E.ON buduje swoją pierwszą biogazownię w Polsce
Grupa E.ON poinformowała o osiągnięciu znaczącego kroku w budowie swojej biogazowni w województwie mazowieckim. To będzie pierwsza tego typu instalacja w polskim portfelu niemieckiego potentata energetycznego.
Biogazownia E.ON powstaje niedaleko Pułtuska. W czerwcu na budowie zamontowano agregat kogeneracyjny i trafostację. Biogazownia pozwoli na produkcję około 8 GWh zielonej energii rocznie.
– Na ten moment prace konstrukcyjno-budowlane zostały w znacznej mierze zakończone. Wykonano wszystkie zbiorniki procesowe – zarówno fermentacji, jak i na tzw. poferment. Kolejny etap rozwoju biogazowni będzie związany m.in. z uzbrajaniem jej infrastruktury, a także budową hali przyjęcia substratów – wyjaśnia Bartłomiej Asztemborski, kierownik projektu z ramienia E.ON Polska.
Parametry biogazowni E.ON
Budowana biogazownia ma mieć moc zainstalowaną 1 MWe. Zgodnie z założeniami obiekt będzie pracować w trybie ciągłym, czyli 8,2 tys. godzin w skali roku, przez 15 lat. Oprócz zielonej energii biogazownia wytworzy również ciepło, które jest naturalnym produktem ubocznym całego procesu.
W projekcie E.ON współpracuje ze spółką Biowatt, która jest generalnym wykonawcą obiektu. Prace zaczęły się w listopadzie 2023 r.
– W naszym kraju jesteśmy jeszcze daleko od wykorzystania pełnego potencjału źródeł biogazowych. Dlatego jako E.ON Polska chcemy wykorzystać międzynarodowe doświadczenie Grupy E.ON w tym segmencie. Ma ona bogatą praktykę w zakresie instalacji biogazowych w Niemczech, jak również w Danii, gdzie E.ON odpowiada za kilkanaście procent rynku biometanowego. Know-how grupy obejmuje zarówno projektowanie instalacji i procesów spalania biogazu, jak i wtłaczania biometanu do sieci – mówi Jakub Roszkiewicz, prezes E.ON Business Solutions.
Biowatt wesprze doświadczeniem
Jak podaje inwestor, prace przy pierwszej biogazowni E.ON w Polsce prowadzone są zgodnie z harmonogramem. Zakłada on, że biogazownia zostanie uruchomiona z pełną sprawnością w grudniu 2024 r.
Po uruchomieniu obiektu przez dwa lata Biowatt będzie odpowiedzialny za jego obsługę i efektywne prowadzenie. Firma wykorzysta do tego swoje ponad 10-letnie doświadczenie w tym obszarze – ma ona bowiem własną biogazownię w województwie dolnośląskim. Uzyskane doświadczenie ma pomóc w zapewnieniu korzyści ekonomicznych i ekologicznych projektu E.ON.
Zarządzanie biogazownią to nie tylko proces operacyjny, ale też kompleksowa strategia. Obejmuje ona kluczowe obszary, jak zarządzanie operacyjne, surowcami, kontrolę jakości, energetykę, aspekty prawne i środowiskowe, ekonomię, finanse, a także zarządzanie ludźmi, odpadami i środowiskiem czy technologie oraz innowacje – wylicza Paweł Ceglarek, dyrektor realizacji w Biowatt. – Naszym celem jest skuteczne koordynowanie tych dziedzin w celu zapewnienia efektywności produkcji biogazu oraz zgodności z normami środowiskowymi.
Biogazownia E.ON Polska powstaje zgodnie z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego. Ma wykorzystywać substraty biomasy rolniczej i odpady. Materiał pofermentowy zakład będzie dystrybuował jako bogaty w mikroelementy nawóz, który pozwoli lepiej nawodnić glebę i uzupełnić związki organiczne. Mają go wykorzystywać miejscowi rolnicy, co zmniejszy ślad węglowy związany z transportem nawozu. Wszystkie procesy mają się odbywać się w ściśle hermetycznych warunkach, w przykrytych zbiornikach, co pozwoli uniknąć nieprzyjemnych zapachów.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
No cóż… Niemiecka firma… Przecież na rynku polskim jest już sporo doświadczonych firm w tym sektorze biogazowym.
A jak myślicie gdzie ten prąd na końcu trafi?
Zadajmy sobie to pytanie.