Randy Mott: projekt ustawy o OZE tworzy niepotrzebne bariery dla sektora biogazu
{więcej}Polski rząd nadal mówi o rozwoju sektora biogazu, zwłaszcza na obszarach wiejskich – mimo zaproponowanych wcześniej niekorzystnych przepisów prawa, które wcześniej zaproponował – pisze Randy Mott, ekspert Polskiego Stowarzyszenia Biogazu.
Po prostu nie ma możliwości, żeby proponowany projekt doprowadził do realizacji wielu projektów biogazowych – tym bardziej do ilości sugerowanej jako cel polityki rządu. Jak na ironię, niezbędne korekty, które wprowadziłyby prorozwojowe regulacje dla rynku biogazu, nie muszą być znaczące i miałyby pozytywny wpływ na odbiorców energii. Ciągle pozostaje tajemnicą, dlaczego te zmiany nie mogą zostać wprowadzone.
Pierwszym problemem dla projektów biogazowych jest mechanizm aukcyjny. Nie ma absolutnie żadnych dowodów, że aukcje będą dla nich korzystne. Polskie Stowarzyszenie Biogazu i Europejskiego Stowarzyszenie Biogazu posiadają szczegółowe informacje mówiące o tym, że system aukcyjny w przeszłości wpływał niekorzystnie na rozwój biogazu. Nieprzewidywalność kosztów operacyjnych i ich wyższy poziom w biogazowniach stosujących proces fermentacji beztlenowej sprawia, że uruchomienie dziesięciu lub piętnastu instalacji rocznie staje się prawie niemożliwe.
Dodatkowym obciążeniem w systemie aukcji jest wymaganie wysokiego stopnia zaawansowania projektu – w tym posiadania wszystkich, wymaganych prawem pozwoleń. To bariera dla małych i średnich przedsiębiorstw do skutecznego konkurowania w tym procesie. Są to empiryczne fakty oparte na badaniach przeprowadzonych w wielu krajach.
Dalsza część artykułu na blogu Randy-ego Motta.
Randy Mott