Fotowoltaiczna ścieżka rowerowa powstała w Niemczech
W niemieckim mieście Freiburg powstała ścieżka rowerowa, którą wyposażono w dodatkowe rozwiązanie pozwalające na wytwarzanie energii elektrycznej w ilości nawet 280 MWh rocznie.
Projekt powstał przy współpracy trzech podmiotów: BadenovaWÄRMEPLUS zajmujący się m.in. dostarczaniem energii cieplnej pochodzącej ze źródeł odnawialnych, Instytut Fraunhofera ds. Systemów Energii Słonecznej ISE oraz miasto Freiburg. Nad jedną z nowo powstałych ścieżek rowerowych wybudowano instalację fotowoltaiczną o długości 300 metrów, zdolną do rocznej produkcji energii na poziomie 280 MWh.
Rozwiązanie dla zaludnionych obszarów
Jak twierdzą przedstawiciele projektu, zadaszenie z paneli fotowoltaicznych nad ścieżką rowerową o takich parametrach jest pierwszym tego typu projektem w całej Europie. Głównym celem, jaki przyświecał pomysłodawcom, było pokazanie, że w gęsto zaludnionych aglomeracjach, w których zapotrzebowanie na energię elektryczną jest duże, można ją wytwarzać w sposób zrównoważony przy wykorzystaniu dostępnych przestrzeni.
Atutem rozwiązania ma być fakt, że ścieżka rowerowa oprócz swojej podstawowej funkcji, czyli umożliwiania poruszania się rowerzystom, stanowi jednocześnie ochronę przed słońcem i deszczem, a do tego generuje tani i ekologiczny prąd elektryczny.
Zainstalowane na dachu moduły pochodzą od niemieckiego producenta SolarWatt, który specjalizuje się m.in. w wytwarzaniu modułów typu szkło-szkło, które właśnie zaimplementowano w omawianym projekcie. Autorzy przedsięwzięcia nie podali dokładnych parametrów zainstalowanych paneli fotowoltaicznych oraz pozostałych danych dotyczących konstrukcji samej elektrowni.
W momencie oficjalnego otwarcia ścieżki elektrownia nie produkowała jeszcze prądu. W komunikacie firma Badenova poinformowała, że ścieżka czeka na podłączenie z systemem zasilania z Instytutu Fraunhofera ds. Systemów Energii Słonecznej ISE, który zieloną energię ma wykorzystywać m.in. w swoich laboratoriach.
Więcej PV w przestrzeniach miejskich
Pomysł niemieckiego zespołu pokazuje, że teoretycznie zagospodarowane już przestrzenie można doposażyć z infrastrukturę, która będzie stanowić wartość dodaną. Na podobny pomysł wpadli niedawno w Holandii.
W tamtejszym mieście Groningen powstał chodnik publiczny wybudowany w oparciu u specjalną kostkę fotowoltaiczną. Obszar zajmuje 400 m2 i ma generować średnio ok. 53 MWh energii rocznie, która zasili pobliski ratusz gminy. Producent fotowoltaicznej kostki – węgierska firma Platio – podkreśla, że montaż chodnika nie jest trudny, ponieważ nie różni się znacząco od tradycyjnej pracy brukarskiej.
Platio informuje, że 1 m2 fotowoltaicznej kostki ograniczy emisję około 25 kg gazów cieplarnianych, a do produkcji metra kwadratowego kostki wykorzystanych zostanie ok. 400 butelek PET.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
w niemczech się da fajne inwestycje przeprowadzić bez przepalania zbędnego hajsu. energa – ucz się
Jezeli w tej chwili 12Gw mocy paneli solarnych zajmuje powietzchnie nie wiecej jak 10% dachow, to latwo policzyc ze 100% powietzchni dachow wystarczy na 120Gw. To tylko powierzchnia dachow. Jezeli zainstalowac PV nad hodnikami i drogami, przeksztalcajac energie slonca w wodor, nawozy stuczne, bardzo latwo sobie wyobrazic jaki potencjal ma tylko fotowoltalika, nie wspominajac o wiatrakach