PB Kogeneracja prosi o wsparcie
Bez czerwonych i żółtych certyfikatów elektrociepłownie ledwo zipią. W końcu odzyskają wsparcie, ale na rekompensaty nie mają co liczyć
Niepewność, nerwowość czy już panika? Branża ciepłownicza nie odzyska spokojnego snu, dopóki nie wejdą w życie regulacje przedłużające system wsparcia dla kogeneracji. Czyli dopóki rząd nie przywróci mechanizmu czerwonych i żółtych certyfikatów.
— Zaczynamy już szacować, ile pieniędzy nam odpłynęło, odkąd wsparcie wygasło — alarmuje Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Czerwone i żółte certyfikaty służą państwu do tego, by wspierać elektrociepłownie. Z końcem grudnia wsparcie jednak wygasło. Najboleśniej brak wsparcia odczuwają firmy opierające produkcję na gazie, bo żółte certyfikaty są droższe od czerwonych.