gazu całkiem niedawno było nie do pomyślenia, jednak dzisiaj coraz częściej słyszymy o wyborze takiego rozwiązania. Przyczyny? Wymarzone działki na nasze piękne domy często, po prostu, nie posiadają dostępu do sieci gazowej i nie będą ich posiadać w planach zagospodarowania. Po drugie, wzrasta popularność odnawialnych źródeł energii, przede wszystkim fotowoltaiki.
Tradycjonaliści, uprzywilejowani dostępem do gazu ziemnego oraz ci, którym nie przeszkadzają wysokie opłaty eksploatacyjne, decydując się na ogrzewanie gazowe, stają przed wyborem: piec jedno- (c.o.), czy dwufunkcyjny (c.o. + c.w.u)?
Biorąc pod uwagę przeważający udział, zajmiemy się drugim rozwiązaniem.
Dwufunkcyjny piec gazowy to przede wszystkim wygoda. Przeglądu całej instalacji dokonujemy raz w roku, co czyni ją praktycznie bezobsługową. Z przyczyn oczywistych nie interesuje nas “dokładanie”, po prostu ustawiamy odpowiadające nam parametry i cieszymy się ciepłą wodą użytkową (większość pieców dwufunkcyjnych w pierwszej kolejności skupia się na jej przygotowaniu) oraz komfortem termicznym.
Jeśli chodzi o ekologię, możemy mieć czyste sumienia – zwłaszcza w przypadku pieców kondensacyjnych, które mają funkcję odzyskiwania ciepła ze spalin.
Koszty? Wyposażenie naszego domu w takie rozwiązanie nie jest, w stosunku do rozwiązań konkurencyjnych, szczególnie drogie. Eksploatacja to już inna bajka. W porównaniu do kosztów utrzymania pieców na paliwa stałe, ogrzewanie gazowe może być dwukrotnie droższe. Biorąc pod uwagę około półroczny sezon grzewczy, kwota na fakturze może przyprawić o ból głowy, jednak to nie ogrzewanie gazowe jest najdroższym w eksploatacji rozwiązaniem, a…
…Ogrzewanie elektryczne – kosztowny spokój ekologicznego sumienia
Ogrzewanie elektryczne, do czasu pojawienia się pomp ciepła, stanowiło najbardziej przyjazną środowisku formę zapewnienia odpowiedniej termiki w naszych domach. Jego zastosowanie nie ma, naszym zdaniem, uzasadnienia w dużych, jedno- lub dwukondygnacyjnych budynkach.
Jeśli jednak nasze budowlane apetyty są niewielkie i planujemy np. ogrzewanie podłogowe, ogrzewanie elektryczne może mieć swoje uzasadnienie.
Bezobsługowość instalacji, jej zdalna kontrola często ograniczająca się do aplikacji w telefonie to ogromna wygoda. Kolejnym plusem jest spokojny sen, który dotyczy osób, jakim realnie zależy na ochronie środowiska i dobru naszej planety. Fotowoltaika + ogrzewanie elektryczne? To także świetne rozwiązanie.
Wadą jest “paliwożerność”, co ma znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy paliwo jest drogie. Ceny prądu rosną, więc podobnie jak w każdym (poza jednym – ostatni akapit) rozwiązaniu – jesteśmy zależni od cenowych kaprysów jego dostawcy.
Zostań kapitanem własnego okrętu – pompa ciepła sola i fotowoltaika
Duet (eko)logicznie – idealny. Produkcja prądu oraz jego natychmiastowe wykorzystanie czynią takie rozwiązanie najgorętszą perspektywą grzewczą trzeciego dziesięciolecia naszego wieku.
Studzić tę gorącą perspektywę może wysoka cena inwestycji – i jest to jedyny minus takiego rozwiązania.
Koszt inwestycji znacząco obniża natomiast wybór urządzeń pochodzących od tego samego dostawcy, wraz z pełnym systemem rabatów i bonusów. Kluczową korzyścią jest także wsparcie techniczne i serwisowe, opieka gwarancyjna i pogwarancyjna, których udziela Afore Polska (właściciel marki SOLA w Polsce). W przypadku, gdy wszystkie komponenty instalacji pochodzą od jednego dostawcy (z siedzibą w Polsce), wygoda wynikająca z bezpieczeństwa eksploatacyjnego jest nie do przecenienia. Upraszczając: obsługę wielu urządzeń dokonuje się za pomocą jednego telefonu lub jednej wizyty zespołu serwisowego.
Możemy, rzecz jasna, zainwestować tylko w pompę ciepła i pozostać zależnym od dostawcy prądu, co nie jest rozwiązaniem złym, acz niepełnym. Które z rozwiązań wybierzemy zależy w dużej mierze od wielkości naszego budynku oraz użytych urządzeń grzewczych (podłogówka, tradycyjne grzejniki).
Opłaty eksploatacyjne w przypadku takiego rozwiązania należą, obok kończących swój żywot pieców na paliwo węglowe, do najniższych na rynku.
O korzyściach ekologicznych nie ma sensu się rozpisywać. Energia bierze się po prostu z powietrza, przy oczywistym udziale prądu, który zasila pompę. Wybór duetu pompa +PV uczyni nas rzeczywistymi kapitanami naszych okrętów, dlatego warto pamiętać, że niezależność po prostu nie ma ceny…
…podobnie jak wizyta na naszym stoisku podczas Targów Energii Odnawialnej ENEX, które odbędą się w dniach 23-24 lutego w Kielcach. Wszystkie produkty z naszej oferty będziecie mogli zobaczyć z bliska, dotknąć czy zaglądnąć pod dosłownie każdą śrubkę. Zapraszamy na stoisko G-41 Afore Polska!
artykuł sponsorowany